
Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11651
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Moim skromnym zdaniem ta róża to Passion ...


- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Kaskady róż, które teraz górują nad naszymi rabatami śniły mi się po nocach ... zimą
Piękna promenada zawciągu!

Piękna promenada zawciągu!

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu - bardzo miły początek niedzieli - róże w Twoim ogrodzie. Podoba mi się, jak dobierasz im towarzystwo. Jeszcze muszę się dużo nauczyć
. Dobrze, że mam od kogo.
Niszczylistka podziurawiła mojego Abrahama - wiesz, jak się czeka na pierwsze kwitnienie nowych róż... Nawet nie żal mi było, że kwiaty wytrzymały zaledwie dwa dni w tym skwarze
.

Niszczylistka podziurawiła mojego Abrahama - wiesz, jak się czeka na pierwsze kwitnienie nowych róż... Nawet nie żal mi było, że kwiaty wytrzymały zaledwie dwa dni w tym skwarze

Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu Fritz Nobis kwitnie zjawiskowo
Podziwiam Twoją wytrwałość w oczekiwaniu na kwitnienie...dopiero po 8 latach. Ja nie wytrzymałabym czekać tyle lat. Szybciej bym ją pożegnała...Jak widać cierpliwość popłaca
W zidentyfikowaniu donicowej nn nie pomogę
Nie mam pojęcia co to ona za jedna, ale jest
A jak tam angielki z Auchana? Coś już zakwitło?
U mnie zakwitł Graham Thomas i jedna różowa. Usiłuję ją do czegoś dopasować, ale jak na razie nic mi nie przychodzi do głowy
Co do drugiej mam podejrzenie, że to zupełnie nie będzie róża angielska - coś pąk nie wygląda mi na nią. Kolor też taki majtkowy róż, a miała być morelowa 


W zidentyfikowaniu donicowej nn nie pomogę


A jak tam angielki z Auchana? Coś już zakwitło?
U mnie zakwitł Graham Thomas i jedna różowa. Usiłuję ją do czegoś dopasować, ale jak na razie nic mi nie przychodzi do głowy


- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Ilonko, witaj kochana! Ja mam spoor kloników, bo one lubią moją ziemię, czego nie mogę powiedzieć o innych niektóych oslinach. Poza tym cudnie się jesienią przebarwiają, a i wiosną mają prześliczne młode przyrosty. Z chęcią bym nawet wymieniła niektóre jałowce na kloniki. Może się w końcu na to zdecyduję. A ty też o tym pomyśl, a miejsce na klonik z pewnością znajdziesz.
Marpa, tę moją marketówkę określono jako Mainzer Fastnacht, która ma też inną nazwę Sisi. Wszystko się zgadza.
Takasobie, kaskady róż też są moim marzeniem. I chciałabym móc określić moje róże jako "całe obsypane kwieciem". Gdy tak oglądam niektóre wątki, to moje różyczki wydają mi się jakieś skromne. Ale może z czasem, kiedyś tam...
ASK_Anulla, oj, gdybyś ty wiedziała Aniu, jak ja te rośliny dobieram, przesadzam, zmieniam miejsca i ciągle jestem niezadowolona. No może czasem coś rzeczywiście zagra i wtedy jestem szczęśliwa. Już teraz planuję jesienne zmiany, bo niektóre przeprowadzki stały się niezbędne.
Dorotka, z Auchana jeszcze nic nie zakwitło. Są pąki, ale jeszcze parę dni muszę poczekać. Jedna to chyba biała będzie.
Na Grahama na razie nic mi nie pasuje. 
Zapraszam miłych gości na czerwcowy spacer.

Sharifa Asma - piękna, elegancka odmiana. Jak na angielkę ma sztywne pędy i za to ją lubię.

Mary Rose i Old Port ślicznie zgrały się z kwitnieniem. Towarzyszy im szałwia, któą koniecznie będę musiała rozmnożyć w tym miejscu.


Lady Emma Hamilton i Comte de Chambord. W zasadzie pomarańcz z różem zawsze przyprawiał mnie o zgrzytanie zębów, ale musze powiedzieć, że tutaj mi to jakoś dziwnie nie przeszkadza.

Oklahoma - pierwsze kwiaty. Głęboka purpura, choć na zdjęciu tego nie widać. Dostała w końcu porządną podporę.

Stephanie Baronin - takie najbadziej lubię. Białe z lekkim dodatkiem innego koloru.


Glamis Castle - czystobiała angielka.

Kent poprzetykany niebieską i różową czarnuszką.


