Sukulentowy Meksyk - ejacek

Zablokowany
Awatar użytkownika
Korund
100p
100p
Posty: 173
Od: 23 kwie 2015, o 22:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Jacku dziękuję za zdjęcie pelecphory, jest to bardzo ciekawa roślina. Co do ariaków, czy masz jakieś złote myśli, spostrzeżenia dotyczące wysiewu tego rodzaju?
Korundowa kolekcja kaktusowa
Serdecznie pozdrawiam,
Konrad
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

onectica - proszę więcej taki Of Topów ;:180 ;:180 ;:180 , ciekawe rzeczy , ale wbrew pozorom o wielu kaktusach Meksyku można opowiadać takie historie np A.agavoides też ponoć bywa bardzo chętnie konsumowany i ma w sobie "coś" , podobnie pelecyfory .
Korund pisze:Jacku dziękuję za zdjęcie pelecphory, jest to bardzo ciekawa roślina. Co do ariaków, czy masz jakieś złote myśli, spostrzeżenia dotyczące wysiewu tego rodzaju?
Przede wszystkim to polecam stronę Jurka Kłosińskiego o A.agavoides , informacje tam zawarte można w dużym stopniu odnieść do wszystkich ariokarpusów . W swoim czasie przesyłał mi także dużo privów o wysiewie ariaków . Generalnie to żadna filozofia to nie jest i wysiew jest jak u większości kaktusów . Moje spostrzeżenia czy jak piszesz złote myśli to - lubią ciepło przy wysiewie , wydaje mi się że można by je wysiewać w takich warunkach jak wysiewa się diskokaktusy i melokaktusy. Zauważyłem , że jak były dni słoneczne i słoneczko przegrzało mnożarkę to na drugi dzień był duży wysyp nowych kiełków. Ale tak w sumie inne kaktusy też reagują byle nie przegiąć w drugą stronę i nie ugotować , choć pamiętam jak Jurek pisał , że przegrzało mu i to porządnie jego małe agavoides i wszystkie doskonale to zniosły.
Najważniejsza sprawa to dobre nasiona , jeśli chodzi o mnie i miałbym wybrać nasiona od hodowcy zebrane z jego kaktusów i obok nasiona ze specjalistycznej firmy z numerami polowymi to ja osobiście wybrałbym te pierwsze - to z reguły doskonała kiełkowalność, w drugim przypadku to często loteria - czasami nic nie wschodzi . Takie są moje spostrzeżenia , ale aż tak dużo to ja nie wysiewałem, nie każdy musi się z tym zgadzać.
Druga rzecz to mam fobię na punkcie ziemiórek , wyniszczyły mi pełno małych ariaków , dlatego teraz uważam że jeśli wysiew to najlepiej w mnożarce z pokrywą na parapecie okna , tam te paskudy rzadziej zalatują , poza tym jest stabilniejsza temperatura w mieszkaniu co dla maluchów jest istotne by nie hamować kiełkowania nasion nocnym ochłodzeniem.
I to by było na tyle - takie dwie złote myśli chyba nie tak ogólnie wiadome , bo o dezynfekcji substratu czy innych sprawach to raczej wszędzie można przeczytać.
Awatar użytkownika
honorka22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1403
Od: 3 maja 2013, o 16:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lwówek Śląski

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Prześliczne przedszkolaki ;:180 .
Dla mnie ariaki, to zawsze były takie "dziwolągi" wśród kaktusów, ale w pozytywnym słowa tego znaczeniu, a ich wysiew, to zapewne wyższy stopień wtajemniczenia, choć tak pięknie przez Ciebie to zostało ujęte ;:333
Pozdrawiam, Honorata :)

Kłujaki - Honorka22
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

honorka22 - tak jak napisałem wcześniej wysiew raczej standardowy , bywają gorsze pod tym względem kaktusy :wink:

Fotki aktualne , ew. kilkudniowe

Astrophytum myriostigma

Obrazek Obrazek

Astrophytum capricorne

Obrazek Obrazek

Mammillaria microthele

Obrazek

L.wil.

Obrazek

Obregonia denegrii

Obrazek Obrazek

Gymnocactus viereckii

Obrazek

powyżej są to z reguły kwitnienia powtórne w tym roku , za to pierwsze pączki i pierwsze kwitnienie u
Hamatocactus hamatacanthus dlatego uwieczniłem tą okoliczność w fazie malutkich pączków

