Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Oooo, Dama mówisz? :lol:
Dama jest wiśnia :wink: a ona u mnie rózem spogląda.
Cóż, nie trafiłam z rozpoznaniem. :lol:

Wyjście trzecie - chyba optymalne, zadzwoń Izuś do PP. Chodunów
i zapytaj co by Ci polecili , jako kwitnąca cięgiem, jasną, na reprezentacyjne miejsce w kuble.
Telefon do P. Niny dam na @, chyba, że masz :-)


A tu?
Kupujący - szczęśliwy, jak pierwiosnek ! :lol:
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

hanka55 pisze:Oooo, Dama mówisz? :lol:
Dama jest wiśnia :wink: a ona u mnie rózem spogląda.
Cóż, nie trafiłam z rozpoznaniem. :lol:

Wyjście trzecie - chyba optymalne, zadzwoń Izuś do PP. Chodunów
i zapytaj co by Ci polecili , jako kwitnąca cięgiem, jasną, na reprezentacyjne miejsce w kuble.
Telefon do P. Niny dam na @, chyba, że masz :-)


A tu?
Kupujący - szczęśliwy, jak pierwiosnek ! :lol:
tak ... pytałam ich co sprzedją... nie wiedzą :(

Ależ głupio wyszło... chodziło mi o UNICORE - nie wiedzą co sprzedają pokazują zdjecia z netu i raz mowia, ze to wielkokwiatowa, raz że pnąca... raz że miniaturka... jakos nie mam do nich zaufania
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Fotoreportaż super. Nie ruszając się od komputera kolejną wycieczkę dziś zaliczyłam. Nie sądziłam nawet,że są u nas takie miejsca.Dzięki Haneczko.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Post »

Skoro kochanie takie nerwowe i Ty też podekscytowana, to może na uspokojenie daj posłuchać Krzysiowi: ;:113 ;:79
http://pl.youtube.com/watch?v=MHjtWK4Hr ... re=related
Cmokasy dla Was i drapanko dla futrzastych. ;:196
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Izuś, Grażynko, - dziękuję bardzo.
Kochanie już śpi, jutro wyjazd na smętarz do Krakowa.

Izuś/ lisko, a moze warto kupić niespodziankę ?
To taki ekwiwalent Pirouette.
Kubłowe rośliny zawsze się przydają, nawet na pokrywy studzienne. :D


Dobranocne
Paolo Nutini - Autumn
http://www.youtube.com/watch?v=ssja-V5LgpI
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Hanus, gratuluję pięknej wycieczki i...znalezienia GPS-a :lol:
Tak to zazwyczaj bywa, ze jak czegoś szukamy, to znajduje się w najmniej oczekiwanym miejscu i najczęściej jak juz pogodziliśmy sie ze stratą ;)
Wiesz co, Hanus? Nie udało mi sie uniknąć Twojego zgubnego wpływu ;)...
Dwa dni temu kupiłam różę :oops: Miniaturową The Fairy. Tak sie tej Twojej naoglądałam, ze jak przeczytałam nazwę, to było po rozsądku. Posadziłam ją wczoraj i mam nadzieję, ze zdąży jeszcze "zadomowić się"przed mrozami :D

Dobrej nocki i kolorowych snów! :D
figi52
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 16
Od: 17 gru 2007, o 00:25
Lokalizacja: torun

Post »

