Róże u Doroty - mój mały różany raj

[anabuko1]

Witaj Dorotko w kolejnej części watku !
Nawet nie wiedziałam o nowym wątku, bo tez ostatnio mało czasu mam na zaglądanie po zaprzyjaźnionych wątkach
Nie wyobrażam sobie,żeby mnie tu nie było u ciebie.Tyloma różami mnie przecież zaraziłaś.
Róże , jak zwykle piękne. Po mimo trudnego roku, suchego lata.U ciebie wyglądają katalogowo, pięknie
Emilien Guillot cudna.mam ja od jesieni a już stała się moją jedną z ulubionych .
Koło Augusty Luise nie można przejść obojętnie, bo nie tylko piękna ale i pięknie pachnie
Piano zaczyna za mną chodzić

[Filemon24]

Coral Palace jaka pięknisia kolor mnie zachwycił taki niespotykany

[x-ja-a]

Och, ależ masz kolorowo. Przepięknie łączysz kolory, przenikają się, uzupełniają, cudnie. Szacun
Dziękuję za Granny, ślicznie wygląda w tym towarzystwie Naprawdę wspaniale się chodzi po Twoim ogrodzie

[alana]

Dorotko, musisz nieźle poić i dokarmiać róże, że tak pięknie odwdzięczają się Tobie
Dzięki za notkę o Stephanie Baronin zu Gutenberg, no piękny okaz, jakby taki wcisnąć na białą rabatę ?
W. Szekspir jest bardzo duży i zdrowy, mój od dawna łysy i marny.
A Lavender wygląda bosko, nie wiedziałam, że to taka śliczna odmiana. Przestań kupować i hodować kolejne ślicznotki, pokazuj nam jakieś brzydactwa, bo chciejstwa rośną w zatrważającym tempie ;)

[Wanda7]

Wkleiłam dzisiaj u siebie Abrahama i tak sobie pomyślałam, że mam go dzięki Tobie. I zaraz potem pomyślałam, że jakoś tak mi zniknęłaś z oczu. A tu widzę, że jakimś cudem mi umknęło, że masz nowy wątek. To ta susza pewnikiem tak mnie ogłupiła. Wybacz. Zawsze lubiłam tutaj przebywać i cieszę się, że cię odnalazłam. Kwitnienia masz obłędne, bo u mnie - jak u większości wypowiadających się tu osób - tylko pojedyncze kwiaty się pojawiają. A tu niewiarygodne bogactwo Gratuluję Dorotko, bo to dzięki twoim staraniom i wysłkom masz takie efekty. Moje starania tylko psu na budę się przydadzą.

[Szamanka]

Nie może mnie tu zabraknąć
w tym różanym raju

[April]

No Lavender Ice możesz mnie zanudzać do woli Twoja znacznie ładniejsza od mojej, może dlatego że starsza, a może dlatego że moja w donicy. Chyba jednak przesadzę ją do gruntu. Tylko gdzie ja znajdę, odpowiednio dystyngowane dla niej, miejsce
Moje Leosie jeszcze w tyle, inne też później powtarzają niż u ciebie.

[dorotka350]

Witajcie

Dzisiaj wreszcie spadł deszcz, deszczyk, deszczunio, życiodajna woda z nieba Padało kilka godzin i wiem, że to wciąż za mało, ale moja radość jest wielka. Rośliny dostały porcyjkę wody, a ja dzisiaj odpoczywam od podlewania
Wczoraj wieczorem zdążyłam zrobić oprysk na mączniaka, bo żal patrzeć jak rozpanoszyło się to grzybisko. Najgorzej wygląda Souvenir du dr Jamain, Mrs John Laing, Gartentraume. Niektóre z młodych angielek też zainfekowane

W sobotę kupiłam kolejne dwie hortensje - Bobo i Polar Bear. Coś mnie wzięło od zeszłego roku na nie i tak co jakiś czas wzbogacam swój stan posiadania o kolejne odmiany Miałam kupić tylko jedną, ale tak mnie skusiły, że wzięłam obie i teraz muszę poszukać dla drugiej miejsca.


