Kiedyś będzie tam ogród...

[vimen]

Liści to ja mam multum z orzecha... To może spróbuję tego wiąza do doniczki wsadzić i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Dobrze Karolinko wypatrzyłaś tego dąbka w doniczce Jakaś wiewiórka musiała mi go w zeszłym roku zasadzić, bo wyszedł taki piekny na wiosnę Drugiego wypatrzyłam w trawniku, a trzeciego w jaśminie - muszę je do doniczek przesadzić. Tak więc mam 3 śliczne maluśkie dąbki do oddania w dobre ręce
Klony tępię, orzechy już się nauczyłam wyrywać, ale dęby za bardzo szanuję, zeby na kompost je wrzucać...
A wiatraczków rośnie u mnie cała gromada - mają hałasować i krety odstraszać.

[clem3]

Jacku zaciekawiłeś mnie tym wachlarzem, wstawisz zdjęcia? Proszę...

[sweetdaisy]

Kasia, i jak tam na dłuższą metę po tym mleku i coli?
Dają radę, czy tylko na chwilę, bo u mnie też mszyc zatrzęsienie.
Pryskam wyciągiem z czosnku, ale szybko po nim są nawroty

[vimen]

Mleko wydaje się dość skuteczne, ale czereśni chyba już mi nie uratuje, colę zlekceważyłam... Ale przyznam się, że zaczełam się pozbywać mrówek, a na kwiatach poleciałam chemią - czyli poszłam na łatwiznę... Ale jak zobaczyłam jak się pączki róży ruszają... jak maki się pozwijały... i że te paskudy zaczęły mi na dalie włazić to nie wytrzymałam

[karolacha]

Jakie śliczne masz goździki, b.je lubię Ja niestety też jadę na mszyce chemią, za dużo tego mam żeby się bawić, chociaż ubolewam

[sweetdaisy]

No ja chyba też wytoczę cięższy sprzęt, bo niektóre roślinki w oczach marnieją a ja sobie tu pitu pitu naturalnie, a te wredoty mszycowate w du...e mają naturę. No to chemia im już pokaże

[clem3]

Piękne goździki, również bardzo je lubię. Czy to na tej długiej łodyżce to ismena? A to na kratce to powojnik?

[vimen]

Goździki brodate moja mama bardzo lubi - ja akurat wolę wszystkie pozostałe goździki Zgadza się - to ismena. W zeszłym roku w ogóle nie kwitła, a w tym roku na jednej łodyżce pięć kwiatków było (3 równocześnie). Na kratce (własnoręcznie wydzierganej) jest powojnik kwiecisty Siebolda. Dopiero zaczyna kwitnienie i płatki nie są całkiem rozwinięte.

[cyma2704]

Kasiu powojniki pięknie pokazały kwiaty. Róża i piwonie śliczne, oczywiście biel szczególnie urocza. Też chemią potraktowałam mszyce, szkoda roślin.

[karolacha]

Piękne piwonie. Zuza ma racje , zamiast pitu pitu spryskać chemią , trudno, ale jeśli to konieczne

[clem3]

Fajny ten powojnik, jeszcze takiego nie widziałam. Koniecznie poproszę jego zdjęcie w pełni kwitnienia...
Piwonie urocze Ja ismenę zakupiłam dopiero w tym roku, więc mam nie oczekiwać kwiatków?...

[vimen]

Nie wiem czy kwitnienie cebuli zależy od jej wielkości/wieku. Na pewno nie ma znaczenia, ze ją zakupiłaś w tym roku, bo one nie zimują. Ale jeśli posadziłaś już dawno(z miesiac temu) i urosły już ładne liście to raczej nie zakwitnie.

[JacekP]

Jacku zaciekawiłeś mnie tym wachlarzem, wstawisz zdjęcia? Proszę...

Małgosiu od półtora roku nic nie robiłem przy wiązach i trochę zarosły więc na razie nie ma co pokazywać. Ale sposób jest prosty: umieszczam na podpórkach poziomą tyczę na wysokości ok. 1,5 metra między gałązkami wiąza. Do tyczki przywiązuję gałązki, mniej więcej równo rozkładając je w formie wachlarza. Gałązki wyrastające w inne strony całkiem wycinam i boczne gałązi z przywiązanych też. To tak w skrócie. Trzeba po prostu wycinać to, co jest niesymetryczne i nie będące w jednej płaszczyźnie. W następnym roku tyczkę można przywiązać nieco wyżej, jeśli gałęzie jeszcze się rozłażą na boki.
Można też ścisnąć gałązki dwoma tyczkami i mocno związać.

[clem3]

Kasiu no trudno, dam jej kolejną szansę w następnym roku
Jacku może i sposób prosty, ale efekt z pewnoscią niezwykły...

[vimen]

Piwonie się kończą, ale jedna zapóźniona wyłazi z ziemi od razu z pączkiem...