Amber Queen - jakiś w tym roku bardziej żółty niż bursztynowy. Ale to dopieo pierwszy kwiatek, może następne będą ładniejsze.

Żurawki Mahogany.

Zaczyna New Dawn.

Crocus Rose z niszczylistką dobierającą się do środka.

Pilgrim z bliska

I trochę dalej.

Bremen Stadtmusicanten

W towarzystwie złocienia maruna

Moja ulubienica Pastella.

Gdzieś w gąszczu pod modrzewiem zakwitły zapomniane lilie.

Trochę host

I po cichu, lecz wytrwale pnie się winobluszcz.

Marpa, tę moją marketówkę określono jako Mainzer Fastnacht, która ma też inną nazwę Sisi. Wszystko się zgadza.
Takasobie, kaskady róż też są moim marzeniem. I chciałabym móc określić moje róże jako "całe obsypane kwieciem". Gdy tak oglądam niektóre wątki, to moje różyczki wydają mi się jakieś skromne. Ale może z czasem, kiedyś tam...
ASK_Anulla, oj, gdybyś ty wiedziała Aniu, jak ja te rośliny dobieram, przesadzam, zmieniam miejsca i ciągle jestem niezadowolona. No może czasem coś rzeczywiście zagra i wtedy jestem szczęśliwa. Już teraz planuję jesienne zmiany, bo niektóre przeprowadzki stały się niezbędne.
Dorotka, z Auchana jeszcze nic nie zakwitło. Są pąki, ale jeszcze parę dni muszę poczekać. Jedna to chyba biała będzie.


Zapraszam miłych gości na czerwcowy spacer.

Sharifa Asma - piękna, elegancka odmiana. Jak na angielkę ma sztywne pędy i za to ją lubię.

Mary Rose i Old Port ślicznie zgrały się z kwitnieniem. Towarzyszy im szałwia, któą koniecznie będę musiała rozmnożyć w tym miejscu.


Lady Emma Hamilton i Comte de Chambord. W zasadzie pomarańcz z różem zawsze przyprawiał mnie o zgrzytanie zębów, ale musze powiedzieć, że tutaj mi to jakoś dziwnie nie przeszkadza.

Oklahoma - pierwsze kwiaty. Głęboka purpura, choć na zdjęciu tego nie widać. Dostała w końcu porządną podporę.

Stephanie Baronin - takie najbadziej lubię. Białe z lekkim dodatkiem innego koloru.


Glamis Castle - czystobiała angielka.

Kent poprzetykany niebieską i różową czarnuszką.


Amber Queen - jakiś w tym roku bardziej żółty niż bursztynowy. Ale to dopieo pierwszy kwiatek, może następne będą ładniejsze.

Żurawki Mahogany.

Zaczyna New Dawn.

Crocus Rose z niszczylistką dobierającą się do środka.

Pilgrim z bliska

I trochę dalej.

Bremen Stadtmusicanten

W towarzystwie złocienia maruna

Moja ulubienica Pastella.

Gdzieś w gąszczu pod modrzewiem zakwitły zapomniane lilie.

Trochę host

I po cichu, lecz wytrwale pnie się winobluszcz.


- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wando, jak pięknie u ciebie.. Najchętniej rozbiłabym obóz gdzieś na ścieżce i koczowała przez cały czerwiec
Piszesz, że nie lubisz lipca, a to przecież czas lilii orienpetów.. w twoim półcieniu rosłyby idealnie
Mam pytanie dotyczące czosnków. Widziałam na zdjęciach, zielone kule, czy one mają tak zostać w ogrodzie aż..no nie wiem.. same padną? czy można je wyciąć. Pytam, bo zasłaniają mi różę i najchętniej bym się ich już pozbyła, ale tak żeby mi niechcący nie wyginęły 



- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Sabinko, lilie rzeczywiście orsły u mnie badzo dobrze. lecz pewnego roku dopadła je ostępka lilianka. Zżerała wszystkie pąki w całym ogrodzie. Nie było sensu uprawiać lilii i postanowiłam je wszystkie wyrzucić, żeby robal się wyniósl. Zostało tylko kilka zapomnianych. Ale dzięki temu na tych kilku już robala nie ma. Poczekam jeszcze rok lub dwa i może wznowię nasadzenia liliowe.
Jeśli chodzi o czosnki, to dla mnie ta sucha faza jest nawet ładniejsza niż wtedy, gdy kwitną. Zostawiam te kule aż do zimy. Teraz wyglądają tak:

Jeśli chodzi o czosnki, to dla mnie ta sucha faza jest nawet ładniejsza niż wtedy, gdy kwitną. Zostawiam te kule aż do zimy. Teraz wyglądają tak:


- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Nie twierdzę, że nie są ozdobne.. pytanie tylko czy jak je usunę to nie stracę ich i wyjdą w przyszłym roku. Liście całkowicie już uschły i zostały właściwie tylko kule
Mam czosnek w kilku miejscach, ale akurat kilka sztuk rosło idealnie przed Jubilee Celebration i niestety te zwieszone główki są całkowicie zasłaniane przez czosnek..

