
Apteka na działce i w domu cz. II
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Ja oprócz syropu robię nalewkę z kwiatów czarnego bzu 

pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Dziękuje Marzenko
Czyli robimy syropek a potem dodajemy alkohol


Czyli robimy syropek a potem dodajemy alkohol


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Ja zalewam kwiaty gorącym syropem.Odstawiam na kilka dni ,co jakiś czas mieszając .Sprawdzam ,czy czasem nie fermentuje .Po kilku dniach odcedzam syrop i dolewam alkohol.Odstawiam w chłodne miejsce na 4 tygodnie .
Przepisy są różne ,więc można zrobić wg własnego uznania.Każda na pewno będzie dobra
Przepisy są różne ,więc można zrobić wg własnego uznania.Każda na pewno będzie dobra

pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Marzenko
po raz kolejny.
Eliksir z platków róży zrobiony,a nalewka z kwiatów czarnego bzu w trakcie
Syropek z bzu z wodą mineralną i kostką lodu na upały - pycha


Eliksir z platków róży zrobiony,a nalewka z kwiatów czarnego bzu w trakcie

Syropek z bzu z wodą mineralną i kostką lodu na upały - pycha


- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Brawo
Produkcja idzie pełną parą ... u mnie szałwia ( głównie do suszenia) ale sporo kwiatów mrożę bo lubię dodawać świeże do herbat - wspaniały aromat a także jako przyprawa w kuchni.
Lada chwila cięcie i suszenie melisy, tymianku bo pojawiły się pierwsze kwiaty więc idealny czas.
Co do bzu czarnego - przez jakiś czas robiłam syropy z kwiatów i owoców, a kiedyś tez oranżadę z kwiatów bzu ... musowała jak dobry szampan.
Jednak po pewnym czasie przesyt czy coś innego spowodowało,że na sam zapach juz mnie mdli a szkoda
Minęło kilka lat i wstręt nie mija.




Produkcja idzie pełną parą ... u mnie szałwia ( głównie do suszenia) ale sporo kwiatów mrożę bo lubię dodawać świeże do herbat - wspaniały aromat a także jako przyprawa w kuchni.
Lada chwila cięcie i suszenie melisy, tymianku bo pojawiły się pierwsze kwiaty więc idealny czas.
Co do bzu czarnego - przez jakiś czas robiłam syropy z kwiatów i owoców, a kiedyś tez oranżadę z kwiatów bzu ... musowała jak dobry szampan.
Jednak po pewnym czasie przesyt czy coś innego spowodowało,że na sam zapach juz mnie mdli a szkoda

Minęło kilka lat i wstręt nie mija.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Ja też planuję zamrozić miętę,liście babki lancetowatej .W tamtym roku ścięłam całą miętę późną jesienią i wszystko zamroziłam.Miałam do wiosny.
Teraz czekam na kwiaty lipy
A to moje zbiory z soboty-2kg płatków

zrobiłam z nich 4 słoiczki konfitury i reszta poszła na sok.Już połowę rozdałam w pracy,ale nie zdradziłam miejsca ,gdzie rosną róże w w bardzo dużych ilościach
,bo mam ochotę jeszcze raz jechać na zbiory.
No i oczywiście zalałam 1 słoik litrowy na eliksir
Konfitura wyszła mi trochę z goryczką,ale to chyba przez to ,że nie odcięłam białych końcówek,chociaż w soku nie wyczuwa się goryczki

Płatki ,które zostały po odciśnięciu soku zamroziłam ,bo chcę je dołożyć do marmolady jabłkowej.
Teraz czekam na kwiaty lipy

A to moje zbiory z soboty-2kg płatków


zrobiłam z nich 4 słoiczki konfitury i reszta poszła na sok.Już połowę rozdałam w pracy,ale nie zdradziłam miejsca ,gdzie rosną róże w w bardzo dużych ilościach

No i oczywiście zalałam 1 słoik litrowy na eliksir

Konfitura wyszła mi trochę z goryczką,ale to chyba przez to ,że nie odcięłam białych końcówek,chociaż w soku nie wyczuwa się goryczki


