Taki - sobie ogród cz.5

[leszczyna]

MIŁKO idę Twoimi śladami i też podglądam co u kogo i jak rośnie, u mnie na wiosnę totalna wymiana.
LIDA ładna ale LOLO ładniusia.

[karolacha]

Wiem Miłeczko ,że nie konkurujecie z Jackiem , oboje macie przecudne dalie , naprawdę cuda świata że to już takie kolory powstały, pamiętam czasy kiedy na wsi było kilka kolorów i wymieniałyśmy się . Teraz to już takie cuda ,ze oczy rwie w ich stronę
Widzę zakupy jak u mnie Córka na takich tabliczkach popisała , specjalnym pisakiem , pierwszy deszcz i zmyło ciekawe czemu? masz je wypróbowane już ?

[takasobie]

Karola! Ja polecam do tych tabliczek zwykły ołówek lub pisak olejowy. Taki permanent się nie trzyma na zewnątrz.
To prawda, że powymyślali tych dalii mnóstwo i potem człowiek ma tylko problem, co wybrać Ja tylko nie oglądam się za tymi wielkimi potarganymi, bo jakoś nie są w moim guście. no mam np Mingus Radny, ale jedna wystarczy

Krysiu! Podglądaj do woli, ja to też robię, choć nie mam totalnej wymiany! Dziękuję w imieniu dalii!

Kasiu! Ona jest czystożółta, nie przebarwia się w żadnym kierunku.



Jacku! Lolo Love dostałam za darmo prosto z wiadra w cenrum ogrodniczym (i jeszcze kilka odmian: Impresion Fantastico, Gamelan, Berliner Klenee i inne), miały iść na kompost Było to w lipcu więc były niewielkie szanse, że zdążą zakwitnąć, ale zdążyły i mam część z nich do teraz.
Ta dalia zawsze mnie urzekała i smutno byłoby bez niej w ogrodzie

Dziś zimno, pada, nic nie robię. Tylko jakaś młoda para miała seans u męża w studio i skleciłam pannie młodej bukiecik z dalii, bo jej osobisty już zwiądł. Poszły na to Hapet Bordeaux, Kageboushi i Canby Cetennial. Fajnie kontrastowały
No i wypróbowałam te tabliczki. Polecam oznaczanie ołówkiem, bo nie szło tego zmazać gorącą wodą, szczotką i płynem do naczyń. Tworzywo ponoć odporne na warunki atmosferyczne. Wysłałam syna po kolejne zakupy i poprosiłam, żeby wszystko zgarnął do koszyka, jeśli jeszcze będzie.

Na dziś:



Hosta Venus - plantaginea z pełnym kwiatem




Zielona cynia zza oceanu


Zingaro


Ogólnie


Kanny Wyoming


Pomidor Kosovo x Copia


Wczorajszy zbiór

[marzena06]

Miłka ta Wenus jest urocza , czy też tak intensywnie pachnie???

[Wanda7]

Miłeczko, ja chcę więcej wszelakich"ogólnie"!
Ależ tam u ciebie musi być teraz kolorowa i wesoło. Pewnie deszcze też was nawiedziły i odświeżyły rabaty Ten tydzień będzie sprzyjał pracom ogródkowym

[sweetdaisy]

Miłeczko, a zdradzisz gdzież Ty takie sprytne tabliczki kupujesz?

[takasobie]

Zuza! Zdradzę!

Zrobię Wandziu! Ale wiesz, ze czasami trudno zrobić z długim obiektywem coś sensownego. Ale dla Ciebie się postaram Orzeźwienie przyszło, ale jak dla mnie to za duży skok temperatury w dół. nie byłoby fajnie, gdyby dalie się zbiesiły przy tych temperaturach! Ja to się trochę rozleniwiłam, ale muszę posprzątać w warzywniku. Nie pieliłam go podczas suszy zbyt dokładnie, żeby ziemia nie zeskorupiała. Więc w sumie roboty trochę mam

Marzenko! Pachnie nieziemsko! Jeszcze mam Afrodytę, ale ona coś nie kwitnie jeszcze

Na dziś:

