Danusia Mój ogród cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mysia
200p
200p
Posty: 231
Od: 28 wrz 2014, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Danusiu -dzięki za szybką podpowiedz i sposób na wiśnie ;:180 , właśnie dzisiaj zrobiłam tak 30 słoiczków jeszcze tak nie robiłam

ja zalewam w dużych dobrze słodką wodą i pasteryzuję ,trochę też smażę ,dawniej robiłam konfitury teraz już ;:185

Wczoraj nareszcie u mnie podlało ,przed chwilą jeszcze dołożyło :tan na szczęście bez wichury i bez szkód , ale gdyby

tak jeszcze chciało to chętnie

miłego wieczoru :wit
Awatar użytkownika
kasik 69
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3707
Od: 10 maja 2010, o 15:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Witaj Danusiu.Trafiłam tu za Marysią,bo szukałam przepisu na wiśnie,zrobię po twojemu. Oczywiście zaraz zajrzałam kilka stron wstecz-ładnie masz,zwłaszcza kloniki mi się podobają.
Zapraszam do mnie,
Moje wątki
Nasz Ogród
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Tereniu, szkoda że wyschły, ale tak to już jest z naturą, rządzi się swoimi prawami i czasem trudno za nią nadążyć. Albo coś zmarznie, albo wyschnie. U mnie deszcz popadał, ale za to sporo się ochłodziło.Człowiek wiecznie jest niezadowolony, jak było gorąco to narzekałam i teraz też brzęczę ;:124
Mysia, to fajnie że popadało. Ja wiśnie robię bez wody, szkoda mi rozcieńczać sok.
Witaj Kasiu i zapraszam częściej. Wiśnie zrób o od razu spróbuj, daj znać czy jesteś zadowolona.
marzusia
100p
100p
Posty: 134
Od: 5 mar 2015, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Danusiu, a te wiśnie po paru godzinach puszczą tyle soku, że dam je rady zalać w słoiku czy dopiero przy pasteryzacji puszczają?
Tak myślę, ze dla uproszczenia mogłabym od razu włożyć do słoików, wsypać cukier i zostawić a potem gotować.
Pozdrawiam :) Marzena

"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Marzenko, wiśnie po paru godzinach puszczają bardzo dużo soku.
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Lobelia rozrosła się niesamowicie,
ObrazekObrazek
doczekałam się kwiatów szałwii muszkatałowej.

Obrazek Obrazek

moje hortensje
Obrazek Obrazek

wiązówki
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Danusiu ale pięknie u Ciebie ;:oj ;:oj Lobelia prześlicznie wygląda ;:333
Przecudne hortensje ;:215 lilia , wiązówka też piękne ;:333
Pozdrawiam :wit :wit
marzusia
100p
100p
Posty: 134
Od: 5 mar 2015, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Danusiu, zrobiłam na próbę wiśnie wg Twojego przepisu. Faktycznie super do wypieków, w przyszłym roku muszę zrobić więcej :D
Pozdrawiam :) Marzena

