Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Zdjęcia naszych ogrodów.
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

No to po kolei....

Tulapku - myślę, że będzie mi się chciało - miejsca mam dużo, więc nawet miksy gdzieniegdzie będą akceptowalne ;)

Soniu - też myślę, że warzywa się uciesza, ale plan warzywny chyba zbyt ambitny jak na pierwszy raz.... pomyślę, pokombinuję.

Szarotko - kusisz... spróbuję. Ale oznaczac teraz i kombinowac, gdy zaschną liście, czy np spróbowac wydobyc już teraz i na ten rok po prostu zrezygnowac z kwitnienia.

Chałaputku - a dziękuję, też mi się takie podobają. U ciebie podobne, prawda? Wykopujesz co roku?



No i teraz plan warzywny:
Mam kupione nasiona:
- marchew wczesna - i zastanawiamsię nad późną, żeby miec też trochę do pzechowania, choc u nas mimo wszystko za ciepło...
- kukurydza cukrowa - a to tak tylko.... do spróbowania - dzieciaki lubią konserwową, a świeża zawsze zdrowsza.
- szpinak - lubimy :)
- burak cwikłowy cylindra - w ubiegłym roku sprawdził się u mamy, więc spróbuję.
- rzodkiewki oczywiście
- kalarepa delikates - ale nasiona przeterminowane, nie wiem, jak wyjdą - ale pola tyle, że spróbuję.
- seler i por - ale chcę też kupic trochę rozsady i spróbowac tak i tak
- fasola szparagowa tyczna - na siatce leśnej chcę posadzic.
- pietruszka - korzeniowa i naciowa
- szczypiorek
- koper
- roszponka
-szczaw
i tak się zastanawiam... kto to wszystko obrobi... mam jeszcze rozsadę pomidora - 17szt i dynię olbrzymią i chcę jeszcze cukinię.
Ale co ja z tym zrobię, jak to wyrośnie.... a jak będę płakała jak nie wyrośnie... ;)
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7169
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

Aguś siej i nie wahaj się. Reszta sama pójdzie, zobaczysz. Jak lubicie warzywa będziesz o nie dbała.
Co do konia, sprawa się skomplikowała, ale na moją korzyść. Koń będzie w stajni - hotelu niedaleko Świecia, będziemy dojeżdżać. Na moje szczęście, bo miałam już powoli koszmary. A nawozu końskiego starczy dla wszystkich. Stajnię, w której mieszkać będzie nasz koń prowadzi znajoma, a że zna moje zapędy ogrodnicze, nigdy się niczemu nie dziwi.
Ja po kilku latach mam tak pomieszane kolory na rabatach, że nawet nie marzę o porządkach. Nowe, tulipanowe rabaty jeszcze jakoś oko cieszą dobraną gamą, ale reszta jak w prawdziwym wiejskim ogrodzie.
szarotka66
1000p
1000p
Posty: 6117
Od: 21 sie 2011, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

Oznaczyć, poczekać aż przekwitnie i wtedy wydrapać. Skoda rezygnować z kwiatków. :wink:
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11989
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

Agnieszko warzywnik najwięcej pracy wymaga na początku, potem wszystko rośnie i chwasty pojedyncze się wybijają. Przyjemność jedzenia własnych warzyw ;:215 jest warta pracy.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7169
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

Aguś czy wiadomość doszła do Ciebie? Pw? Bo coś mi się zatykało, nie chciało się wysłać...jak nie, to powiedz a odpowiem zdjęciowo w moim galimatiasie ;:196
I w kwestii warzywnika. Moje początki to przekopanie kawałeczka ziemi dla kilkudziesięciu krzaczków truskawek. A potem chciałam marchewki, i fasoli, i ogórków....i kolejne skiby zostały przekopane, z roku na rok rozróśł się mój warzywnik, ogrodziłam go, bo to moje królestwo i już nie wyobrażam sobie go nie mieć. Idę zaraz popielić, bo groch i bób już spory, marchew i pietruszka na wierzchu. Niedługo sałatę będę jadła i rzodkiewki. :lol:
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

