Moja kotka też dzisiaj rodzi...siedzę przy niej od rana, odwołałam wszystkie wyjścia i czatuję Są już cztery maluchy, jedna dziewczynka, trzech chłopaków Poczekam z godzinkę i dopiero polecę załatwiać zaległe sprawy Jak na razie wszystko przebiega dobrze
Magduska, są ludzie, którym nie oddałabym kociaka za skarby, ale jak znajdę właściwych- napiszę na pw.
Eh ja też miałam dylematy z oddaniem kociąt,bo każde oczka mówią,,nie oddawaj mnie ja tu chce zostać,,,:/
Piękne fotki wstawiłyście.Ja moje kociaki od 3ech miesięcy oglądam na skypie ,ale....jeszcze miesiąc i wytargam futra i nie ma ,że boli...;)
Mam trzy do wydania. Do wczoraj nie miałem, ale przyszła do mnie kocia matka, która u mnie bywa, jada i czasem śpi... Z trójką dzieci. Odchowane, zdrowe, biegające. Mam z tej kotki jednego, starszego chłopaka, na stałe. Najlepszy mój kot. W dobre ręce, dowiozę do 50 km od Słupska.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Jak to,nie wynosisz? Wszyscy wynoszą swoim kotom dywany,kanapy,fotele ulubione. Uprane koszule
koty zdejmują z suszarki i prasują, muszą się czymś zająć.