Galeria Tofika :)

[Toffy]

Przedstawiam kolejnych moich dwóch domowników


Drugi jest troszkę dziwny, przynajmniej dla mnie i właśnie dlatego się na niego zdecydowałam
Kwiaty ma piękne, liście zdrowe i jędrne, korzenie również. Ale jego dziwność jest na trzecim zdjęciu. Nie spotkałam się nigdy z czymś takim
Proszę napiszcie czemu tak śmiesznie rośnie.

[Storczykowa]

piękne storczyki, ale ta dziwność na ostatnim zdj. to pęd wychodzacy ze stożka wzrostu. na twoim miejscu bym nie kupiła takiego storczyka, bo być może po przekwitnięciu uschnie, albo puści keiki. ale obydwa mają piękne kwiaty.

[orange30]

Toffy miałam takiego falenopsisa, tzn. mam jeszcze. Miał trzy pędy kwiatowe w tym jeden właśnie wychodził ze stożka wzrostu. Po przekwitnieniu obcięłam trochę pędy i odstawiłam na bok. Przy podlewaniu wczoraj zauważyłam, że wypuszcza dwa keiki od dołu i na pędzie ze śpiącego oczka nowy pędzik kwiatowy. Przypuszczam, że roślina macierzysta będzie z czasem zamierać i daje potomstwo. Bardzo się cieszę z tego. Będę bogatsza w wiadomości w tym temacie

[Toffy]

No nic dziękuję za porady:)
Zobaczymy albo się uchowa albo nie , czas pokaże.
Ale eksperymentować lubię i nie żałuję zakupu:)

[Storczykowa]

a ja nie lubię i jak widzę takiego storczyka to raczej wolę nie kupować, bo nie wiadomo, co z nim będzie. ale mam nadzieję, że twój puści kiedyś keiki i będzie znowu normalny. bo on już nie puści liści ze stożka wzrostu, jak ma tam łodygę. bedziesz musiała czekać na keiki, może go wypuści, a może nie, ale kwiaty ma piękne. mam nadzieję, że moje nigdy nie puszczą łodyżki ze stożka wzrostu. uważam, że storczyki powinny rosnąć tak jak powinny i w mojej kolekcji nie chcę żadnych odchyłów od normy (chociaż sama niewątpliwie jestem odchyłem od normy, ale nie z powodu wyglądu). a ten żyłkowany też jest cudowny. ma wyraźne żyłki, mój nie miał tak wyraźnych, ale może bedzie mieć za kilka miesięcy, bo puszcza teraz pędzik.

[Toffy]

Storczykowa teraz to mi wyjaśniłaś super i troszkę się podłamałam
Czyli mam rozumieć, że to jest tak jakby zakończenie liści i koniec więcej rosnąć nie będzie
Szkoda, ale przynajmniej będzie miał lepiej u mnie niż w markecie

[Storczykowa]

Storczykowa teraz to mi wyjaśniłaś super i troszkę się podłamałam
Czyli mam rozumieć, że to jest tak jakby zakończenie liści i koniec więcej rosnąć nie będzie
Szkoda, ale przynajmniej będzie miał lepiej u mnie niż w markecie

ale to, że tak puścił jeszcze nie oznacza, że na 100% wkrótce uschnie. on może puścić sobie obok nową roślinkę, która za kilka miesięcy lub lat będzie ci ładnie kwitła. mi ponad rok temu Phalaenopsis stracił stożek wzrostu przez to, że słońce mu poparzyło liść sercowy. wkrótce obok puścił keiki. po kilku miesiącach było już dorosłe i puściło pierwszy pęd. obecnie rośnie mu drugi pęd, po starej roślinie zostało już tylko trochę korzeni, a to keiki już od dawna jest dorosłe i samodzielne. twój też może puścić keiki i żyć dalej.

[Toffy]

Czyli nadzieja jest
Dziękuję i pozdrawiam

[x-k-a]

Nadzieja zawsze jest!!
Jeśli roślina ma chęć do życia to nic temu nie przeszkodzi, czasem pojawią się jakieś czy inne paskudztwa, jeśli pomożemy roślinom z ich pokonaniem to po prostu będzie im łatwiej. Pamiętajmy że storczyki rosną też w różnych oddalonych od cywilizacji i pomocy (lub szkód) ludzkości i radzą sobie świetnie.

Toffy bądź dobrej myśli!! ;:228
Storczykowa, proszę nie zarażaj pesymizmem.

[Mamba]

Karolino,
Akurat w tym przypadku Dusia ma rację i podzieliła się swoją wiedzą na ten temat. Ten storczyk nie jest "normalny", o czym Toffy nie wiedziała dokonując zakupu i miała prawo nie wiedzieć. Chyba dobrze wiedzieć z czym się ma do czynienia i co może się wydarzyć. Przecież nie będziemy się oszukiwać, bo nie o to tu chodzi. W tym przypadku szanse na keiki są, tak jak zresztą napisała Dusia / gdzie tu pesymizm / i dlatego warto opiekować się kwiatkiem tak samo jak innymi, a jego hodowlę potraktować jak nowe doświadczenie.

[x-k-a]

Mambo nie chcę w żaden sposób kwestionować racji Dusi. Chodzi mi raczej o to że przysłowiowa szklanka jest do połowy pełna a nie pusta ;)

[Orchideomaniak]

Ja raczej jestem za zasadą: "w połowie pełne, nie puste do połowy" i zgadzam się z tobą

[Toffy]

Hej:)
Dziękuję za zainteresowanie tematem:) Każda rada jest cenna
Co do mojego dziwoląga zostaje u mnie to jest pewne. Od początku wiedziałam, że jest inny, Storczykowa pomogła mi zdiagnozować tę odmienność, trudno jest jaki jest i niech taki pozostanie Przynajmniej wyróżnia się od innych. Zresztą dostał szczególne miejsce na kominku (oczywiście nie grzeje w nim:) i jest to pierwsze miejsce inne niż okno.

A teraz chcę Wam pokazać moje maleństwo Oncidium Living Fire
Przyleciało do mnie aż z Tajlandii Jest tak małe że na razie siedzi sobie w kieliszku na jajko


Nie wiem co to za podłoże jest. Wygląda to jak jakieś małe trociny. Moje miniaturki rosną w takim samym podłożu.

[Mamba]

To podłoże to sphangum -rodzaj mchu. Musisz uważać, żeby nie było zbyt mokre, bo może spowodować gnicie korzeni, ani zbyt suche, bo wyciąga wilgoć z korzeni. Powodzenia

[x-k-a]

Gość z Tajlandii!!
Uroczo wygląda w tym kieliszku na jajko