
Zawsze za krótkie lato cz. 26
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Marysiu jestem na krótko ale korzystając z chwili nie mogłam pominąć forum i moich ulubionych ogrodów .
Nie zawsze mam dostęp do internetu. Czy w tym roku warzywnik jest u ciebie w skrzyniach? czy taka forma sprawdza się?

- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Marysiu, na zdjęciu bez dwóch zdań gipsówka. Już wykopałaś czosnek? Muszę i ja zajrzeć do swojego. U nas dzisiaj popadało dosyć solidnie. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7191
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Marysiu, będziesz plotła warkocze czosnkowe?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Marysiu, będę trzymać kciuki, a także zawiążę potrójny supełek na kawałku białego płótna. Wtedy na pewno Ci się uda ukorzenić tę piękną różę.
A'propos supełków: jeden z moich działkowych sąsiadów, notabene niesamowicie przesądny gość, rozpowszechnia rozmaite zaklęcia i sposoby na różne okazje. Ubaw mamy z niego niesamowity, ale na wszelki wypadek nie lekceważymy tych jego przesądów. A nuż się coś sprawdzi ...


A'propos supełków: jeden z moich działkowych sąsiadów, notabene niesamowicie przesądny gość, rozpowszechnia rozmaite zaklęcia i sposoby na różne okazje. Ubaw mamy z niego niesamowity, ale na wszelki wypadek nie lekceważymy tych jego przesądów. A nuż się coś sprawdzi ...



Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Alu nawet nie wiesz ile podejść było
ale mam nadzieję,że już teraz będzie
Joasiu tak skrzynie dalej są w użyciu, a na grządkach stworzyłam coś na kształt skrzyni tzn nie zbijałam tylko ograniczyłam deskami powierzchnię. W ubiegłorocznych skrzyniach świetnie udaje się szpinak, niestety nie wyszła cebula z siewu (może stare nasiona) , ale za to teraz rośnie pole kalarepy. U mnie się sprawdza o tyle, że łatwiej wyplewić i z boków nie naciera trawa. Niestety jak sucho to wypadałoby podlewać, a trudno nosić konewki taki kawałek
Zosiu cieszę się że pomogłaś mi w zidentyfikowaniu jej
Była u mnie Gosia i ona już wykopywała jesienny więc po wyjęciu paru okazało się że mój też gotowy. Teraz schnie na deszczu
Małgosiu jakoś mi to nie wchodziło więc wiąże po 10 jak na handel
Lucynko ogarnęła mniemania rozmnażania i wszystkie patyczki wsadzam w doniczki, w nadziei że się ukorzenią...no to trzymamy
Ja też nie lekceważę chociaż i nie robię sobie wielkich nadziei
Dzisiaj cały dzień co jakiś czas pada deszcze, raz mży a innym razem rzęsiście pada. Wykorzystałam aurę i poprzesadzałam trochę rośli, posadziłam coś w doniczek, a jak się rozlało to w tunelu zrobiłam trochę porządku. Wyplewiłam i porządnie podlałam wszystko. Zdecydowałam się też na kupno nawozu do pomidorów Substral i podlałam. Mam nadzieję na poprawę kondycji roślin. Kwitną liliowce, ale deszcz im nie sprzyja
Oto parę aktualnych zdjęć...





Moje tojady i jeden z nich dostał imię!

Floks z targu



Hortensja nn z patyka od Eli z Łodzi!

Jedyna lewkonia z siewu

jest i stokrotka afrykańska z nasion







szparagi ładnie rosną
Dziękuję za uwagę i życzę dobrej nocy!