Haniu, rok temu trafiłam na to forum a dzisiaj na Twój wątek.Czytałam 3 godziny i jestem na początku.Przeczytam go od deski do deski.Będę tu i do wszystkich Twoich wątków wracać na pewno.Chciałam podziękować że jesteś.Z całym Twoim poczuciem humoru,barwnym językiem,życzliwością Kapelusze z głów przed Tą Panią za Jej wiedzę,pracowitość,serdeczność i życzliwość dla ludzi,zwierząt i roślin.Przesyłam serdeczne pozdrowienia.Kaśka ;:79 ;:79
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5116
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

hanka55 pisze:[...] Sama walcząc z łukami, a widząc u Krzysia /bishopa takie piękno stolarskie,
aż zgrzytu szpiku z zazdrości dostałam :lol:
[...]
Ja już miałem nadzieję, że chwalisz jakieś moje rękodzieło, a tu się okazało, że to knajpiane zagraniczne :cry:
:;230 :;230
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Haniu - te Twoje "pręgierze" wcale nie takie złe! Jak się jeszcze pokryją różami to będzie majstersztyk :D . Na razie nie robię pergoli, to nie odgapię :wink:
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Haniu Chodunów zostawiłam sobie na przyszły rok... Kupię więcej róż.

a w ciemno nie chcę kupować... a potem męczyć się z jakimś mączniakiem
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Izuś /chatte, Dzięki za pochwalenie GPS-owych porządków :twisted:
Faktycznie, z punktu widzenia czystości, były one baaardzo udane.
Nawet nerwy, to szybsze spalanie kalorii, więc.... :;230

Co do The Fairy, to ona wcale nie taka miniatura !
Kwiatki i owszem, malutkie ale jest ich bez liku,
a i spod śniegu lubią sobie wystawać.
To róża nadająca się i do kubłów, i do formowania, i do okrywania terenu,
wykorzystywana także jako forma szczepiona- płacząca.

Słabo cięta, potrafi mieć pędy długości 1,5-2 m!!!!!!!
Ostro cięta wiosną na 20-30cm, później wchodzi w kwitnienie
( musi odbudować pędy, w pierwszej kolejności)
ale utrzymuje wzniesiony kształt rabatówki.
Puszczona swobodnie - staje się roślina zadarniającą.
Posadzona na szczycie muru oporowego , spada kaskadami lepiej, niż bluszcz.

Zdrowa, bujna, wspaniała.
17 razy uznana za różę roku !

Żelazne róże to minn.:

'Flower Carpet Pink',
'Flower Carpet Sunshine',
'Flower Carpet White',
'The Fairy',
'Arthur Bell',
'Bonica',
'Ballerina'
'Jacques Cartier
'New Dawn'
'Iceberg'

Więc Izuś, mogę Cie tylko mocno wyściskac , za tak dobry wybór. :P

Figi, dziękuję za dobre słowo i cieszę się, że będziemy miały nową koleżankę- forumkę :P
Jak dojrzejesz do decyzji, załóż proszę, swój wątek ogródkowy,
by zaspokoić naszą ciekawość i pozwolić się podglądać :shock: :oops:
Mam nadzieję, że to małe wścibstwo będzie,
ku radości obustronnej = Twojej ( pochwały) i naszej ( podziwianie).
Obrazek

Krzysiu, taż i Ciebie chwalić mogę, aż pod Olimp !
Stań tylko przed lustrem, powyginaj się tu i ówdzie, porób łuczki
i już...post będzie na Twą chwałę! :;230 :;230

Asieńko, nie czarujmy się - pręgierze to KOSZMAR.
Łapy mnie świerzbią, by już, teraz, natychmiast oplatać róze,
ale przecież musze najpierw porządnie zaimpregnowac drewno,
bo prawa częśc pergoli jest pod okapem.
I woda z dachu leje się tam równo.
Olej wolno się wchłania w tej tempraturze, więc jeszcze ze 2 tygodnie suszy by się przydały,
by porządnie wysycić drewno impregnatem.
A jak ja teraz będę piłowała te wystające końcówki?
Jak pomyślę o balansowaniu na drabinie z wyrzynarką,
to mnie jasna **** trafia! :twisted:
Ale tam :roll: , nie warto się podniecać po próżnicy. :lol:
Grunt, że róże całe, połamaniec rurkowy przywiązany do pręgierzy i trzyma się dzielnie.
Efekty wizualne, tak, jak napisałaś - potem. :P

