Coma, Bishop, Gulek, Iga, hej, Agnieszka, hej, Tuja, Zuzia!
Z tą walką to racja, bo wciąż sprzątam działkę, jest bardzo zapuszczona.To, co widzicie to tylko jako tako sprzątnięty teren.Gdyby się obrócić, to można zobaczyć fajne zarośla. Ale nawet mi się to podoba.
Chociaż Ogród był opuszczony zachowało się trochę roślin ozdobnych- piwoni, irysów, róż, i dzikich róż. Te dalie dostałam od sąsiadki w podzięce, że teraz jej działka nie będzie jedyna na tym pustkowiu.

Agnieszko i TuJa! Dzięki za namowę, w końcu człowiek znalazł trochę czasu dla siebie i może pogadać!Uff!
Chatę domaluję, jak uzupełnię wyrwę we framudze okna, której tu nie widać.Jadna belka przebiegnie nad oknem, jeszcze kilka pionowych no i te skośne, Bishop, trochę inaczej, odwrotnie niż zaproponowałeś( chyba, że Cię źle zrozumiałam) Na frontowej ścianie lewy bok I/I i prawy bok I\I.No i może krzyżaki pod dachem lub na dole.
W Ogrodzie jest jest również sad a właściwie dwa sady.Pierwszy Mały Sad znajduje sie za chatą, trzeba zejść schodkami w dół a drugi, Wielki Sad znajduje się na końcu ogrodu.

Serdecznie pozdrawiam!