Aniu aneczka1979 William S właśnie dogorywa Wycięłam mu większość pędów, resztę radykalnie ścięłam i czekam czy przeżyje tę operację...Nie było innego wyjścia, bo z każdym dniem róża wyglądała tylko gorzej.
Piano jest nie tylko śliczna, ale ma bardzo trwałe kwiaty, tak samo Wedding Piano. Moja właśnie natworzyła mnóstwo pączków i znów będzie kwitła Gdybym miała porównać wśród czerwonych róż Ascot i Piano, to ta ostatnia jest w zdecydowanej czołówce pod każdym względem. Jest jeszcze kilka róż w podobnej tonacji kolorystycznej, których kwiaty są trwałe, odporne na słońce, a same krzaczki zdrowe.

Bailando po słabym pierwszym kwitnieniu teraz nadrabia i muszę przyznać, że jestem nią zachwycona.




Teresko dziękuję za odwiedziny Masz rację, zimą zapomnimy ile sił nas kosztowało podlewanie w tym roku. Jestem pewna, że będziemy jeszcze tęsknić do ogrodowych prac, ale póki co, susza nas wykańcza i fizycznie i psychicznie.

You're Beautiful od tych upałów straciła różowy kolor, ale kwiaty przetrwały wszystko i mimo, że prawie zzieleniały to są nadal.




Ewa7 Lavender Ice bardzo mi przypadła do i szkoda, że nie mam więcej miejsca, bo chętnie przygarnęłabym jeszcze ze dwie sztuki.

uff, widzę, ze nie tylko ja zachorowałam .... a miało być kilka krzaczków

Tak, choroba zwana różyczką rozwija się w zastraszającym tempie i widzę na forum coraz więcej zarażonych

Lavender Ice a trochę z tyłu Rosenfee




Zuza Już chyba wszystko wiesz na temat miedzianu? Jakby co, to zawsze chętnie służę pomocą

Rosenfee




Moniś Jak ja się za Tobą stęskniłam...Gdzię Ty zniknęłaś na tak długo? I wątek zaniedbałaś, ale cieszę się, że jednak jesteś. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku Zajrzyj na pw.

Specjalnie dla Ciebie nówka - Paul Bocuse




Dorotko leję wodę, ciągle i w dużych ilościach

Haendel? Nie mam 100% pewności, że to ona, stąd ten znak zapytania.




Marleno WS wygląda źle i to bardzo Napisałam o nim w odpowiedzi do Ani aneczka1979. Teraz pozostaje mi czekać...Podejrzewam wertycyliozę i dojrzewam do tego żeby ją wykopać i wyrzucić, bo boję się, że grzyb może zaatakować sąsiednie, a to już byłaby katastrofa
Piano masz na swojej liście, a co powiesz na takie dwie ślicznotki?
Red Leonardo i Rotkappchen, kwiaty tej drugiej w realu są znacznie ciemniejsze, to aparat nie może wydobyć prawdziwej barwy.






Ela elusia 723 Witam Cię serdecznie i zapraszam częściej.

Dla nowego gościa mam Schneewitchen i Red Leonardo




Chwila przerwy...

[danielec]

Ile tych róż, przepiękny ogród ;)

[dorotka350]

Po przerwie...

Daysy jesteś miła i bardzo skromna. Twoim pannom niczego nie brakuje. Wszystkie dorodne i piękne Nawet młodzież ślicznie się prezentuje.
O WS pisałam wyżej...
A Jubilee Celebration to róża z zeszłej wiosny, więc jeszcze stosunkowo młoda.
Pamiętam o Tobie i te ciemne orliki chyba mi się wysiały w jednym miejscu Jak chcesz to Ci podeślę. Mam nadzieję, że to będą te, bo są najbliżej tej ciemnej kępy. Reszta rośnie w innych częściach ogrodu.

Piękna i zwiewna Maid Marion




Aniu Annes77 róże powtarzają, ale susza im doskwiera. Dobrze, że te najgorętsze dni za nami. Może dzięki temu chociaż część róż przedłuży swoje kwitnienie.
Stephanie Baronin zu Gutenberg jestem zauroczona Spisuje się wyśmienicie i nawet spiekota jej specjalnie nie przeszkadza. Kwiaty dość trwałe i krzaczek zgrabny.

