Sukulentowy Meksyk - ejacek
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Jacku dziękuję za zdjęcie pelecphory, jest to bardzo ciekawa roślina. Co do ariaków, czy masz jakieś złote myśli, spostrzeżenia dotyczące wysiewu tego rodzaju?
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
onectica - proszę więcej taki Of Topów
, ciekawe rzeczy , ale wbrew pozorom o wielu kaktusach Meksyku można opowiadać takie historie np A.agavoides też ponoć bywa bardzo chętnie konsumowany i ma w sobie "coś" , podobnie pelecyfory .
Najważniejsza sprawa to dobre nasiona , jeśli chodzi o mnie i miałbym wybrać nasiona od hodowcy zebrane z jego kaktusów i obok nasiona ze specjalistycznej firmy z numerami polowymi to ja osobiście wybrałbym te pierwsze - to z reguły doskonała kiełkowalność, w drugim przypadku to często loteria - czasami nic nie wschodzi . Takie są moje spostrzeżenia , ale aż tak dużo to ja nie wysiewałem, nie każdy musi się z tym zgadzać.
Druga rzecz to mam fobię na punkcie ziemiórek , wyniszczyły mi pełno małych ariaków , dlatego teraz uważam że jeśli wysiew to najlepiej w mnożarce z pokrywą na parapecie okna , tam te paskudy rzadziej zalatują , poza tym jest stabilniejsza temperatura w mieszkaniu co dla maluchów jest istotne by nie hamować kiełkowania nasion nocnym ochłodzeniem.
I to by było na tyle - takie dwie złote myśli chyba nie tak ogólnie wiadome , bo o dezynfekcji substratu czy innych sprawach to raczej wszędzie można przeczytać.



Przede wszystkim to polecam stronę Jurka Kłosińskiego o A.agavoides , informacje tam zawarte można w dużym stopniu odnieść do wszystkich ariokarpusów . W swoim czasie przesyłał mi także dużo privów o wysiewie ariaków . Generalnie to żadna filozofia to nie jest i wysiew jest jak u większości kaktusów . Moje spostrzeżenia czy jak piszesz złote myśli to - lubią ciepło przy wysiewie , wydaje mi się że można by je wysiewać w takich warunkach jak wysiewa się diskokaktusy i melokaktusy. Zauważyłem , że jak były dni słoneczne i słoneczko przegrzało mnożarkę to na drugi dzień był duży wysyp nowych kiełków. Ale tak w sumie inne kaktusy też reagują byle nie przegiąć w drugą stronę i nie ugotować , choć pamiętam jak Jurek pisał , że przegrzało mu i to porządnie jego małe agavoides i wszystkie doskonale to zniosły.Korund pisze:Jacku dziękuję za zdjęcie pelecphory, jest to bardzo ciekawa roślina. Co do ariaków, czy masz jakieś złote myśli, spostrzeżenia dotyczące wysiewu tego rodzaju?
Najważniejsza sprawa to dobre nasiona , jeśli chodzi o mnie i miałbym wybrać nasiona od hodowcy zebrane z jego kaktusów i obok nasiona ze specjalistycznej firmy z numerami polowymi to ja osobiście wybrałbym te pierwsze - to z reguły doskonała kiełkowalność, w drugim przypadku to często loteria - czasami nic nie wschodzi . Takie są moje spostrzeżenia , ale aż tak dużo to ja nie wysiewałem, nie każdy musi się z tym zgadzać.
Druga rzecz to mam fobię na punkcie ziemiórek , wyniszczyły mi pełno małych ariaków , dlatego teraz uważam że jeśli wysiew to najlepiej w mnożarce z pokrywą na parapecie okna , tam te paskudy rzadziej zalatują , poza tym jest stabilniejsza temperatura w mieszkaniu co dla maluchów jest istotne by nie hamować kiełkowania nasion nocnym ochłodzeniem.
I to by było na tyle - takie dwie złote myśli chyba nie tak ogólnie wiadome , bo o dezynfekcji substratu czy innych sprawach to raczej wszędzie można przeczytać.
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Prześliczne przedszkolaki
.
Dla mnie ariaki, to zawsze były takie "dziwolągi" wśród kaktusów, ale w pozytywnym słowa tego znaczeniu, a ich wysiew, to zapewne wyższy stopień wtajemniczenia, choć tak pięknie przez Ciebie to zostało ujęte

Dla mnie ariaki, to zawsze były takie "dziwolągi" wśród kaktusów, ale w pozytywnym słowa tego znaczeniu, a ich wysiew, to zapewne wyższy stopień wtajemniczenia, choć tak pięknie przez Ciebie to zostało ujęte

- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
honorka22 - tak jak napisałem wcześniej wysiew raczej standardowy , bywają gorsze pod tym względem kaktusy
Fotki aktualne , ew. kilkudniowe
Astrophytum myriostigma

Astrophytum capricorne

Mammillaria microthele

L.wil.

