Dorotka, nie ma najmniejszych racjonalnych podstaw, by obawiać się zaskrońców
A ja byłem szczęśliwy, że po raz pierwszy tak ładnie mi pozował i nawet pozwolił się pogłaskać

To bardzo przyjemne uczucie
Aby trochę Cię udobruchać - kolejny kosaciec - jeden z piękniejszych, który zakwitł po raz pierwszy, a taka piękność to tylko może być od Schreinera (1994):
Ogrodniczko, witaj! Zaskrońce są pożyteczne i niegroźne więc chcę ich jak najwięcej! Potrafią zapolować nawet na nornicę.
Zapraszam ponownie (zaskrońców nie będzie

)!
I kolejna tegoroczna premiera. O 3 lata młodszy od poprzednika (1997) wyhodowany przez pana Zdenka Seidla:
Miłko, jeszcze nie zakwitł i wcale się nie dziwię. Obliczyłem, że tylko 30% zakwita w pierwszym roku więc spoko -niech się rozrasta
A skoro dzień premier, to kolejny. Dobrze się składa, bo to rodzic poprzedniego

I znów wracamy do Schreinera (1983), czyli wszystko w rodzinie

:
Grażynko, dziś zapodaję nieco nowsze kosaćce, ale te stare są podstawą mojej kolekcji i nadal fascynują mnie! Wczoraj posadziłem kolejnego zdobycznego
Ale pozostanę z temacie tegorocznych premier. I kolejny z lat 90-tych (1997) od nieznanego mi hodowcy Grosvenora:
Alicjo, 'Chivalry' to wspaniały protoplasta młodszych odmian i będzie mi się kojarzył nie tylko z wiekową nestorką rodu ale też z moim ojcem, bo 'Chivalry' urodził się w tym samym roku
Ja już nie mogę patrzeć, jak męczą się moje kosaćce na 5-letniej rabacie i wszystkie czeka przesadzanie. Wczoraj nawet zacząłem, bo splątały mi się 3 odmiany i tylko w trakcie kwitnienia jestem wstanie je rozdzielić. Jedną z nich był "piękny nieznajomy" w kolorze różu magenta i odrobiną purpury (pamiętacie 'Księżną Łowicką'? Zbliżony odcień). Ale to już nie premiera

:
Beatko, bez przesady; to taka wiedza powszechna - nie tajemna, którą na bieżąco odświeżam, odpowiadając Wam. A że w temacie kosaćcowy utknąłem po uszy - chętnie czytam o nich.
Kolejna premiera ale uwaga - bezbródkowca! To kosaciec syberyjski:
Justynko, jeśli choć troszkę zmotywowałem Cię do powiększenia ilości kosaćców, to wspaniała wiadomość dla mnie

Niech żyją KOSAĆCE!!!
I dla Ciebie jeszcze jedna premiera, choć już pokazywana ale wspaniała więc powtórzę:
