
Różyczki się starają że aż miło

Krysiu witam Cię serdecznie w moim ogrodzie, miło usłyszeć ciepłe słowa od właścicielki tak pięknego ogrodu. Bajkowe widoki to bardziej widzę u Ciebie, niemniej miło, że doceniasz moją dotychczasową pracę. Ogród mój w nieustającej budowie, ciągle coś w nim zmieniam, ciągle coś poprawiam,ale chyba nie tylko ja tak mamchristinkrysia pisze: daysy na koniec dnia wstąpiłam do Twego "różanego raju"
Faktycznie bajkowe obrazy pokazujesz ...gdyby tak jeszcze odrobina różanego zapachu towarzyszyła wirtualnym spacerom to byłabym w siódmym niebie... może kiedyś i to technika załatwi ....
Wiosną miałam kupić odmianę INCREDIBALL ale skoro nie mogę sobie poradzić z ogromnymi kwiatami Annabelle bo potrafi mieć ogromniaste to nie zaryzykowałam.
Masz śliczne odmiany koleusów - odmiana MIDNIGHT ( bo chyba nią jest - mam takie same) ma ciekawą fakturę liści i ozdobne wykończenie.
Od patrzenia na odmianę ELECTRIC CORAL az oczy bolą ale w ub roku miałam posadzone w duecie z OTELLO WHITE i wyszło ciekawie![]()
Masz jeszcze inne ?
Aprilko Lustige to piękna i wytrzymała róża, po ostatnim przesadzeniu dwa lata temu trochę się rozhulała, wypuszcza długie silne pędy,April pisze:Lustige....hm....choć nie lubię wielobarwnych róż to ona coś w sobie ma. Nie potrafię tego wyrazić ale chyba mogłabym dla ZABAWY mieć taką jedną
Dorotko u mnie zaczęło właśnie nieśmiało padać, ale zrobiło się bardzo zimnodorotka350 pisze:U mnie zaczęło padać od rana i padało kilka godzin, co wprawiło mnie w doskonały nastrójMam nadzieję, że to jeszcze nie koniec, bo w poniedziałek zapowiadają kolejne opady. Oby się nie skończyło na zapowiedziach.
A Geisha ślicznaOj, kusisz nią, kusisz
Jadziu, ja też mam nadzieję, na większe opady bo to leci z nieba trudno nazwać deszczem, ale na bezrybiu i rak rybaJAKUCH pisze:U mnie też trochę popadało ,i chociaż gleba nadal sucha, to jednak róże jakby ożyły i nagle pojawiło się sporo pąków.Daysy Geisha i mnie czaruje nawet ten kolor mi odpowiada Muzykanci nie mają dużych kwiatów mają ich za sporo i ważne ,że to zdrowiutka róża i ma czarujące kwiaty
Jagna, nie wiem jaką różę kupiłaś w zamian, ale szkoda, że z Geishy zrezygnowałaś, ale nic straconego, zawsze możesz ja do siebie zaprosić.jajagna pisze:Ech, ta Geisha... Miałam ją kiedyś w rękach i zrezygnowałam. Nie pamiętam dlaczego. A teraz wzdycham do Twojej. Piękna. Ale Garden of Roses też cudo, a moja ma pełno pączków i będę Ci dozgonnie wdzięczna za polecenie jej. No i chyba powinno być Ci miło, że jest gdzieś tam ktoś, kto patrząc na swoją różę myśli ciepło o Tobie, nie?![]()
U nas wczoraj padało prawie pół dnia, w zasadzie siąpiło. Dzisiaj hortensja już ma zwieszone listki. Na jutro zapowiadają znowu deszcz, więc nie podlewam i już.
karolacha pisze:Nie mam pojęcia co za roślinkę Ci Pani wcisnęła![]()
Róże masz przepiękne, a dlaczego narzekasz na Rapsody? właśnie chce ja zamówić . Piękna jest ta dwukolorowa , My Girl ? piękna![]()
Pięknie Ci róże nadal kwitną, zachwycam się![]()