Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Aguś - dziękuję, że znalazłaś czas na spacerek po moim ogródku :) Mszyc dosłownie wysyp, a ja zaniedbałam ostatnio trochę walkę (spłukiwanie i ściąganie). Miałam dziś już po zmroku opryskać tymolem, ale tak zaczęło wiać, że nie było szans. Może jutro się uda.
Dorotko - cieszę się, że jesteś ;:196 Edenką na pewno będziesz zachwycona. U mnie uwielbiają ją wszelkiej maści gąsienice. Najgorzej było wczesną wiosną, co odbiło się na ulistnieniu, a teraz pasą się na grubych, cudnych pąkach :evil: Zakup Czekoladki to był strzał w dziesiątkę. Choć martwię się jej sąsiedztwem - teraz widzę, jak bezmyślnie posadziłam obok niej podarowaną angielkę - najprawdopodobniej L.D. Braithwaite. Wszystkie na razie małe, ale odstępy to dałam jakieś mikroskopijne ;:223 Fioletowy rododendron dopiero rozkwitł, a już przekwita wymęczony upałami :( Uwielbiam go za rozmiar, kolor i odgłosy, jakie wydaje podczas kwitnienia :D Przyciąga setki trzmieli jak żaden inny.

Zacznę od róż z mini-ogródeczka Mamy:

Amadeus - to jego drugi sezon. Rok temu poszedł w pędy, kwiaty były może dwa. W tym roku zapowiada się zdecydowanie lepiej:

Obrazek

Obrazek

Belvedere. Rok temu najwcześniej i najdotkliwiej zmaltretowana przez czarną plamistość. Aktualnie zdrowa:

Obrazek

Obrazek

Easy Does It:

Obrazek

Elfe czaruje:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Eyeconic - chyba wystraszyła się eksmisji i robi wszystko, by skraść nasze serca :)

Obrazek

Obrazek

Flammentanz postanowiła utrudniać wyjście z ogródka :lol: Można by przyciąć ten pęd, ale przecież różomaniak woli za każdym razem wychodząc przytrzymywać gałązkę, niż ściąć tyle dobra przed kwitnieniem :wink:

Obrazek

Obrazek

Luśka i Barock giną przy niej:

Obrazek

Obrazek

Klasyka - Graham Thomas:

Obrazek

Ingrid Bergman (Ewelinko - na stole pelargonie z sadzonek od Ciebie ;:180 )

Obrazek

Obrazek

Gdzieś za różami kwitnie cudna lilia:

Obrazek

New Dawn - podobnie jak Flammentanz 5 sezon. Nie rośnie, od dawna ma chude 3-4 pędy, na których czasem wyprodukuje symbolicznie kilka kwiatków:

Obrazek

New Imagine:

Obrazek

Rhapsody - nieustannie obsypana kwieciem:

Obrazek

Obrazek

Perennial Blue:

Obrazek

I tak już mocno wszystkich zanudziłam, więc z mojego ogródka dziś tylko dwie austinki:
A Shropshire Lad:

Obrazek

Obrazek

Lady of Shalott:

