Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Albo za słaby i zaczęły fermentować,dlatego pływają do góry brzuszkami :D .

ewikk77 ale zaszalałaś :wink:,pół kilo to na pół litra.Jarzębinę trzeba podpiec w piekarniku,żeby straciła właściwości przeczyszczające,chyba,że o to właśnie chodzi ;:224 .
Mój skład na 2,5 l: 2 kg jarzębiny Przemrozić ,rozsypać cienką warstwą i podsuszyć przez 2-3 dni.Następnie podpiec w piekarniku pilnując,żeby się nie przypaliła.W słoju zalać wódką 40% 2 litry+0,25 l spirytusu + 10 dkg suszonych śliwek nie wędzonych.Po 3 miesiącach zlać i ew. dosłodzić.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Alkohol na tyle mocny, aby nie fermentował,ale nie jest na tyle silny aby wiśnie go piły.Ale błąd jakiś był,
trzeba to wypić.
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Dzięki Kalo za przepis, wiem, że z ilością nie poszalałam, ale nie wiem czego oczekiwać, więc na początek spróbuję z taką ilością. Zresztą u nas dużo nie idzie mocniejszych alkoholi (np. nalewek) raczej do posmakowania. Więcej będzie wina (z wiśni, choć też nie dużo -kilka litrów) muszę na dniach sprawdzić, bo przestało "chodzić" i może gronowego, chociaż na razie widzę, że winogrona suche prawie jak rodzynki :roll: ó
Poza tym mam owoce pigwowca (jeszcze nie dojrzałe). Poprzedniego roku zrobiłam trochę pigwówki, to nawet nie spróbowałam, ale goście chwalili, że super.
pozdrawiam Ewa
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Nalewka nie jest mocnym alkoholem. Ma być smacznym napitkiem.Kto chce mocnego,niech sobie kupi
czystej 40 %.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

ewikk77 pisze: Poza tym mam owoce pigwowca (jeszcze nie dojrzałe). Poprzedniego roku zrobiłam trochę pigwówki, to nawet nie spróbowałam, ale goście chwalili, że super.
To tym razem zrób więcej :D .Nie znam Twojego przepisu ,mam nadzieję ,że nie gotujesz owoców,jak to czytam w wielu poradach.Mój tajny przepis ;:306 to kilogram dojrzałych owoców pokroić wraz z pestkami zasypać kilogramem cukru i poczekać 2-3 dni aż puszczą sok.Przez kilka następnych dni stoją w piekarniku i są podgrzewane 2 razy dziennie do 60-70 st.Podgrzane bardziej robią się mętne i potem trudno filtrować.Po tym czasie owoce marszczą się i wtedy odsączam je na sitku pobierając wcześniej łyżkę pestek leżących na dnie.Owoce przepłukuję 0,25 l ciepłej wody i do tej wody dodaję 0,75 l spirytusu 95%,co daje ok litra 70-ki.
Do syropu cienkim strumyczkiem ,cięgle mieszając, wlewam ten 1 l spirytusu 70%,dodaję odłożone pestki,kawałek suszonej skórki pomarańczowej i łyżeczkę korzenia arcydzięgla-ostrożnie!W zależności od partii arcydzięgiel może mieć mocniejszy aromat.Najlepiej wsypać do wyparzonego gazika zawiązać nitką i sprawdzać organoleptycznie co kilka dni.Chodzi o to,żeby nie zdominował smaku nalewki.Jeśli będzie OK,gazik wyjmujemy.
Jest trochę zabawy ,ale warto. ;:304
W tym roku do części pigwowcówki dam trochę trawy żubrowej,do drugiej-trawy cytrynowej.Zobaczymy co wyjdzie :wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

