Haniu miłego sadzenia
 ale Ci zazdroszczę
 ale Ci zazdroszczę
 Jakbyś była bliżej to bym wyściskała, za takie cudne foty i reportażyk, a tak to tylko cmokaski wirtualne
 Jakbyś była bliżej to bym wyściskała, za takie cudne foty i reportażyk, a tak to tylko cmokaski wirtualne 

 .
 . 




 
  
  
 


 ), które poszły do doniczek.
 ), które poszły do doniczek. 
 
 
  ,
 , 
 

 
  
  w stanie idealnym, porcelanowo- nieskazitelnym.
  w stanie idealnym, porcelanowo- nieskazitelnym.

 
  ...........TO sie utrzyma!w naszym "buszu" natury
 ...........TO sie utrzyma!w naszym "buszu" natury
 ..... .dla Ciebie......polubisz je za płotem.........
..... .dla Ciebie......polubisz je za płotem.........Haniu mam w donicy pienną ...ma pół metra i kwiatki miniaturki a ta metrowa i wielkokwiatowahanka55 pisze:Izuś, pręgierze o tyle dobre, że mocne.
I żaden halny ich nie ruszy, bo stalowe nogi sięgają 60cm w głab ziemi.
Teraz trzeba tylko podciągnąc w górę stara pegolę
( ona teraz niżej ale dlatego, że ma wyłamane doły i wisi na różach,
a właściwie, dzięki nim!)
Pomysł z różami piennymi - doskonały.
Trzeba je tylko coroku przesadzać, żeby w tej ograniczonej powierzchni,
miały sycącą ziemię. Miałam tak swoje przez 2 lata i było super.
Przestawiałam je w "dziury" zielni, jako ozdobniki ruchome.
Ty, przecież masz już białą pieną w donicy, prawda?
Flamingo, u mnie łapie czarną plamistość, jako pierwszy
ale też rośnie - w wilgotnym cieniu!
Ma wyraźną przerwę w rzutach kwiatów i ok. miesiąc się regeneruje.
Ale...kwiatostan potrafi trzymać i 3 tygodniew stanie idealnym, porcelanowo- nieskazitelnym.
To są moje doświadczenia z północnej strony ! - i to, musisz brać pod uwagę.
Bo nie wiem, jak ona się zachowuje mając ekspozycję ciepłą, południową.
W zasadzie, każda delikatna pastela pasuje do Ilse Dawna

 
 