W tej części już tylko odpowiedzi.
Stasiu 
miło mi, że lubisz oglądać moje zdjęcia z wycieczki.
Dla mnie to też okazja, by powspominać sobie, co widziałam.
Oleńko 
, tam bardzo często trafiamy na łączenie czosnków z trawami.
Cały ogród, nawet w takich niby dzikich miejscach jest zadbany. Podczas zwiedzania widać było ludzi, którzy krzątali się przy rabatach , nawet leśnych.
Basiu 
miło mi, że znalazłaś coś wspólnego z Twoim pięknym ogrodem u mnie.
W tych ogrodach angielskich pod patronatem RHS pracuje też sporo wolontariuszy.
Tylko można pozazdrościć wypielęgnowanych rabat czy krawędzi trawników i trawiastych ścieżek.
Alu 
też się cieszę, że na Was trafiłam.
Z tego stoiska miałam ochotę na więcej hortensji ale nie miałam pojęcia, jak je upakować i gdzie w moim ogrodzie.
A do tego, i to najważniejszy powód , nie miałam własnych pieniędzy i tylko tyle , co wyżebrałam na roślinki od M.
W innym razie na pewno kupiłabym wszystkie, jakie miał oprócz Wanilki, którą już mam.
Madziu 
już chyba pisałam, że u Ciebie starczy jedzenia i miejsca dla wszystkich, nawet gryzoni.
Jak widać tak być musi ale przynajmniej te rośliny, co gryzoniom nie przypadną do smaku rosną u Ciebie bujnie i zdrowo.
Aniu 
będzie tego jeszcze trochę, ale po kolei.
Elu 
też oglądałam ten program nawet już dwa razy. Takich programów Mai oczekuję oraz tych, gdzie pokazuje ogrody , ale nie świeżo wymodzone przez projektantów lecz takie z duszą, które właściciele robią osobiście wkładając w ich tworzenie swoją pracę i serce. O kannie dla Ciebie będę pamiętać. Jak już skończy zdobić mi ganek to mogę od razu podzielić się z Tobą albo na wiosnę. Jak nam wyjdzie.
Bardzo się cieszę, że zobaczymy się w sobotę i u Ciebie. Do ogrodu Ali też mi się serce rwie, ale to na dzisiaj za daleko.
Grażko 
ten skalniak już u podnóża był obłędny. Przyznam się, że nie czułam się na siłach , by w tym upale wdrapać się tam na sam szczyt. Ktoś od nas tam był i był zachwycony, tym co zobaczył. Jakoś mnie te suche i skalne też specjalnie nie ciągną. Gdyby nie pełne słońce i 36 na termometrze pewnie bym tam się wdrapała.
Aniu anabuko1 
pięknie, pięknie i tylko szkoda, że nie można zajrzeć tam częściej.
Aniu annes 77 
tam właśnie spędziliśmy cały dzień.
Ostrózki rosły tam wielkimi grupami w jednym kolorze. Zobacz, jak pięknie prezentują się też białe.
Miłego dnia 