
I jak już wystawisz je na słonko to duże ostrzeżenie - nie przypal kaktusów


Na pewno będzie im dużo lepiej na bezpośrednim słonku, masz zadbane roślinki, widać na nich Twoją troskę a to najważniejsze

Niemożliwe, żeby było wschodnie, skoro o tak późnej porze dopiero pojawia się słońce. Raczej zachodnie.kocham_fizyke pisze:Okno mam wschodnie. Słońce mam po południu tak od 15/16.
Tablicy na pamięć to ja się dopiero w liceum na profilu biol-chem nauczyłem (i to nie całej), bo mi była potrzebna. Za dużo gatunków kaktusów, żeby spamiętać wszystko, poza tym, niektórzy specjalizują się w wąskim gronie kaktusowymprzecież każdy kaktusiarz zna gatunki kaktusów jak chemik tablicę Mendelejewa
Olu, po pierwsze nazwówki są głównie dla Ciebie. Może jeszcze teraz panujesz nad nazwami, ale jesteś w takiej fazie kaktoholizmu, że wkrótce bez opamiętania będziesz nabywać, adoptować i węszyć za coraz to nowymi egzemplarzami i nim się obejrzysz nie będziesz w stanie zidentyfikować połowy swoich podopiecznych. Po drugie nazwa to nie tylko sprecyzowanie rodzaju i gatunku, ale także lokalizacji i informacja o osobie, która pobrała z niej okaz bądź nasiona. No i po trzecie sama nazwa nie zawsze jest stała i może ulegać modyfikacjom wraz z ewolucją klasyfikacji.kocham_fizyke pisze:nazwówki ? po co ? przecież każdy kaktusiarz zna gatunki kaktusów jak chemik tablicę Mendelejewa