KaLo przepis ciekawy. Mam pytanie - nie za krótko trwa wyciąganie tego dobra z owoców? tak sobie porównałem z twardymi orzechami na nocino ktore u mnie jeszcze leżakują w alkoholu. Dlaczego pigwowca trzeba podgrzewać? Pytam bo nigdy z niego nie robiłem nalewki
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Podgrzewam po to,żeby szybciej nastąpiło oddanie soku.Poza tym ,cukru nie ma na tyle,żeby zabezpieczyć przed fermentacją,która niekorzystnie zmienia smak nalewki.Podgrzewanie do 60-70 st to nic innego jak taka lekka pasteryzacja,która zabija większość drożdży i bakterii i nie zmienia smaku mikstury.Można klasycznie,bez podgrzewania ale żeby zabezpieczyć przed fermentacją,należy do dać taką ilość spirytusu,żeby było co najmniej 15% w nastawie.Reszta po wyciągnięciu soku.Należy się liczyć z utratą alkoholu,który pozostanie w owocach.Można je dodawać do herbaty po docukrzeniu,żeby nie fermentowały.
Nastaw przez cały czas powinien być klarowny.Jeśli zacznie mętnieć ,albo co gorsza gazować to znaczy,że trzeba dodać resztę spirytusu i smak już będzie trochę ostrzejszy,winny.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

A da się pigwowca rozdrobnić przez maszynkę do mięsa na grubych okach? a potem macerować%? pestki zmienią smak?
Potem dobawić, wiadomo..

Mam jeszcz z1 kg owoców róży bez pestek, nie mam pomysła..może poczekać na tarninę?? Albo zrobić na tym nalew z dodatkami i potem do tarniny, słodka ta róża..
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Jak rozdrobnisz, będzie problem z filtrowaniem. Część pestek możesz dodać, dadzą delikatnie migdałowy smak. Różę do zamrażarki albo ususzyć i będzie herbatka w zimie.
x-p-11
---
Posty: 3496
Od: 20 lut 2015, o 15:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

kaLo pisze:Jak rozdrobnisz, będzie problem z filtrowaniem
Dlaczego? Ma tyle pektyn? Kisielowate będzie?
Myślałem, że potem odcedzę na sitku, dodam resztę i po czasie zrobi się osad..Ale nie chcę odkrywać 'ameryki', zależy mi tylko na tym żeby nalewka była jak najbardziej wartościowa, dlatego nie chciałbym pasteryzować. Eee najwyżej nie będzie pigwówki..
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Eee,zrób jak uważasz :D
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Wiecie coooo....???? zlaliśmy u Taty wieloowocową znaczy ratafię....o kurczaki ;:oj jakie TO dobreńkie ;:304 ;:oj
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
Olago
200p
200p
Posty: 227
Od: 7 sty 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

To ja proszę adres, pod jakim mieszka ta ratafia :lol:
W tym roku nie robiłam swojej, ale za to pierwszy raz zrobiłam nalewki truskawkową, malinowa i na czerwonych czereśniach :D
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

grazynarosa22 pisze:zlaliśmy u Taty wieloowocową znaczy ratafię...j
Tego mi było potrzeba :)
Grażyno, ja także wczoraj zlałem swoja robioną od kwietnia, zalewane były wszystkie dodawane owoce wódką, a nie spirytusem (zacząłem od suszu - figi, rodzynki, daktyle, żurawina, goya, potem świeże to co wyrosło) i ... niebo w gębie.
Zasypałem teraz owoce cukrem i ... zastanawiam się czy nie będzie za słodka, czy nie będzie za słaba ...
W każdym razie teraz jest nie za mocna, nie za słodka, ale przepyszna.
Albo będzie typowo damska - lekka :wink:
Albo dodam spirytusu, by smakowała tak jak inne moje :wink:
Już wiem - będą dwa rodzaje :)
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1110
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nalewki i inne napoje wyskokowe - cz.2

Post »

Pigwówkę robiłam z surowych, pokrojonych owoców zasypanych cukrem i od razu zalanych 70% spirytusem. Zapewne zatem, tak jak piszesz część alkoholu została w owocach, ale uniknęłam podgrzewania. Jak znajdę czas, skorzystam z Twojego Kalo tajnego przepisu, jeśli nie, znów będę traktować pigwowca na surowo.
pozdrawiam Ewa
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”