Joasiu tak skrzynie dalej są w użyciu, a na grządkach stworzyłam coś na kształt skrzyni tzn nie zbijałam tylko ograniczyłam deskami powierzchnię. W ubiegłorocznych skrzyniach świetnie udaje się szpinak, niestety nie wyszła cebula z siewu (może stare nasiona) , ale za to teraz rośnie pole kalarepy. U mnie się sprawdza o tyle, że łatwiej wyplewić i z boków nie naciera trawa. Niestety jak sucho to wypadałoby podlewać, a trudno nosić konewki taki kawałek

Zosiu cieszę się że pomogłaś mi w zidentyfikowaniu jej


Małgosiu jakoś mi to nie wchodziło więc wiąże po 10 jak na handel

Lucynko ogarnęła mniemania rozmnażania i wszystkie patyczki wsadzam w doniczki, w nadziei że się ukorzenią...no to trzymamy


Dzisiaj cały dzień co jakiś czas pada deszcze, raz mży a innym razem rzęsiście pada. Wykorzystałam aurę i poprzesadzałam trochę rośli, posadziłam coś w doniczek, a jak się rozlało to w tunelu zrobiłam trochę porządku. Wyplewiłam i porządnie podlałam wszystko. Zdecydowałam się też na kupno nawozu do pomidorów Substral i podlałam. Mam nadzieję na poprawę kondycji roślin. Kwitną liliowce, ale deszcz im nie sprzyja

Oto parę aktualnych zdjęć...





Moje tojady i jeden z nich dostał imię!


Floks z targu




Hortensja nn z patyka od Eli z Łodzi!

Jedyna lewkonia z siewu


jest i stokrotka afrykańska z nasion







szparagi ładnie rosną

Dziękuję za uwagę i życzę dobrej nocy!

- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Marysiu
Zapowietrzyłam się przy liliowcu Deek i rumianie rzymskim. Takich mi nie pokazywałaś
U mnie druga partia czosnku jesiennego czeka na wykopki- już w sobotę.
A czy do marchewki też już można zaglądnąć? Ma piękne duże liście i muszę zdążyć przed nornicą


Zapowietrzyłam się przy liliowcu Deek i rumianie rzymskim. Takich mi nie pokazywałaś

U mnie druga partia czosnku jesiennego czeka na wykopki- już w sobotę.
A czy do marchewki też już można zaglądnąć? Ma piękne duże liście i muszę zdążyć przed nornicą

karolacha pisze:Mam nadzieję ,że u Margo przyjmą się roślinki od Marysija niedawno wykopywałam , bo likwidowałam rabatę i się przyjęły u córki



- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Małgosiu przy liliowcu na pewno się zatrzymałyśmy i nawet powiedziałaś coś w rodzaju to on
a rumian rzymski mam od Marty i ma ponoć takie własności jak nasz rumianek. Płoży się po ziemi
Kazałaś wykopać czosnek to wykopałam
chyba też zajrzę do marchewki
Uściski przesyłam


Kazałaś wykopać czosnek to wykopałam


Uściski przesyłam

Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Liliowce piękne
Już od dawna jestem nimi oczarowana.
A ostatnio zakwitł mi taki śliczny żółciutki od Ciebie
Bardzo spodobała mi się róża Mozart
Urocze ma kwiatuszki 





Pozdrawiam Amelia
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
No tak, pewnie widziałam tego liliowca ale i tak się zapowietrzam na jego widok. Czy będziesz trzymała go na nasionka? Rumianki bardzo lubię nawet te nasze pospolite- to chyba wspomnienia z dzieciństwa. Jeździłam do cioci na wieś i na strychu wciąż było coś suszone. Pamiętam kwiat lipy, rumianek i chyba dziurawiec. Może dla tego nie chcę rozstać się z moim olbrzymem
Kurczę- czosnek kojarzę kiedy się wykopuje ale ta marchew to dla mnie tajemnica
Mam ich ze.... pięć sztuk więc nie mam na czym eksperymentować
Cebulę też nie wiem kiedy. Jak się szczypior złamuje?
Ale rzesz ze mnie ogrodniczka- sieje a nie wie kiedy zbierać
Ja Ciebie także ściskam a kociaki miziam pod bródką. Monię też choć wiem, że i tak ucieknie


Kurczę- czosnek kojarzę kiedy się wykopuje ale ta marchew to dla mnie tajemnica


Cebulę też nie wiem kiedy. Jak się szczypior złamuje?
Ale rzesz ze mnie ogrodniczka- sieje a nie wie kiedy zbierać

Ja Ciebie także ściskam a kociaki miziam pod bródką. Monię też choć wiem, że i tak ucieknie


