 jestem nowa na tym forum i generalnie "zielona" z ogrodnictwa... Nie wiem w którym miejscu można umieścić ten wątek, ale mój ogród ma same owoce, więc uznałam że tutaj będzie dla niego odpowiednie miejsce.
 jestem nowa na tym forum i generalnie "zielona" z ogrodnictwa... Nie wiem w którym miejscu można umieścić ten wątek, ale mój ogród ma same owoce, więc uznałam że tutaj będzie dla niego odpowiednie miejsce. Trzy lata temu, zmarł nagle mój Tata. Był miłośnikiem przyrody i kochał swój sad. Nie mieszkałam z Tatą, tylko ponad 150km od niego i nie myślałam, że jego ogromna wiedza ogrodnicza będzie mi tak szybko przydatna... Ogród stoi, a ja nic innego oprócz zerwania owoców i skoszenia trawy nie potrafię zrobić
 Bardzo zależy mi na odnowieniu jego piękna, tym bardziej, ze los tak mi ułożył życie, ze teraz, prowadząc działalność gospodarczą w postaci pracowni tortów i ciast na bieżąco korzystam z dobrodziejstw natury.
 Bardzo zależy mi na odnowieniu jego piękna, tym bardziej, ze los tak mi ułożył życie, ze teraz, prowadząc działalność gospodarczą w postaci pracowni tortów i ciast na bieżąco korzystam z dobrodziejstw natury. W ogrodzie są stare "poniemieckie" drzewa: śliwy, jabłoń, grusza oraz nasadzane przez Tatę i dziadka - nowsze: czereśnie, wiśnie, śliwki, jabłonie, orzech włoski, laskowy. Mam krzewy: czarna, czerwona, biała porzeczka, agrest, porzeczkoagrest. Aronia, borówka amerykańska. Maliny, jeżyno-maliny...
Od czego zacząć, żeby dać sobie radę stopniowo doprowadzić ogród do porządku? Czy jest może wśród Was ktoś z okolicy Polanicy Zdrój? Myślałam też o jakiejś firmie lub osobie, która potrafiłaby się tym zająć i profesjonalnie poprzycinałaby rośliny, ale nikogo takiego "na własną rękę" nie znalazłam
 
 Może polecicie mi jakąś dobrą, sprawdzoną książkę dla początkujących ogrodników? Bo patrząc na ilość publikacji w sklepach idzie oczopląsu dostać od pięknych okładek, ale czy treści są w nich właściwe? Jakiś kalendarz ogrodniczy... Ktoś, coś?


 .
 . .
 .






 
 
		
