 A chodzi o kolor pelargonii
 A chodzi o kolor pelargonii  Widzę kolejne dwie które lada moment się rozwiną w jaśniejszym różu, mają być jasno różowe z ciemniejszymi nakrapianiami
  Widzę kolejne dwie które lada moment się rozwiną w jaśniejszym różu, mają być jasno różowe z ciemniejszymi nakrapianiami 


 A chodzi o kolor pelargonii
 A chodzi o kolor pelargonii  Widzę kolejne dwie które lada moment się rozwiną w jaśniejszym różu, mają być jasno różowe z ciemniejszymi nakrapianiami
  Widzę kolejne dwie które lada moment się rozwiną w jaśniejszym różu, mają być jasno różowe z ciemniejszymi nakrapianiami 



 Czym zasilasz? Ja też nie bawię się więcej w wysiew pelargonii. Widzę, że pąki jakieś małe w porównaniu do sadzonek z wiosny, nie mówiąc już o jesiennych. Do tego jeszcze te późne kwitnienie> Na dworze zimno . Taki maj
  Czym zasilasz? Ja też nie bawię się więcej w wysiew pelargonii. Widzę, że pąki jakieś małe w porównaniu do sadzonek z wiosny, nie mówiąc już o jesiennych. Do tego jeszcze te późne kwitnienie> Na dworze zimno . Taki maj 







 taka sama jak na obrazku.
 taka sama jak na obrazku.