Akita i Alaska


Almand's Climax


Tutti Frutti


Harry Meggos i Silver Wedding


Silver Years


Honka Wit


Lesk


Ace Summer Sunset

[silvarerum]

Podoba mi się bardzo zestawienie Akity z Alaską i Harry'ego z Silverem

Też nie lubię takich gwałtownych skoków temperatury. Chociaż dobrze, że tym razem porządnie popadało. Ale coś za coś - ślimary znowu się pojawiły, więc stwierdziłam deszcz, nie deszcz, nie będą mi zarazy dalii wpylały, więc poleciałam im nakulkować. Mąż się tylko w czoło pukał, bo widzi, że moja ogrodowa fiksacja sięga zenitu

[marzena06]

Miłka to ja też bym chciała znać tą tajemniczą nazwę sklepu gdzie zakupiłaś te tabliczki no a z tą hostą wenus i afrodytą to pojechałaś padnę jeśli jejj nie zdobędę .Czy u Ciebie też tak paskudnie wieje wiatr,bo u nas wytrzymać w ogrodzie nie można - co za zwariowana pogoda

[JacekP]

Fajnie zestawiłaś dalie! To kolejny ich atrybut - dobrze wyglądają solo ale i zestawienia świetnie wychodzą! Moimi ulubionymi są zestawienia kontrastowe.
Tak, zwykły ołówek do pisania na tabliczkach! I nie ma co kombinować. Nawet pisaki olejowe u mnie przegrały ze zwykłym ołówkiem za mniej niż 50 groszy! Też w sobotę zaopatrzyłem się na targach w znaczniki na przyszły sezon

[takasobie]

Jacku! też lubię kontrastowo, ale musi być coś, co je łączy! Tak staram się dobierać kształtem , wzrostem i charakterem! Ale wiesz jak jest przy takich ilościach. Kilka mi wypadło więc posadziłam pierwszą w kolejce z donicy w szklarni. Czasami sąsiedztwo okazało się niefortunne
Ołówek jest niezawodny dla tabliczek lekko zmatowionych. Kiedyś były w Lidlu kolorowe znaczniki z ołówkiem na wyposażeniu, stąd wpadłam na ten pomysł.

Marzenko! Nie padaj! Podejrzewam, że można kupić w jakimś sklepie internetowym. Ja na razie nie dzielę, bo świeże
Faktycznie wiatr się wzmógł, wczoraj nawet nie byłam w ogrodzie, bo późno wróciłam, ale przyjemnie nie było

Sylwia! Oj cieszę się, że Ci się podoba! Jak już Jackowi wspomniałam, starałam się je jakoś z sensem sadzić. Nawet zrobiłam sobie listę wiosną w Excelu wraz z kolorem, wzrostem i charakterem, i filtrowałam grupami. Wtedy już brałam konkretną grupę karp w jeden zakątek i sadziłam.
A ja kupiłam kilogramową paczkę smakołyków dla ślimaków i jak się pojawiają - serwuję! Tak jestem cięta, że nie popuszczę. Może przy regularnym stosowaniu uda się je jakoś ograniczyć. Boję się tylko o jeże, które wcinają ślimaki. Musze poczytać...

Na dziś:
Szałwia taka mi będzie kwitła zza oceanu


?


Ringelspitz


Tour de Monde - trudno schwytać jego kolor


Silver Years

[PEPSI]

Szałwia zza oceanu piękna, ale dalii nie pobiła A jak ta szałwia się nazywa? Lubię szałwie, są nie do zdarcia. No, przynajmniej moja taka jest

[iwona0042]

Miłko a co to za szałwia?, jednoroczna?, wiesz, że u mnie jeszcze jedna dalia nie zakwitła, siedzi ciągle w pączku, nawet nie wiem co za jedna

[Tolinka]

Miłeczko jakie piękne zdjęcia Akita nie koniecznie w moim guście ,ale jest śliczna

[DTJ_1]

Miłeczko niesamowita kolekcja, kolorowo u Ciebie. Nie będę wymieniać które mi się podobają, bo całą stronę zajmę , ale Tutti Frutti ma przepiękny kolorek. Widzisz i nie skusiłam się na dalie , teraz żałuję , chociaż pewnie też by mi poschły w trakcie suszy.