To ta moja w różowym/fuksjowym kolorze. Mój poprzedni wpis został usunięty ze względu na to iż pisałam właśnie o fuksjowym kolorze co zostało chyba uznane, iż pisze o fuksjach

A chodzi o kolor pelargonii

Widzę kolejne dwie które lada moment się rozwiną w jaśniejszym różu, mają być jasno różowe z ciemniejszymi nakrapianiami