Płatki ,które zostały po odciśnięciu soku zamroziłam ,bo chcę je dołożyć do marmolady jabłkowej.
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Ja też zbieram płatki róży. Mam swoje miejsce - długi szpaler żywopłotu przy ogródkach działkowych, tyle, że ja suszę płatki, mielę, mieszam z sumakiem i zmielonymi kwiatami hibiskusa i używam jako przyprawy do słodkich dań, głównie do jogurtu i twarogu. Robię m.in. lody jogurtowo-różane. Przetworów nie robię, bo wymagają użycia cukru, a ja go w ogóle nie używam, wszytko słodzę słodzikiem. Ale tak sobie myślę, że może w tym roku zrobię chociaż nalewkę z płatków róży.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Czy ten sumak ,to takie drzewko - chwast ,co ro wszędzie rośnie i ciężko jest go wytępić? Jeśli tak ,to co z niego suszysz?Liście ,czy te szyszki czerwone?
pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Witam
Czy ktoś robił syrop i nalewkę z szyszek /zielonych/ sosnowych
Czy ktoś robił syrop i nalewkę z szyszek /zielonych/ sosnowych

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2622
- Od: 5 lip 2008, o 06:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Ja robiłam syrop z młodych zielonych szyszek. Szyszki kroiłam i zasypywałam cukrem tak samo jak pędy sosny.Po kilku tygodniach zlałam syrop ,odcisnęłam szyszki.Syrop zagotowałam i przelałam do słoiczków.Ma bardziej intensywny zapach i smak niż pędy sosny-przynajmniej ja tak myślę.
Szyszki ,które mi zostały po odciśnięciu zalałam gorącą wodą i ponownie zlałam .Miałam fajny napój do picia na bieżąco
Szyszki ,które mi zostały po odciśnięciu zalałam gorącą wodą i ponownie zlałam .Miałam fajny napój do picia na bieżąco

pozdrawiam Marzena
Spis moich linków
Spis moich linków
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 162
- Od: 28 wrz 2010, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Witam pięknie.
Minęło trochę czasu a ja znowu marudzę.Pani Krystyno, wiem że w moim wieku organizm płata figle. Dlatego zaglądam do Pani arsenału wiedzy by się podratować. Chodzi mi o stawy (nogi -kolana, stopy).Wiem w moim wieku to normalne. Kolana i stopy odmawiają posłuszeństwa. Do tąd używałem żyworódki ale się skończyła a nowa jeszcze za młoda.Ostatnio na zebraniu "Towarzystwa liliowego" spotkałem Mirzana,i twierdzi ze używa (z dobrym skutkiem) nalewki z datury (Bieluń). Co Pani o tym sądzi? Przeczytałem też w Pani "Aptece" o "Złotym wąsie z dodatkami. czy może mi pani (wmiare wolnego czasu) przybliżyć ten temat
Serdecznie pozdrawiam.

Minęło trochę czasu a ja znowu marudzę.Pani Krystyno, wiem że w moim wieku organizm płata figle. Dlatego zaglądam do Pani arsenału wiedzy by się podratować. Chodzi mi o stawy (nogi -kolana, stopy).Wiem w moim wieku to normalne. Kolana i stopy odmawiają posłuszeństwa. Do tąd używałem żyworódki ale się skończyła a nowa jeszcze za młoda.Ostatnio na zebraniu "Towarzystwa liliowego" spotkałem Mirzana,i twierdzi ze używa (z dobrym skutkiem) nalewki z datury (Bieluń). Co Pani o tym sądzi? Przeczytałem też w Pani "Aptece" o "Złotym wąsie z dodatkami. czy może mi pani (wmiare wolnego czasu) przybliżyć ten temat
Serdecznie pozdrawiam.

- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
A ja susze płatki kwiatów i koniczynkę no i odrobine trawy do sianka wigilijnego 

- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3967
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
Zaznaczam sobie, bo bardzo pożyteczny wątek.
Pozdrawiam - Justyna
- Malachitek
- 1000p
- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Apteka na działce i w domu cz. II
I ja też się wpiszę, bo wątek świetny, chociaż na raz nie jestem w stanie przeczytać całego - zaczęłam od pierwszej części i już wpadła mi w oko Gynostemma pentaphyllum, muszę o niej poczytać i się zaopatrzyć. Ciekawi mnie, jak ona sobie radzi cały rok w domu 