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10607
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Zawrotu głowy , można dostać od oglądania Twoich piękności, no cudne są i już. :)
a ja walczę z paskudami na różyczkach tylko z przerażeniem patrzę że coraz jest gorzej z jedną listki jej zupełnie odbarwiają się. A i na berberysie widzę zwinięte listki, chemia musi być w robocie. :(
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Przewertowałam sobie Twój wątek.Jestem pod wrażeniem -ile w ciągu 3 sezonow zrobilaś.Pięknie wszystko sfotografowane.Ujęly mnie te salamandry-dalej zamieszkują?Psiaki rozkoszne.
W ogrodzie masz kolorowo i bardzo ładnie.Zazdroszczę,że możesaz sobie pozwolić na eksponowanie klematisów-u mnie są poprzeplatane z różami(brak miejsca) i w związku z tym,nie bardzo są widoczne.Ile masz już róż?
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko wspaniale,że możemy oglądać w czerwcu róże,podziwiać je i co dzień odkrywać nowe :)
U Ciebie nie rośnie New Dawn,a u mnie słabo ma się Rhapsody,nie wiem od czego to zależy.
Czekam na Twoją Hot Chocolate,u mnie dziś w pełnym rozkwicie:)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Ależ Flammentanz to gigant ;:oj Też jestem posiadaczką owej róży, ale takich olbrzymów nie mam (inna rzecz, że mocno je tnę, żeby nie odstawały za bardzo od płotu). Szkoda, że dotąd żadnemu hodowcy nie udało się stworzyć odmiany Flammentanz w innym kolorze np. bladoróżowym... To byłoby coś!
Elfe jest czarodziejska, ten limonkowy odcień urzekający ;:170 Dałaś po oczach taką ilością fotek i odmian, że już nie wiem co komentować najpierw. Dlatego się poddaję, składam broń i idę na łatwiznę: "ogólnie jest super, hiper i z przytupem!" Tak trzymać ;:215
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Misiu - też miałam dziś pryskać swoimi herbatkami, ale było (jest!) zdecydowanie za ciepło. Dom nagrzał się do 24 stopni mimo pozamykanych szczelnie w ciągu dnia okien i rolet. Wieczorem błyskało się gdzieś w oddali, ale nie spadła ani kropla. Ale to było do przewidzenia - skoro zrobiłam drenaż, teraz zapewne nadejdą ze 3 lata suche ;:306
Aniu an-ka- rany, zadałaś sobie tyle trudu :oops: Trochę róż się nasadziło, z niektórych zestawień jestem bardziej zadowolona, z innych mniej, ale zaczynałam z zerową wiedzą i wszystkie błędy są moimi błędami (oczywiście przy cięższych pracach czasem pomaga M.), więc często sama się usprawiedliwiam jak patrzę na niektóre dziwne zestawienia ;:224 Salamandry dalej zamieszkują pod tarasem, niestety w taką pogodę jak ostatnio nie wychodzą z ukrycia. I tak się dziwię, że czasem w ogrodzie spotykam jeszcze żaby :shock: Różyczek nazbierało się 88 sztuk. Najgorsze jest to, że choć miejsca teoretycznie jeszcze trochę zostało, chcę mieć trochę wolnej przestrzeni dla psów, więc powinnam przyhamować z sadzeniem.
Aniu Annes77 - ta słabo rosnąca New Dawn rośnie u Mamy. Moja przesadzana rok temu, jak na razie nie mogę na nią złego słowa powiedzieć. Rhapsody mam na własnych korzeniach, nie rośnie ani nie umiera - stoi w miejscu od zeszłego sezonu. Czekoladkę już pokazywałam - dziś osypał się pierwszy kwiat. Dzielnie znosi upały jak na takie maleństwo ;:215 Wspaniała różyca!
Elwi - ale która Flammentanz? ;:306 Podejrzewam, że masz jednak na myśli tę maminą. Choć i ze swojej jestem zadowolona :) Rok temu u Mamy powtórzyła i to kilkunastoma kwiatami. Ty byś pragnęła Flammenki bladoróżowej, a ja powtarzającej i to tak pełną gębą :D Gdyby tylko taka była, wycinam od razu wszystkie tuje i obsadzam płoty na nowo ;:172 Moja wyobraźnia podpowiedziała mi, jakby wtedy wyglądał mój ogród ;:oj

Późno, duszno, nie ma czym oddychać, więc dziś same fotki :) Może trochę ostatnio ich za dużo, ale mam wrażenie, że po takiej serii słońca, suszy i upałów przyjdzie jakaś nawałnica i nagle nie będzie czego fotografować ;:131

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milenko nie zanudzasz,a zachwycasz ;:167 Piękne krzaki kwitnących róż w czerwcu to balsam dla duszy ;:108
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Aniu dla Ciebie Twoja ulubiona Hot Chocolate (po prawej) w towarzystwie pierwszego kwiatka Edith Holden. Ta druga ma jeszcze bardziej intrygujący odcień:

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Jak ja lubię takie intrygujące barwy ;:167 Dziękuję za czekoladkę w Twoim wydaniu ;:333
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Milena, powiedz mi proszę, czy jesteś zadowolona ze swojej Elfe? Ostatnio wpadła mi w ręce i spodobała mi się nietypowa barwa.. prawie taki seledynek. Ciekawa jestem czy to wymagająca pannica?
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Aniu - Czekoladka po deszczu dziś leży na ziemi :) Ale nie ma cudów, łodyga młoda i wiotka a kwiat dość spory. Na pewno z czasem będzie lepiej. Najważniejsze, że ogród wreszcie się napił, bo było już sucho.
Sabinko - Elfe podobno trudno przezimować. Na razie ma jedną zimę za sobą. Do swojego ogrodu pewnie bym jej nie kupiła, ale Mamie bardzo się marzyła, a marzenia trzeba przecież spełniać. Jednak jak patrzę na jej kwiaty, stwierdzam, że to był dobry wybór. Nawet gdyby miała udawać co drugi rok rabatową :)