Obrazek
Awatar użytkownika
Korund
100p
100p
Posty: 173
Od: 23 kwie 2015, o 22:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Dziękuję Jacku za podzielenie się wiedzą :) Do tego dodam, że uwielbiam patrzeć na Twoje obregonie, są niesamowite :)
Korundowa kolekcja kaktusowa
Serdecznie pozdrawiam,
Konrad
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Obregonia...Jakie cudo! Tym rodzajem się nie interesowałam do tej pory, a chyba powinnam :D Na ariaki to nawet nie będę próbować, choć jednego mam, jednak wolę patrzeć na nie u Ciebie. Ale obregonia... kusi! :D
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20310
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Bardzo ładne i ładnie kwitnące rośliny. Dla mnie bez dwu zdań Obregonia denegrii numerem jeden! ;:138
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
bebos
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1406
Od: 1 lut 2011, o 15:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Obregonia denegrii bliska mojemu ideałowi piękna - czyli prawie rozetowa :wink: Lata temu trafiła do mnie razem z Leuchtenbergia, ale co ja tam wiedziałam o uprawie takiej wrażliwki - męczyła się u mnie 3 lata i zeszła :oops:
Awatar użytkownika
nyskadu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7181
Od: 13 kwie 2008, o 09:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Oho same cudeńka, kibicuję oczywiście Obregoni - wspaniała, ja oczywiście takiej nie mam- unikam porażek w hodowli ;:131
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Dziękuję Wam za zainteresowanie ;:180 . Obregonia faktycznie jest ciekawostką , mało jest rodzai kaktusów w których występuje tylko jeden rodzynek. Co do problemów przy jej uprawie to już Zdenek Fleischer i Bohumil Schutz w książce Kaktusy (kultowej pozycji sprzed lat) zauważyli że może wymagać ona ochrony przed zbyt ostrym słońcem i tak też jest. W telegraficznym skrócie by nie sprawiała problemów to - lubi ciepło , nie lubi kategorycznego zasuszania , lubi słońce ale gdy robi się bordowa to niestety albo trzeba ją cieniować albo przestawić w słabiej oświetlone miejsce. A tak poza tym to kaktus dość łatwy w uprawie :lol:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
annaoj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2912
Od: 3 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

ejacek pisze: nie lubi kategorycznego zasuszania ...
A tak poza tym to kaktus dość łatwy w uprawie :lol:
To pierwsze mnie zdziwiło, a to drugie jeszcze bardziej. :wink: U Ciebie to wszystko bezproblemowe. ;:306 Muszę zmienić nastawienie. :lol:
Awatar użytkownika
Korund
100p
100p
Posty: 173
Od: 23 kwie 2015, o 22:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Jeszcze dodam, że kiełkuje stosunkowo chętnie, a siewki są raczej bezproblemowe :)
Korundowa kolekcja kaktusowa
Serdecznie pozdrawiam,
Konrad
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

annaoj pisze:
ejacek pisze: nie lubi kategorycznego zasuszania ...
A tak poza tym to kaktus dość łatwy w uprawie :lol:
To pierwsze mnie zdziwiło, a to drugie jeszcze bardziej. :wink: U Ciebie to wszystko bezproblemowe. ;:306 Muszę zmienić nastawienie. :lol:
Nie tyle u mnie jest bezproblemowe co na błędach człowiek się uczy :wink: . A jakże sam ususzyłem zimą Obregonię , każdy kto ją uprawia i musi zimować poza szklarnią widzi jak "listki" się marszczą . Obregonia swoim wyglądem wyraźnie wskazuje na brak wilgoci. Przy niej podobnie jak przy ariakach metoda niepodlewania nie jest żadną metodą. Jedne i drugie swojej ilości wody wymagają . Niedawno w dziale KAKTUSY i inne sukulenty czytałem o ariakach co napisał Bartosz z tłumaczenia strony http://www.living-rocks.com/ - " Zdaniem autora ten kto decyduje się na jego uprawe w podłożu skądającym prawie w całości z kruszywa ceglanego i boi się go podlewac częściej niż raz na rok będzie miał bardzo marnego walczacęgo o przetrwanie ariocarpusa,który nigdy nie zakwitnie." - i to jest najprawdziwsza prawda. Ja swoje kaktusy w tym obregonie czy ariaki podlewam okresowo z węża ogrodowego tak , że całe skapują wodą, na zmianę z podlewaniem konewką wodą deszczową z nawozem. Niestety deszczówki nie jestem w stanie uzbierać wystarczająco dużo . Oczywiście tych podlań jest zaledwie kilka w roku i do tego pora jest wyraźnie wyczekiwana - musi być ciepło przez kilka dni i nocy, a potem następuje suszenie dość długie do następnego podlania.
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

Kilka zbiorówek mojego tałatajstwa , niestety w większości liściastego

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek

Post »

ejacek pisze:Dziękuję Wam za zainteresowanie . Obregonia faktycznie jest ciekawostką , mało jest rodzai kaktusów w których występuje tylko jeden rodzynek. Co do problemów przy jej uprawie to już Zdenek Fleischer i Bohumil Schutz w książce Kaktusy (kultowej pozycji sprzed lat) zauważyli że może wymagać ona ochrony przed zbyt ostrym słońcem i tak też jest. W telegraficznym skrócie by nie sprawiała problemów to - lubi ciepło , nie lubi kategorycznego zasuszania , lubi słońce ale gdy robi się bordowa to niestety albo trzeba ją cieniować albo przestawić w słabiej oświetlone miejsce. A tak poza tym to kaktus dość łatwy w uprawie
już mi się parę udało spalić ;:3 , ładna ale nie lubie się bawić, u ciebie wygląda świetnie
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”