Petunia z nasion cz.4

[x-o-a]

Ewelinko. To wszystko gra niewarta świeczki. Warto siać tylko pomidory. Ja jestem teraz trochę zła. Myślę, że lepiej kupić mniej ale wartościowych roślin. Jedna piękna to ozdoba a sto krzaków niestety nie. Szkoda nawet wody do podlewania. Chwilę jestem zła ale chyba coś wysieję. Te które zbiorę. Moje obserwuję ale zaczynam podejrzewać, że się wyciągną i za miesiąc będą paskudne. Gdzie wtedy kupię na podmianę?

[ewelkacha88]

Jolu ale co Ty chcesz od swoich ?? Ja prawdę mówiąc nawet nie wiem już teraz jak wyglądają ładne sadzonki petunii. Sądziłam , że Twoje są cudowne, nawet na rynku widziałam gorsze od chociażby moich więc nie do końca też wiem czy kupie coś wartego swojej ceny. Myślałam , że niektóre moje będą zwisać a tu nic. Może one zaczynają zwisać jak pędy są dłuższe ??? Nawet nie wiem bo nigdy nie miałam tych roślin.

[x-o-a]

Ja od swoich jeszcze nic nie chcę ale pędy im się nieco wydłużają a że są grube i sztywne to podejrzewam, że pójdą do góry. Może nie mam racji. Może próbuj swoje lekko naginać. Tylko, że ta kaskada też ma sztywne pędy. Ta którą kupiłam ma delikatne listki i wiotkie pędy. Myślę zebrać nasiona. Jak zechcesz to Ci wyślę. Zajrzyj do wątku do Kropki jak jej wyszły białe z takiej samej zbierane. A może zechce pokazać tutaj.

[ewelkacha88]

Moje też mają sztywne pędy . Widziałam petunie kropki, one faktycznie są wiotkie i takie powinna mięć chyba kaskada. No nic widać moje będą stojące , mam tylko nadzieję, że będą przynajmniej obficie kwitły bo paków mają sporo. Zobaczymy co to będzie a w przyszłym roku jeszcze nie wiem czy będę znów siała petunie. Może porobię szczepki pelargonii tych z nasion. Jeszcze nie kwitną ale ładnie rosną i czekam na kolory.

[paprotka882]

Moje te które nie są pełne, tez robią się krzakami, nawet nie zwracam prawie na nie uwagi, bo wiem, że są brzydkie. Te pełne, maja bardzo zbitą ładną konstrukcje i są gęste, w ogóle nie są wybujałe, i to kolejny plus dlaczego tylko już te pełne lubię

[baxiowa]

W tym roku wysiałam petunie pełne są śliczne wielkie pełne kwiaty i teraz zastanawiam się czy jak pozbieram z nich nasiona aby wysiać w przyszłym roku to czy też będą pełne?

[x-o-a]

Będą mieszane. Tak jak u dziewczyn z polki F2

[Dorotak]

Dla mnie wszystkie petunie są piękne,pojedyncze i te pełne, bardzo je lubię i co roku są na moim balkonie.

[x-o-a]

Ta trzecia cudowna. Niespotykana.

[Dorotak]

Ma być kaskadowa zobaczymy co z niej wyrośnie.

[emilka79]

To moje petunie z nasion, biała będzie stojąca, a różowa zobaczymy - kupowałam nasionka kaskadowej, ale wiadomo jak to jest.

Zobaczę, jak będą wyglądały w sezonie, bo zastanawiam się poważnie czy na drugi rok nie wrócić do pelargonii bluszczolistnych.

[selli7]

Mają swój urok do oglądania z bliska, ale przez ich trochę rozwichrzony wygląd i kwiaty w różnych kierunkach z daleka takiego spektakularnego efektu nie dają jak odmiany, które mają kwiaty gęsto obok siebie skierowane w kierunku wzrostu, że sprawiają wrażenie kuli kwiatowej.
Obserwuję takie na parapetach niedaleko domu teściów. Teraz ledwo zwisają ze skrzynek, ale mają kwiat przy kwiecie, a pod koniec lata są długie na ok.60-70cm i podobnie wyglądają.W zeszłym roku były ciemnoróżowe, w tym roku są nieco jaśniejsze.Wzroku nie mogę od nich oderwać

[x-o-a]

To veranda albo pegasus. Są takie cudne odmiany. Niestety licencjonowane, rozmnażane z mateczników i nasiona nie są w sprzedaży. Miałam w tamtym roku takie białe kule. W przyszłym też kupię te 10 szt.

[kropka2]

Moje petunie z nasion teraz tak wyglądają.

[emilka79]

Śliczne są
Jak obrywasz (i czy?) przekwitłe kwiaty-sam kwiat, czy łodyżkę, z której wyrastał też? Pytam, bo pierwszy raz mam petunie i na razie obrywam tylko przekwitłe kwiaty