Obregonia denegrii

Gymnocactus viereckii

powyżej są to z reguły kwitnienia powtórne w tym roku , za to pierwsze pączki i pierwsze kwitnienie u
Hamatocactus hamatacanthus dlatego uwieczniłem tą okoliczność w fazie malutkich pączków


Fotki aktualne , ew. kilkudniowe
Astrophytum myriostigma


Astrophytum capricorne


Mammillaria microthele

L.wil.

Obregonia denegrii


Gymnocactus viereckii

powyżej są to z reguły kwitnienia powtórne w tym roku , za to pierwsze pączki i pierwsze kwitnienie u
Hamatocactus hamatacanthus dlatego uwieczniłem tą okoliczność w fazie malutkich pączków

Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Dziękuję Jacku za podzielenie się wiedzą
Do tego dodam, że uwielbiam patrzeć na Twoje obregonie, są niesamowite 


- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Obregonia...Jakie cudo! Tym rodzajem się nie interesowałam do tej pory, a chyba powinnam
Na ariaki to nawet nie będę próbować, choć jednego mam, jednak wolę patrzeć na nie u Ciebie. Ale obregonia... kusi! 


- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20310
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Bardzo ładne i ładnie kwitnące rośliny. Dla mnie bez dwu zdań Obregonia denegrii numerem jeden! 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Obregonia denegrii bliska mojemu ideałowi piękna - czyli prawie rozetowa
Lata temu trafiła do mnie razem z Leuchtenbergia, ale co ja tam wiedziałam o uprawie takiej wrażliwki - męczyła się u mnie 3 lata i zeszła 


- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Oho same cudeńka, kibicuję oczywiście Obregoni - wspaniała, ja oczywiście takiej nie mam- unikam porażek w hodowli 

- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Dziękuję Wam za zainteresowanie
. Obregonia faktycznie jest ciekawostką , mało jest rodzai kaktusów w których występuje tylko jeden rodzynek. Co do problemów przy jej uprawie to już Zdenek Fleischer i Bohumil Schutz w książce Kaktusy (kultowej pozycji sprzed lat) zauważyli że może wymagać ona ochrony przed zbyt ostrym słońcem i tak też jest. W telegraficznym skrócie by nie sprawiała problemów to - lubi ciepło , nie lubi kategorycznego zasuszania , lubi słońce ale gdy robi się bordowa to niestety albo trzeba ją cieniować albo przestawić w słabiej oświetlone miejsce. A tak poza tym to kaktus dość łatwy w uprawie 


- annaoj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2912
- Od: 3 sie 2012, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
To pierwsze mnie zdziwiło, a to drugie jeszcze bardziej.ejacek pisze: nie lubi kategorycznego zasuszania ...
A tak poza tym to kaktus dość łatwy w uprawie



Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Jeszcze dodam, że kiełkuje stosunkowo chętnie, a siewki są raczej bezproblemowe 

- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
Nie tyle u mnie jest bezproblemowe co na błędach człowiek się uczyannaoj pisze:To pierwsze mnie zdziwiło, a to drugie jeszcze bardziej.ejacek pisze: nie lubi kategorycznego zasuszania ...
A tak poza tym to kaktus dość łatwy w uprawieU Ciebie to wszystko bezproblemowe.
Muszę zmienić nastawienie.

- banditoo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3054
- Od: 23 lis 2008, o 01:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sukulentowy Meksyk - ejacek
już mi się parę udało spalićejacek pisze:Dziękuję Wam za zainteresowanie . Obregonia faktycznie jest ciekawostką , mało jest rodzai kaktusów w których występuje tylko jeden rodzynek. Co do problemów przy jej uprawie to już Zdenek Fleischer i Bohumil Schutz w książce Kaktusy (kultowej pozycji sprzed lat) zauważyli że może wymagać ona ochrony przed zbyt ostrym słońcem i tak też jest. W telegraficznym skrócie by nie sprawiała problemów to - lubi ciepło , nie lubi kategorycznego zasuszania , lubi słońce ale gdy robi się bordowa to niestety albo trzeba ją cieniować albo przestawić w słabiej oświetlone miejsce. A tak poza tym to kaktus dość łatwy w uprawie