Trochę zdjęć, może jednak ktoś jeszcze mnie odwiedzi ;:224

Subtelna i zmienna A Shropshire Lad:

Obrazek

Augusta Luise:

Obrazek

Souvenir du Dr Jamain przekwita dość nieciekawie ;:224

Obrazek

Charles Austin:

Obrazek

Obrazek

Charles de Mills:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chippendale:

Obrazek

Tym razem nie jestem w stanie odsunąć do zdjęcia pojemnika na psią karmę służącego jako zbiornik na deszczówkę, bo wreszcie jest pełny :D CPM ;:167

Obrazek

Obrazek

Emilien Guilot zaczyna pokazywać swoją właściwą barwę:

Obrazek

"Różanka" pod murem:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Edith Holden - niespotykana barwa:

Obrazek

Eden Rose - wygięcie pędu w stronę ściany nie było dobrym pomysłem ;:218

Obrazek

W tym sezonie ma zdecydowanie więcej różu:

Obrazek

Z różą nn (miała być Pirouette) - może ktoś rozpozna? Pan z Floribundy twierdził, że to na pewno jakaś róża z kolekcji Poulsena:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze Edenka w duecie z Marią Theresią:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Intrygująca, zmienna doniczkowa miniaturka:

Obrazek

Coś innego niż róże :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pastella - nie mogę jej wybaczyć, że przerosła Chippendale'a:

Obrazek

Na pergoli rozkręca się Perennial Blue:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po drugiej stronie zgrany duecik:

Obrazek

Dziś zamknięte, ale pszczółka i tak chce się dostać :D

Obrazek

Uroczy potwór - u mnie jeszcze w wersji mini-mini:

Obrazek

Na kilku różach znajduję płaskie, śmierdzące pluskwiaki. To ich potomstwo ;:219

Obrazek

Jedna z ulubionych fuksji - Autumnale:

Obrazek

Wątpliwy Geoff Hamilton chyba jednak nim jest:

Obrazek

W towarzystwie Louise Odier:

Obrazek

niesamowitej bałaganiary:

Obrazek

miejscami jeszcze dość dobrze wygląda:

Obrazek

Mainzer Fastnacht - pomyłkowa z marketu. Nigdy bym jej nie kupiła. Drapakowata, kwiatów mało, nieodporna ani na deszcz ani na słońce.

Obrazek

Giardina:

Obrazek

Obrazek

Gloria Dei zaszczyci mnie jednym kwiatem:

Obrazek

Johann Wolfgang v. Goethe:

Obrazek

Obrazek

Jazz:

Obrazek

Laguna przy furtce się rozkręca:

Obrazek

Pielgrzymek:

Obrazek

Obrazek

Aż się boję, jak to wszystko rozkwitnie - bez podpór się nie obejdzie ;:218 To tylko część Pomponelli:

Obrazek

W niższych partiach krzewu już powoli zaczyna:

Obrazek

Kolejna zdecydowanie nie ulubiona ;:222 NN przesadzona rok temu od Mamy. Nie lubi ani słońca ani deszczu. Prawdopodobnie Rose Gaujard:

Obrazek

Drugi, starszy kwiat jeszcze brzydszy:

Obrazek

Na koniec największa radość dzisiejszego dnia - wypatrzone pączuszki na Vanille Fraise :heja

Obrazek
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

mam wrażenie, że po takiej serii słońca, suszy i upałów przyjdzie jakaś nawałnica i nagle nie będzie czego fotografować
Prorok jakiś czy coś??? Chyba, że jasnowidzka... U mnie nawałnica już była, piwonie dokumentnie sponiewierane, których róż nie załatwił upał, to załatwiła ulewa :( Na dodatek prognozy są bardzo liche na najbliższy czas :(
Tymczasem cieszmy się tym co kwitnie :D a u Ciebie jest co podziwiać ;:215 Pięknie ;:180
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Oj Milenko, te Twoje róże wszystkie piękne ;:215 , życzę lekkiego deszczyku przez całą noc :wit
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

