
Szczepienie drzew owocowych cz.2
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 29 maja 2015, o 07:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut- okolica
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
TAKA UWAGA !! Jeśli teraz założę oczka obojętnie w jaki sposób to po miesiącu sprawdzę czy się przyjęły a JEŚLI NIE to podkładka nadal jest żywa i rośnie !!! Z wiosny można ją zaszczepić zrazikiem kolejny raz
No PROBLEM

dam radę i sam wyhoduję 

- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3970
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Połowa czerwca to dobry czas na szczepienia zielne. Zamierzam w przyszłym tygodniu zająć się tym sposobem. Będę szczepił cienkie zrazy na cienkich podkładkach.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- NOWY 83
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1220
- Od: 11 lis 2014, o 20:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj.-pom.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Seedkris , a co można tak szczepić ?? coś powiedz więcej .
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3970
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Mam zamiar jagody kamczackie i borówki.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 29 maja 2015, o 07:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut- okolica
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
A na jakich podkładkach....?seedkris pisze:Mam zamiar jagody kamczackie i borówki.
dam radę i sam wyhoduję 

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
https://www.youtube.com/watch?v=p38BITK-x4U
Gość tu okulizuje i usuwa drewno z oczka. Różne opinie słyszałem, też i takie, że samą korą okulizacja pewniejsza jest. Sam tak nie próbowałem. Ktoś z Was ma jakieś doświadczenia albo precyzyjną wiedzę w tym temacie?
Gość tu okulizuje i usuwa drewno z oczka. Różne opinie słyszałem, też i takie, że samą korą okulizacja pewniejsza jest. Sam tak nie próbowałem. Ktoś z Was ma jakieś doświadczenia albo precyzyjną wiedzę w tym temacie?
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3970
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Ja drewna z pod oczka nie usuwam. Zostawiam, takie widełki drewna, minimalną ilość. Oczko dobrze się przyjmie po usunięciu drewna, ale wiosną są duże problemy z wybiciem w pęd. Zazwyczaj nie wybija w pęd. To drewno nie bierze udziału w zrastaniu, ale jest konieczne do wybicia w pęd.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Już skończcie z tą ruską techniką . Oni tak okulizują że pożal się Boże i takie same mają sady . Tak wygląda okulizacja w polskiej szkółce https://www.youtube.com/watch?v=tu-UZOajaxA tarczka z drewnem na przystawkę 99.5% zrostów
-
- 50p
- Posty: 80
- Od: 29 maja 2015, o 07:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łańcut- okolica
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
GŁUPIE PYTANIE i bez sensu SORKIAndrzej40091 pisze:A na jakich podkładkach....?seedkris pisze:Mam zamiar jagody kamczackie i borówki.
dam radę i sam wyhoduję 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 955
- Od: 17 sie 2014, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. wielkopolskie
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Rośnie u mnie grusza, jakaś siewka, ma kilka lat.
Wiosną została ścięta, tak że został sam pieniek o wysokości około 1,4m.
Z tego pnia wybiło kilka pięknych grubych gałązek.
Teraz proszę o odpowiedź:czy w sierpniu można je okulizować, czy czekać
do przyszłego roku. Na grubość niektóre byłyby dobre, ale czy nie będą za młode?
Pozdrawiam. Darek.
Wiosną została ścięta, tak że został sam pieniek o wysokości około 1,4m.
Z tego pnia wybiło kilka pięknych grubych gałązek.
Teraz proszę o odpowiedź:czy w sierpniu można je okulizować, czy czekać
do przyszłego roku. Na grubość niektóre byłyby dobre, ale czy nie będą za młode?
Pozdrawiam. Darek.
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Darek śmiało możesz okulizować zawsze to pół roku wcześniej
jak nie wyjdzie to machniesz wiosną jeszcze raz.

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
Zawijają taśmą całe oczko jak widzę? Słyszałem, że z jabłonią tak można, ale z pestkowymi już nie. Nie będzie to wtedy takie "maszynowe".Już skończcie z tą ruską techniką . Oni tak okulizują że pożal się Boże i takie same mają sady . Tak wygląda okulizacja w polskiej szkółce https://www.youtube.com/watch?v=tu-UZOajaxA tarczka z drewnem na przystawkę 99.5% zrostów
Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
A dla czego nie można ? Pierwsze o tym słyszę. 

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
A nie wiem dlaczego. Przeczytałem w kilku miejscach, też na tym forum. Pisali ludzie zdecydowanie bardziej zorientowani ode mnie 

Re: Szczepienie drzew i krzewów owocowych - cz. II
To ja już nic nie kapuję, zawija się wszystko czy z ominęciem pąka? tu vader2 napisał http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 8#p4962938
'Zdecydowanie skuteczniejsza jest okulizacja niż tradycyjne szczepienie zrazami , trzeba tylko pamiętać o konieczności użycia specjalnej, rozciągliwej i półprzepuszczalnej folii do okulizacji, którą to folią trzeba oczko bardzo dokładnie i szczelnie owinąć i docisnąć do analogicznego nacięcia na podkładce, tak by wolny od folii był tylko pączek ( liściowy).
Teraz( po letniej okulizacji) lepiej nie rozcinać tej folii, trzeba poczekać z ciekawością( czy okulant przeżył) do wiosny, tak będzie bezpieczniej. Wnioski te opieram tylko na swoim doświadczeniu praktycznym właśnie z okulizacji czereśni. Ja osobiście na jednym pędzie podkładkowym zawsze zakładam przynajmniej dwa oczka w odległości 15-20cm od siebie.Daje to większe szanse na przyjęcie się chociaż jednego oczka, zwykle ( tak było u mnie) przyjmowało się i rozrastało szybciej i mocniej to , które było wyżej. Pozdrawiam'

zdjęcie Kebera
'Zdecydowanie skuteczniejsza jest okulizacja niż tradycyjne szczepienie zrazami , trzeba tylko pamiętać o konieczności użycia specjalnej, rozciągliwej i półprzepuszczalnej folii do okulizacji, którą to folią trzeba oczko bardzo dokładnie i szczelnie owinąć i docisnąć do analogicznego nacięcia na podkładce, tak by wolny od folii był tylko pączek ( liściowy).
Teraz( po letniej okulizacji) lepiej nie rozcinać tej folii, trzeba poczekać z ciekawością( czy okulant przeżył) do wiosny, tak będzie bezpieczniej. Wnioski te opieram tylko na swoim doświadczeniu praktycznym właśnie z okulizacji czereśni. Ja osobiście na jednym pędzie podkładkowym zawsze zakładam przynajmniej dwa oczka w odległości 15-20cm od siebie.Daje to większe szanse na przyjęcie się chociaż jednego oczka, zwykle ( tak było u mnie) przyjmowało się i rozrastało szybciej i mocniej to , które było wyżej. Pozdrawiam'

zdjęcie Kebera