Zrobiłam w końcu coś w ogrodzie, pogoda pozwoliła, po południu słońce wyszło - warzywnik ruszony :) Cebula, marchewka, buraki, seler, por, pietruszka, szczaw, szpinak, rzodkiewka, ale też np kukurydza i patisony :) Ciekawa jestem, czy w ogóle cokolwiek da radę.
A najśmieszniej było z czosnkiem - jako, że przesadziłam truskawki i maliny, to mąż wziął się za koszenie górki - więc na gwałt pobiegłam ratowac czosnek, który dawno temu wsadziłam w truskawkach. A on chyba rok temu ładnie rósł, bo w tym roku kępki... więc wykopałam te kępki i posadziłam w rządku - nie wiem, czy się przyjmie, ale postanowiłam zaryzykowac, bo szkoda go było - nic nie tracę w końcu....

Jutro urodziny Emilki, więc pewnie za długo nie popracuję w ogrodzie, bo przeba przygotowac ciacho i kolację - na razie mam tylko upieczony biszkopt...
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Awatar użytkownika
chalaputkowo
1000p
1000p
Posty: 1810
Od: 16 cze 2014, o 18:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

Aguś Ty to jak mróweczka pracowita jesteś , tyle zasiewów , oj szykuje się robota na jesień , słoiki , przetwory , żniwa a i w tak zwanym międzyczasie plewienie , podlewanie , przerywanie ..................... mnie już się nie chce , tylko podstawy , kilka pomidorków , własna marchewka , pietruszka , koperek i por do zupki , kilka krzaczków fasolki bo uwielbiam , ogórek własny ale nie na słoiki , sałata , rzodkiewka , szczypior na bieżące potrzeby do niedzielnego śniadania ;:209
Zielono mi - bo wesoło mi - bo zielono mi - Monika
Chałaputkowo,Chałaputkowo-dwa
Chałaputkowo to i owo
Arnika
100p
100p
Posty: 187
Od: 22 paź 2012, o 08:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

Z ogródkiem warzywnym to jest tak że pierwsze dwa pielenia ciężkie a potem już z górki, najczęściej nie pielę a motyczką obkopuję i po tym obkopaniu nie podlewam żeby nie wybrane chwasty nie zakorzeniły się z powrotem a uschły. Działa. Jak jest coś większego to owszem wyrywam przy okazji zbiorów. I co ciekawe, największym chwastem Jest u mnie koperek i fenkuł. ZostawIłam kwiatostany W tamtym roku, bo były urocze i pełne owadów to teraz mam :)
Powodzenia z warzywnikiem i udanych zbiorów!
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

Dziewczyny - przepraszam, że was zaniedbuję - szaleństwo w moim życiu ostatnio nieprzeciętne - najpierw komunia, potem tydzień z goścmi, gdy już było kilka dni spokoju, to wylądowałam z Leonem w szpitalu - właśnie zaczynamy 9 dobę na oddziale, ale wychodzimy na prostą - jest szansa, że na weekend będziemy w domku :)
Piszę ze szpitala i uświadamiam sobie, że nie mam zdjęc ogrodu już od dawna - a wpadłam dziś do domu na chwilę i się załamuję suszą - i tak jestem wdzięczna mamie, bo podlewa ile może - ale ma też swój dom, ogród - większy ode mnie, a pół dnia spędza w szpitalu, żebym ja mogła pójśc do pracy - koniec roku, wystawianie ocen...

