No właśnie w tym problem. Ja jak trafiłam na hibki to obejżałam wszystkie w poszukiwaniu jakiejkolwiek wskazówki dotyczącej jego koloru. Niestety nic nie znalazłam i wzięłam jednego. Co ciekawsze byłam pewna, że bedzie kremowy, bo takie miał pąki, a on okazał się pomarańczowy