Kolejna dzielna i pięknie powtarzająca panna - Augusta Luise




Małgosiu a gdzie tam się uspokoił, drań jeden kopie nadal zawzięcie i tyle Nie pomagają butelkowe wiatraczki, nic na niego nie działa. Chyba jednak nie będę miała innego wyjścia jak się na niego zaczaić
Dzięki za podpowiedź w sprawie orlików

Dzisiaj rozwinęła swój pierwszy kwiat ostatnia z moich dalii...warto był czekać. Kwiat cudnej urody i mimo deszczu musiałam zrobić fotkę.



A tutaj z Papageno




Paulino witam Cię serdecznie
Róż nie można nie kochać, bo to niewątpliwie najpiękniejsze i najbardziej różnorodne rośliny w ogrodzie. W większości powtarzają kwitnienie, więc możemy się cieszyć ich pięknem od końca maja aż do pierwszych mrozów. Nie ma chyba drugiego takiego gatunku roślin w takim bogactwie odmian, kolorów, zapachów i kształtów. Za troskliwą opiekę i serce odwdzięczają się nam cudnymi kwiatami.
Ja nie wyobrażam już sobie ogrodu bez róż...A im więcej ich mam, tym trudniej podołać opiece nad nimi, ale to nie powstrzymuje mnie przed kolejnymi zakupami Dopóki sił i miejsca wystarczy, dopóty będę kupować i sadzić kolejne. Czy to nie poważna choroba? Poważna i na dodatek mocno zaraźliwa, ale co tam. Kiedyś zanim trafiłam na FO myślałam, że ze mną coś jest nie tak i trzeba będzie się leczyć, ale jak zobaczyłam, że jest nas więcej i ciągle przybywa nowych "chorych", to jest mi lżej, bo wiem, że nie jestem jedyna

A dla nowego gościa mam kolejną różaną piękność - Aphrodite




Krysiu Cardinal Hume zgubił właśnie portki i tylko przód skromnie zasłania, co by nie gorszyć kilku koleżanek po sąsiedzku
Ale mimo, że gubi liście, to ciągle tworzy nowe pąki i kwitnie bez żadnej przerwy od początku sezonu. I tę niezwykłą płodność okupuje niestety chorobą...
Z Augusta Luise jestem bardzo zadowolona. Zarówno pierwsze jak i drugie kwitnienie niezwykle bogate. Krzak dorodny, wysoki, a sama róża zdrowa.

Wczorajsza fotka Stephanie Baronin zu Gutenberg Rose, ona jest po prostu niesamowita





Aniu anabuko1 Bardzo się cieszę, że znalazłaś chwilę i zajrzałaś. Wiem, że jesteś bardzo zajęta i trudno Ci wykroić kawałek czasu na forum. Tym bardziej cieszy Twoja wizyta
Piano polecam! Do nowego ogrodu, który będziesz urządzać w sam raz Do tego koniecznie kup Wedding Piano z tej samej serii. Nie zawiedziesz się...
O, i znów pada deszcz...

Crystal Palace uraczyła mnie takim bukietem.





Anitko to prawda, kolor tej róży jest bardzo oryginalny. Ma też kolejną zaletę - bardzo trwałe kwiaty

Emilien Guillot o zdecydowanej mocnej barwie, ale kwiaty śliczne.



Jagna kolorów nie brakuje, ale gdyby nie uciążliwa susza, zapewne byłoby więcej.
Mistrzynią w łączeniu kolorów jest nasza Majka411, ja się od niej uczę i czasami coś mi tam wyjdzie

Graham Thomas w towarzystwie Kosmosu.



Krótka przerwa techniczna...

[dorotka350]

cd. odpowiedzi.