Poszukam czegoś - chocby z maja i wam wrzucę...
Rzeka floksów - już przekwitła, teraz kwitnie w drugim rzucie, słabiej - i tak się zastanawiam, czy jakby to ostrzyc, to kwitło by bardziej obficie. Jeśli ktoś reflektuje na ten kolor to polecam się.
Obrazek

kocimitka od Ani Anym w całkiem miłym towarzystwie:
Obrazek

No i w sumie nie mam więcej...
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

Ważne że tam żyjesz :lol:
Ale rzeczka udana ;:108
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

Ojjj Aguś dużo zdrówka dla młodego :(. Mam nadzieję że szybko wyjdziecie do domku i będzie wszystko dobrze. Brak zdjęcia całkowicie Ci wybaczamy. Jak wrócisz i ogarniesz się to wtedy zasypiesz nas swoim pięknem. Trzymaj się i jeszcze raz dużo zdrówka a dla Ciebie dużo siły.
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7169
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

Aguś strasznie mnie zmartwilaś informacją o synku. Proszę go mocno wycałować. Zdrowie najważniejsze inne rzeczy poczekają na swój czas.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11989
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

Agnieszko skalniakowe rośliny piękne, przypomniałaś nam wiosnę. ;:196 Synkowi zdrowia, Tobie spokoju. :wit
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

Witem po kolejnej bardzo długiej przerwie. Ogród w tym roku zaniedbany. Aż wstyd, ale taka jest rzeczywistośc. Kupiliśmy drugą działkę, kupiliśmy psa i teraz trzeba to wszystko pogodzic. Już na przykładzie warzywnika widzę, że za bardzo się pospieszyłam, dlatego nad resztą działki będziemy pracowac powoli.

Pies to strata na stracie w ogródku, dlatego to co istniało jeszcze rok temu ulega ogromnym przemianom. Powoli. Bardzo powoli. taka górka iglakowa przy bramie na przykład już nie istnieje. Znaczy górka jest, ale już nic poza bzami na niej nie zostało, bo wszystko inne zostało stratowane doszczętnie. Ale nic to - póki co newralgiczna częśc została obstawiona gazonami, by dało się bramę otwierac, na reszcie D planuje posiac trawę - a ja muszę póki co psróbowac odzyskac cebule - ciekawe, czy jest czego szukac, jeżeli nic nie dało rady wyrosnąc powyżej kilku cm. Liczę też na to, że skoro jeżówki od Ani anym mają jeszcze po kilka listków, to też uda mi się je zreanimowac gy wylądują w bezpiecznym miejscu.
Wiem już, że co namniej metr, a może i więcej od płotu nie będę niczego sadzic. Tam rządzi Roza. A ja tam miałam podstawowe nasadzenia ;:14 . Nic to, musimy iśc na kompromis. Właśnie zaczęłam wakacje i zaczynam ten kompromis tworzyc.

W tym roku zrobiłam jeden poważny błąd - zaczęłam siac/sadzic na nowej działce nie zabijając uprzednio wszystkiego co tam rosło... liliowce ledwie widac spośród zielska, w warzywniku perz jest nie do pokonania.... a tak to mniej więcej wygląda:

w szczerym polu zielska próbują się przebic warzywa. A ja próbuję je wypielic tak, by za jakiś czas porzerac z przyjemnością :)

Obrazek

Tutaj trochę bliżej:
Obrazek

i z drugiej strony:
Obrazek

Na zdjęciach widac, że moja walka z perzem w truskawkach końzy się porażką, aczkolwiek chyba dajję się przekonac ku środkom morderczym - po owocowaniu w truskawki fusilade, a na resztę chyba pójdzie randup, bo czuję, że przegrywam wojnę.

Ale więcej zdjęc na razie nie będzie - chciałam wypróbowac komunijny aparat Emilki i ... jednak nie... nie jestem fotografem, nie umiem robic ładnych zdjęc, ale z lustrzanki zrezygnowac nie umiem.
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Athshe- ogród Agnieszki w kujawsko-pomorskim

Post »

Oj Agnieszko ;:168
Ogarniesz,spokojnie.A truskawki to jak chwasty,my kiedyś mieliśmy w perzu i jeszcze gorszym zielsku,dopóki tata nie zaorał,to przez chwilę nic się nie stanie :uszy
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”