"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Tereniu, ;:196 za odwiedziny. Z lobelii jestem bardzo zadowolona. Nazbierałam w ubiegłym roku nasionek. Wiosną wysiałam 4 małe doniczki. Dwie zmarnowałam, a z 2 ocalałych tyle urosło że na większość skrzynek mi wystarczyło. sierpniu jeszcze się w skrzynkach sama się wysieje i będzie kwitła do mrozów.
W przyszłym sezonie będę praktykowała z bakopą. Nasionka już nazbierane mam od koleżanki z krzaka.
W ubiegłym roku kilka zebrałam bez przekonanie czy coś z tego wyjdzie. Przypomniałam sobie w czerwcu o nasionkach. Wysiałam to co miałam, większość to były plewy, bo nie przesiewałam. Wyrosło kilka sztuk i już mają kilka kwiatków. Na przyszły rok mam już upatrzone miejsce dla bakopy i lobelii ww komplecie.
Marzenko, cieszy mnie bardzo że wiśnie smakują.
Ja zostałam obdarowana sporą porcją wiśni. Jestem na kilka tygodni mocno ograniczona ruchowo. eM je wydrylował i zasypał cukrem, ale za dużo ma na głowie i wiśnie stoją czwarty dzień w tym syropie, takie surowe, już lekko zmarszczone, ale takie dobre że może nie będę miała co wkładać do słoików. ;:124 Co dzień po trochu ubywa. Trudno się powstrzymać przed degustacją. W końcu sam sok zostanie. :;230
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42370
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Danusiu dobrze że wróciłaś, bo brakowało Twojego towarzystwa i ogrodu. Lobelia ślicznie się rozrosła, czy też z Twojego siewu, bo ja mam swoją i kwitnie ale nie tak obficie. Ładnie prezentuje się hortensja i pozostałe rośliny również. Wiśnie mi M zebrał na wino wiśniowe do porto i nie zrobiłam wiśni według Twojego przepisu, ale może jeszcze kupię :wink:
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Marysiu, wróciłam i jestem. Byłam bardzo zajęta. Zaglądałam co dzień, ale na chwilkę. Teraz jestem na jakiś czas unieruchomiona, to będę nadrabiała zaległości.
eM dziś pakował wiśnie do słoików, cieszę się że już zrobione. Na razie przerwa w przetworach przez miesiąc, a potem się zobaczy.
Lobelię siałam w ubiegłym roku z kupnych nasionek. Bardzo przypadła mi do gustu. Nazbierałam nasion i w tym roku też siałam. Ona bardzo się rozrasta i cały czas wysiewa. Do jesieni będą znowu pełne donice.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Danusiu lobelia przecudnej urody. ;:167 Ten błękitny kolorek jest uroczy.
W ubiegłym roku córka miała ją na balkonie, kwitła całe lato, szkoda tylko, że jednoroczna.
Ślicznie w Twoim ogrodzie i hortensja taka okazała. ;:138 Ja przetwory w tym roku sobie odpuszczam, gdyż mam duże zapasy wszystkiego w piwnicy, no może poza nalewkami, gdyż to moje drugie hobby po ogrodzie. :;230
Pozdrawiam serdecznie. :)
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Tajeczko, lobelia łatwo się wysiewa, nie wymaga za dużo zabiegów. Bardzo przypadła mi do gustu. Jest to jedna z niewielu roślin którą mogę wysiewać co rok. U mnie największy problem stwarzają rośliny które wymagają chowania na zimę. W przyszłym sezonie zamierzam wysiać lobelię i bakopę, będzie troszkę weselszy widok.
Przetworów robię co rok na styk, nigdy nie zostają mi zapasy. Zrobiłam porzeczkę czarną i czerwoną, wiśnie, syropy z płatków fiołka, róży, sosnowy, lilakowy. Czekam na maliny, ogórki , pomidory i paprykę.
Na razie nic nie mogę zrobić. Jeszcze z miesiąc minie zanim odstawię kule. Zadana jestem na pomoc eMa. Przybyło mu dużo obowiązków, nie mogę go obciążać dodatkowymi. Cieszę się że z dużą uwagą zajmuje się moimi pupilakami ( pomidorami i papryką). Cały dom i ogród jest na jego głowie.
Cieszę się że zdążyłam dzikich ziół nasuszyć. Nalewki też zrobione, reszta będzie robiona jesienią jak dojdę do ładu ze zdrowiem.
Powinnam mieć teraz więcej czasu na forum, ale zanim się od rana ogarnę to zbliża się południe. Trochę pokuśtykam po ogrodzie, bo eM potrzebuje dużego wsparcia logistycznego. Co dzień wpadnie do mnie ktoś życzliwy i tak mija dzień. Jak się już ułożę wygodnie przed komputerem to ze zmęczenia przycinam komara i po przebudzeniu nie bardzo wiem co czytałam i muszę przeczytać od nowa, a tu już nowe posty lecą ;:306 . Nie nadążam za wami. Czasami myślę że dopada mnie SKS. ;:110
Do dziś cieszyłam się że nie ma upałów, bo kłopot miała bym niemały, ale dziś to już przesada, zimnica taka że do ogrodu w ciepłej kurtce wychodziłam. Mokro i wietrznie. Dopiero od niedzieli ma się poprawić pogoda.
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

DANUSIU chyba coś przegapiłam, że dopiero teraz czytam o poruszaniu się o kulach, ale myslę, że to sprawa przejsciowa choć szkoda że to w czasie lata kiedy ogrody potrzebują naszej obecności. Piszesz że eM pomocny w kazdej dziedzinie to spokojnie przetrwasz.
Ja też mam lobelię wysianą samodzielnie ale ciężko mi to szło, jak wyglada teraz nie wiem bo się wygrzewam nad naszym Bałtykiem ;:306 ;:306 ;:306 codziennie pada a nawet leje.
Ale za to nie zamartwiam się o podlewanie szczególnie doniczkowcówktórych w tym sezonie sobie nazbierałam.

Życzę szybkiego pozbycia się kul i pogody
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Danusia Mój ogród cz.4

Post »

Krysiu, cieszę się że kulami obarczona jestem teraz. Gorzej by było, gdyby wypadło wiosną, albo w czasie minionych upałów. Operacja była planowana i chyba termin wybrany był dobrze. Troszkę pokuśtykam i pomału wrócę do zdrowia.
Szkoda że nie trafiłaś z pogodą.
Lobelia o tej porze roku dopiero się rozkręca, na pewno będziesz mile zaskoczona.
Życzę mimo wszystko choć odrobinę słonka. Od niedzieli ma być ładnie.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”