No to zaszalałaś. Widoki cudne. Pod ścianą masz fantastycznie. Ślicznie już zarosło i pięknie to wygląda. A Shropshire Lad przepiękna. Same + ma. Ładny kształt, kolor, wysoko trzyma głowę. Przyznam, że przekwitający doktorek jakoś mnie do siebie zniechęcił. A długo kwitnie?
Charles de Mills super, szkoda tylko że tak zawiesza głowę. O Eden pisać nie trzeba, wystarczy siedzieć i patrzeć, patrzeć, patrzeć...
O takiej Pomponelli to ja chyba mogę tylko pomarzyć. Moja wygląda tak jak Twojej przyrosty. Z tym że bez tej masy pąków :lol: . Gratuluję hortenkowych pąków.
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Ogrodowe zacisze Mandragory - cz. 5

Post »

Elwi :wit porządna burza przeszła też pod BB, ale tym razem strat żadnych nie mam. Faktycznie noce jakieś zimne (9 stopni!) , w ciągu dnia jest jednak całkiem przyzwoicie. Właśnie dlatego chyba nigdy nie przekonam się do piwonii, choć są przepiękne, to ich urok trwa czasem dosłownie kilka chwil :( Dziękuję, różyczki coraz bardziej się rozkręcają, choć czeka mnie sporo przesadzania bylin spomiędzy nich - gdzieniegdzie zrobiło się jarmarcznie i zbyt tłoczno ;:131 Choć jarmarczne barwy lubię, to w niektórych miejscach przesadziłam i teraz sobie za karę poprzesadzam ;:209
Iwonko - czerwiec to najpiękniejszy miesiąc, aż szkoda, że nie da się go zatrzymać... ;:170
Madziu - pod ścianą miała być trochę inna konfiguracja, ale pomyliłam się przy sadzeniu ;:223 Obok CPM miał rosnąć Pilgrim, potem Frenesie i dalej Augusta Luise, Emilien Guilot. Pomyłkowo posadziłam Pilgrima przy A. Luise, choć jego żółć jest bardzo stonowana, róż Augusty też taki trochę niewyraźny, więc jakoś to przeżyję :) Niepotrzebnie wsadziłam tam też wiesiołka missouryjskiego, który rozrasta się jak chwast, mało tego jeszcze zaczyna rosnąć po roku gipsówka z kapersa i białe liatry :roll: Do tego ciasnota, a wszystko ma dopiero rok ;:124 A Shropshire Lad wcale nie trzyma sztywno główki - dopóki nie jest całkiem rozwinięta i mocno opita wodą, jeszcze jakoś wygląda. Mimo wszystko nie żałuję zakupu, mam ciągoty do angielek, choć większość najlepiej podziwiać leżąc na trawniku :lol: Doktorka specjalnie pokazałam w takim stanie, ale powiem Ci, że cały czas rozwija nowe kwiaty. Te brzydkie były już starsze, wymęczone upałami a potem burzowym mocnym deszczem. W końcu nic nie trwa wiecznie :) Charles de Mills ugina się pod ciężarem mokrych kwiatów, rok temu w ogóle go nie przycięłam po kwitnieniu i może dlatego nie wzmocnił łodyg. Tym razem trochę go ciachnę. Twoja Pomponella jest przecież młodsza od mojej, nie poganiaj jej, bo ona na pewno czuje presję i się stresuje :lol:

Na dobranoc tegoroczna Easy Does It - oprócz kwiatków na parterze szykuje jeszcze spory bukiecik w wyższej części:

Obrazek

Irys holenderski Sapphire Beauty sadzony jesienią 2013 wreszcie pokazał jeden kwiatek (na 8 cebul) ;:224

Obrazek

Rok temu pod dachem miałam gniazdo kosów, w tym sezonie gniazdko uwiły sobie kopciuszki ;:138 Świergot młodych niesie się po całym ogrodzie :)

Obrazek

Mały artysta sypie płatkami, ale ciągle produkuje nowe kwiatki:

Obrazek

Gość na Pilgrimie udaje, że go nie ma :D

Obrazek

Przetacznikowiec:

Obrazek

Przymiotno się rozkręca:

Obrazek

Vyvyan Pennell - pewnie jego ostatnie dni, drugie kwitnienie już nie będzie tak okazałe:

Obrazek

Westerland:

Obrazek

Nie wiem, jaka czeka mnie noc i poranek, bo Liczi wymiotuje, boję się, żeby znów się nie odwodnił :( Na dodatek Hero na szkoleniu podjadł sobie niedojrzałych opadłych papierówek, więc może będzie wesoła noc psów ogrodnika ;:300
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”