Izuś/ lisko, wiesz wydaje mi się, że warto znaleźć sobie poszukiwaną odmianę teraz
i... poprosić hodowcę o zaszczepienie jej na kiju.
Miałabyś dokładnie to, czego potrzebujesz. :P
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Ach, 'Iceberg' ... Mam ją na liście wymarzeńców... Haniu, nigdy nie zwróciłam uwagi w Spytkowicach - róże są porządnie podpisane?
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Haniu - oglądając po raz n-ty katalog róż Chodunowych - przyszło mi do głowy że te kanadyjskie to byłyby chyba akurat dla ciebie :)
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Post »

Haniu- informuję,że kupiłam polecana przez Ciebie Eden Rose'85.
Jest na Allegro jeszcze jedna a wiem,że dziewczyny miały ochotę tylko nie mogę znależć wątków
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Asiu, Iceberg, czyli Scheewitchenm to ta sama niemiecka róża Kordesa sprzed prawie 60 lat!!!!.
http://www.helpmefind.com/plant/pl.php?n=3360

Podobnie , jak New Dawn z 1932 (?), jest ciągle "ulepszana".
Mamy już Icebreg- pnący ( ale mniej płatkowy).
Polyantę Iceberga od Paula z początku wieku.

Mamy Iceberga herbatniego, wielkokwiatowego z 2002 r, też produkcji KOrdesa:shock:

Czy w Spytkowicach Iceberg to Iceberg?
Jak bonie-dydy, NIE WIEM.
Zobacz w pierwszym foliaku, po prawej na ekspozytorze, tam jest coś z obrazka podobnego,
pod nazwą " biała pnąca" - ja to kupiłam jako " chyba Iceberg Cl".

Jedyne certyfikowane to angielki z czarną plamistościa po 35zł, z tyłu,
w klimatyzowanej szklarni.
Uważaj na te z trójkątnymi przywiszakami pt:" Meiilandina" - żadna z nich nawet nie leżała obok Meillanda :;230
Kupiłam, zakwitło multiflorą, a czarna plamistość nawet już w łodygach. :evil:
Za to pienne po 30zł - super - import z Niemiec, same świetnie wyszczepione amerykanki.
Nawet The Fairy szczepiona na 50cm była!

Marioluś, Kochana jesteś.
U mnie nie tyle zimno jest problemem , ile zimno+ wilgoć + ciężkie, nieprzepuszczalne podglebie.
To tak, jakbys uprawiała róże na betonie, na który wysypano 50cm dobrej ziemi.

Jak susza, przy korzeniach robi się spękana glina, odciągająca wodę z korzeni.
Jak deszczce, to korzenie stoją w wodzie, bo glina słabo ją wpija.
A jak deszcz ,a potem mróz, to korzenie dostają lodowe buty
i wiosną - witam trupy.
Stąd kolejny pomysł, na podnoszenie poziomów nasadzeń.
Bo im większe korzenie, tym mniejsze straty podziemne.
Nadziemne, moge kontrolować - patulić, podcinać.
Natomiast warunki gruntowe - ja już nic nie poradzę.
Ogródek reanimuję, a nie zakładam od początku.
Bo między nami, trzeba było zacząć od spychacza, uprzątnięcia 1 m gliny i kamieni
i nawiezienia normalnej ziemi, nawet z pola.
A ja zaczęłam nasadzenia, gdy stan prawny nieruchomości jeszcze nie był uregulowany
i nie mogłam decydować samodzielnie= nie mogłam nic robić, poza sadzeniem w dołki.
Jest jak jest, mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. :lol:

Aszko, cieszę się okruuuutnie.
I mam nadzieję, że za pół roku obie będziemy piały z radości,
na widok pierwszych edenowych kuleczek kwiatowych. :P

***********

I pochwalę się - koleżanka przyniosła mi roladki z biustów kurczęcych.
W prezencie. Dietetycznym ! :shock:
:;230
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”