- aneczka1979
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7715
- Od: 14 cze 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu czerwcowy spacer po Twoim ogrodzie był prawdziwą ucztą dla zmysłów.
Oczarowała mnie róża Stephanie Baronin. Muszę koniecznie o niej poczytać.
Jest cudna!
Oczarowała mnie róża Stephanie Baronin. Muszę koniecznie o niej poczytać.

- usa1276
- 1000p
- Posty: 2243
- Od: 22 sty 2012, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świetokrzyskie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu bardzo ładnie kwitną ci już róże , u mnie dopiero zaczynają jeszcze wiele w pąkach
Ogród tętni życiem, i taki okres lubię najbardziej szkoda tylko że robale też o sobie nie dają zapomnieć
A jak sprawdza się u ciebie Wandziu nawadnianie
Ogród tętni życiem, i taki okres lubię najbardziej szkoda tylko że robale też o sobie nie dają zapomnieć
A jak sprawdza się u ciebie Wandziu nawadnianie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Witaj Wandziu
Przepraszam, że tak rzadko bywam, ale naprawdę nie daję rady czasowo. U siebie też póki co nic nie wstawię, ale zdjęcia robię i obiecuję kiedyś coś wrzucić.
Ale długi spacer po Twoim pięknym ogrodzie uświadomił mi jak daleko w tyle są moje róże. Pastella, Muzykanci, Pilgrim, Kent - u Ciebie w pełnym rozkwicie, a u mnie jeszcze w blokach startowych
- co jednak robi położenie. Ale nic to, na razie pooglądam u Ciebie. A jest co oglądać, oj jest. Ogród wygląda wspaniale
Wandziu, przepięknie łączysz róże z bylinami, wszystko się pięknie komponuje - ja tej sztuki nie umiem opanować.
Przesyłam gorące pozdrowienia z burzowych dzisiaj gór

Przepraszam, że tak rzadko bywam, ale naprawdę nie daję rady czasowo. U siebie też póki co nic nie wstawię, ale zdjęcia robię i obiecuję kiedyś coś wrzucić.
Ale długi spacer po Twoim pięknym ogrodzie uświadomił mi jak daleko w tyle są moje róże. Pastella, Muzykanci, Pilgrim, Kent - u Ciebie w pełnym rozkwicie, a u mnie jeszcze w blokach startowych


Wandziu, przepięknie łączysz róże z bylinami, wszystko się pięknie komponuje - ja tej sztuki nie umiem opanować.
Przesyłam gorące pozdrowienia z burzowych dzisiaj gór

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu klimatycznie u Ciebie,a róże kwitną w najlepsze
Stephanie Baronin u mnie w podobnej fazie,uwielbiam ją,oblepiona pąkami i nie choruje,cóż więcej trzeba?
Czarnuszka i koper to super dodatki do róż
Pozdrawiam serdecznie:)

Stephanie Baronin u mnie w podobnej fazie,uwielbiam ją,oblepiona pąkami i nie choruje,cóż więcej trzeba?
Czarnuszka i koper to super dodatki do róż

Pozdrawiam serdecznie:)
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wreszcie mogę się napatrzeć na róże
.
Cóż, dla mnie wszystkie są piękne i wybór jednej, to jak wybory Miss
. Nie podejmuję się, natomiast utwierdzam, że muszę kupić The Pilgrim.Coś mnie w niej urzekło i nie ma zmiłuj, nawet w donicy, a kupię
.

Cóż, dla mnie wszystkie są piękne i wybór jednej, to jak wybory Miss



Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Oj cudnie jest teraz u Ciebie jak róże kwitną 
Chociaż nie, u Ciebie zawsze jest cudnie. Jestem chorobliwie, obłędnie zakochana w tym ogrodzie

Chociaż nie, u Ciebie zawsze jest cudnie. Jestem chorobliwie, obłędnie zakochana w tym ogrodzie

- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15

Przepięknie komponujesz róże z bylinami, uwielbiam spacerować po Twoim ogrodzie i czerpać inspiracje, a wszystkie dodatki tworzą szczególny niepowtarzalny nastrój