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Amelciu chętnie poślę Ci i inne kolory tych co się rozrastają. Mozarta uratowałam od niechybnej zagłady, bo odbiła dziczka i zdominowała róże, ale po nitce do kłębka doszłam które listki szlachetne i uratowałam jeden pęd ale jest i teraz już go będę pilnować
Lubię puste róże, mają w sobie coś!
Małgosiu marchew to zależy jaką siałaś wczesną na pewno można kopać, a jak dłużej posiedzi w ziemi to albo urośnie albo ktoś inny skorzysta
Cebula jak uschnie i zagnie się szczypior, ja tylko w jednym roku miałam cebulę a tak to klapa!
Czosnek z reguły sadzę jesienią a wykopuję w lipcu więc nie buntowałam się jak powiedziałaś o kopaniu
Rumianek ten zwykły nie chciał u mnie róść
aż dostałam od Zuzi (nie ma jej już na FO) nasiona takie jak sieją Ci co uprawiają i teraz mam rośnie! A ten dostałam rok temu. U mnie też pęczki ziół się suszą dla mnie i dla kur
I liliowiec...nie zbieram nasion, bo potem nie mam gdzie tego sadzić
ale jak chcesz mogę zostawić coś dla Ciebie
Kociaki uściskam jutro, bo wieczorem mnie zdradzają i idą do młodych na górę, a ja też zmykam do spania
Dobrego jutra 

Małgosiu marchew to zależy jaką siałaś wczesną na pewno można kopać, a jak dłużej posiedzi w ziemi to albo urośnie albo ktoś inny skorzysta

Cebula jak uschnie i zagnie się szczypior, ja tylko w jednym roku miałam cebulę a tak to klapa!
Czosnek z reguły sadzę jesienią a wykopuję w lipcu więc nie buntowałam się jak powiedziałaś o kopaniu

Rumianek ten zwykły nie chciał u mnie róść


I liliowiec...nie zbieram nasion, bo potem nie mam gdzie tego sadzić


Kociaki uściskam jutro, bo wieczorem mnie zdradzają i idą do młodych na górę, a ja też zmykam do spania


- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Misiu uważaj bo u mnie tak strasznie leje, że można się poślizgnąć, a na pewno trzeba wziąć pelerynę, bo parasol to za mało
Dobrej nocy 


- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Maryś! a u mnie za oknem nic nie dudni po szybach. 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Witaj Marysiu,lipy nie muszę kupić bo to u mnie ją rozłupił ten huragan po drugiej stronie domu,dzisiaj wreszcie zasadziłam parę roślinek i 2 nowe hortensje ,u mnie też padał dzisiaj deszcz przez dzień ,ale teraz nie pada,chociaż bardzo potrzebny,bo ziemia sucha,czerwono- pomarańczowy liliowiec piękny,bo taki żywy ma kolor i karczoch widzę już będzie kwitnął jak nie zostanie zjedzony,a ja zapomniałam zrobić zdjęcie rumianowi rzymskiemu,ciągle coś opuszczę jak robię zdjęcia,nie opanuję chyba nigdy tego ogrodu ,śpij słodko Marysiu, 

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Misiu strasznie leje
nie lubię, bo już widzę leżące kwiaty i krzewy
Martuś to u Ciebie tym bardziej szkoda lipy
Może coś wyrzeźbimy?
Ja też dzisiaj sadziłam i przesadzałam. Liliowca dostaniesz tylko nie wiem który to? Karczocha zjem, ale będzie ich więcej.
Rumian ślicznie się rozrasta i zadarnia grządkę
Wcale się nie dziwię, że nie jesteś w stanie ogarnąć wszystkich roślin,,,przecież tyle ich masz
I Ty śpij spokojnie i śnij żeby nam deszcz jedynie podlał rośliny 


Martuś to u Ciebie tym bardziej szkoda lipy

Ja też dzisiaj sadziłam i przesadzałam. Liliowca dostaniesz tylko nie wiem który to? Karczocha zjem, ale będzie ich więcej.
Rumian ślicznie się rozrasta i zadarnia grządkę