Aluś poję je nieźle co drugi dzień. Dokarmiałam do połowy lipca i odżywione odwdzięczają się trochę skromniejszym, ale jednak jak na taką suszę wciąż niezłym kwitnieniem. Można sobie tylko wyobrazić jak wyglądałaby sytuacja w normalne lato z umiarkowanymi opadami i temperaturami w granicach 25* Wtedy kolorów i kwiatów byłoby znacznie więcej, ale i tak cieszy mnie to co jest
Stephanie na białej rabacie... pomysł.
Mój WS był duży i zdrowy, teraz walczy o życie
Naprawdę chcesz zobaczyć brzydactwo?
Proszę bardzo - totalna porażka tej wiosny - Chantal Thomas. I nie chodzi o to, że kwiaty są brzydkie, nie. Tak brzydkiego pokroju, drapaka dotąd jeszcze nie miałam. Nie pomaga nawet podpora. Wszystko wymyka się spod kontroli i róża wygląda pokracznie. Pędy ma wiotkie, kwiaty nietrwałe ani na słońce, ani na deszcz. Tylko dlatego, że to jej pierwszy sezon, to jeszcze u mnie siedzi. Dam jej kolejną szansę i zobaczę jak sytuacja będzie wyglądała w przyszłym roku.
A teraz zobacz sama...
Chantal Thomas




Wandziu Witaj kochana! Najważniejsze, że Abraham przypomniał Ci o mnie i jesteś
Twój ogród nie wygląda gorzej. Byłam, widziałam i nadal jest zielono, a Twoje hortensje kwitną przepięknymi bukietami To między innymi Tobie i Ani anabuko1 zawdzięczam kolejne ich zakupy. Och, gdybym tylko miała więcej miejsca w ogrodzie, to utworzyłabym cały szpaler z hortensji, tak jak u Anity. A tak to upycham to tu, to tam, gdzie tylko znajdę odpowiednią ilość miejsca. U mnie zostało już tylko miejsce w cieniu, a bukietowe lubią raczej słońce Oj, właśnie wpadłam na genialny pomysł...Mam miejsce na kolejną hortensję. Wywalę starego, suchego jałowca, a na jego miejsce posadzę jakąś nową ślicznotkę I stanowisko doskonałe, bo słoneczka tam nie zabraknie

Pamiętasz jak narzekałyśmy razem na nasze Lions Rose? Moja wreszcie pokazała ładne kwiaty, zaczynają wyglądać jak te ze zdjęć w albumach.

Lions Rose





Szamanko witam Cię serdecznie i zapraszam jak najczęściej na ogrodowe pogawędki

Dla Ciebie mam Novalisy, które w drugiej części sezonu dopiero odżyły i zaczęły ładnie kwitnąć.





Aprilku moja Lavender Ice też młoda, sadzona jesienią. To jej pierwszy sezon i niezwykle udany. Dobrze się sprawdziła na mocno nasłonecznionym stanowisku.
Leonardy zaczęły powtórkę...niestety jeden z nich zaatakowany przez mączniaka, który zbiera swoje żniwo wyjątkowo obficie w tym sezonie

Tutaj Leonardo da Vinci - ten większy, ładniejszy i zdrowy.




I na koniec jeszcze kilka zdjęć.

Chippendale









Artemis zaczyna się popisywać.









Granny





Na koniec mała sesja Novalisów

[Ewa7]

Dorota,same cudeńka pokazujesz,lavender uwielbiam,twoje novalisy wypasione:-)moje z wiosny latem przypaliło slonce i widziałam przez chwilkę,teraz mają nowe pączki.Hortensje śmiało mozesz dać do półcienia,da radę
Bailando mam od chwili a już zauroczyły mnie te kwiatuszki.Za to nie mam pomysłu z czym posadzić red Leonardo,twoje wyglądają ślicznie

[wagabunga123]

Ale żeś cuda nam pokazałaś Dorotko, masz naprawdę piękną i okazałą różaną kolekcję! Widok ogólny zachwyca.
Bardzo mnie zmartwiłaś WS. Poczytałam o tym grzybie i tak sobie myślę, że może warto jeszcze ratować różę - może podlej go rozcieńczonym nadmanganianem potasu?

[agniesz-ka]

Lavender Ice mnie zachwycił już dawno. Ale jak pokazujesz tyle różnych pięknych kwiatów, to kolejne mnie zachwycają. No i co ja mam zrobić? co mam zrobić? Kolejną rabatę przygotować

[Filemon24]

szczęka mi opadła pięknie
Dorotko piszę do ciebie do guru różanego z prośba o poradę mogłabyś polecić jakieś odporne na mróz i choroby róże najlepiej parkowe o kwiatach pełnych ładnych w w takich tonacjach: różach ,żółciach albo bieli....