No ale patrząc na te fotki, to całkiem trafne określenie
Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
"Pachypodiarka"!!!!
No ale patrząc na te fotki, to całkiem trafne określenie
No ale patrząc na te fotki, to całkiem trafne określenie
- marta_lara
- 500p

- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Śliczne, śliczne i jeszcze raz śliczne!!
Widzę, że nawet małe "Pachy" wystawiłaś na balkon. Pomyślę o tym żeby i moje wylądowały na zewnątrz.
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
U Ciebie w domu, to chyba nie można normalnie stopy postawić, bo pewnie wszędzie masz zieloną armię
. Gdzie Ty te wszystkie cudeńka upychasz?
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Henryku - Aniu - Małgosiu - Jacek - Iwonko - Mateusz - Lucynko - Marta - Honoratko - jak zwykle bardzo dziękuję za wizyty!
Henryku - zapewniam Cię, że chamaków ilość stopniowo będę zwiększała. Naprawdę bardzo mi się podoba ten rodzaj! Podobnie jak zaczyna brać medio...
Aniu - to trzymamy razem
Małgosiu - jeszcze żadna roślinka mnie tak nie przetestowała jak ta. Słowo honoru! I czekam cały czas, to normalne, że epi tak długo się rozwijają...?
Jacku - spodobało mi się to określenie: zalesienie!
Iwonko - dziękuję, że tu zaglądasz, pomimo tego, że - jak twierdzisz - się nie znasz. A kto wie, może Ci się spodobają i na nie zachorujesz...?
Mateusz! Za tę "pachypodiarkę" należy Ci się medal uśmiechu!
Lucynko - a Ty się nie śmiej
Marta - jak możesz, to wystawiaj. Pamiętaj tylko, że nie są aż tak ważne spadki tych temperatur w nocy, ale bardzo ciepło w dzień. I tylko by nie miały za mokro, to powinny dać radę. Nie wystawiaj ich tylko podlanych, trochę przesusz przed wystawieniem, by na sucho się zaaklimatyzowały. I trzymam kciuki
Honoratko - a wszędzie, nogą w szafie też jak trzeba...
A na serio: można, można, tylko zimą mam nieco więcej główkowania, ale jakoś sobie dajemy radę, a co tam
Pogoda do luftu, dziś ponuro, zimno, ale idzie lepsze.
Dziś nie chcę Was zanudzać zbyt dużą ilością słów, bo mnie rozpiera radocha jakich mało, to chyba wbrew pogodzie. Muszę się Wam pochwalić moim prezentem na Dzień Matki. Moi Panowie zadecydowali, że mam sobie sama wybrać kwiatki, to wiadomo - wbrałam. Roślinki dotarły dopiero niedawno, a żeby było weselej, licytowałam je nie wiedząc u kogo- a jak się okazało, kupiłam je od bliskiej nam wszystkim Forumki. Nie powiem, której, bo nie zapytałam, czy ma coś przeciwko, więc mam nadzieję, że się sama ujawni. W każdym razie tutaj raz jeszcze bardzo ciepło dziękuję za przemiłą i wyjątkowo humorystyczno-odkrywczo zakończoną transakcję
A to skarby, które nabyłam:
hoja parasitica albomarginata:

hoja pentaphlebia:

hoja cv. Noelle

i moje wielkie spełnione chciejstwo: hoja Viola

A w drodze następne...
Mam nadzieję, że i Wam się spodobają, ja zaś życzę pogody (nie tylko ducha) i słoneczka przede wszystkim!
Henryku - zapewniam Cię, że chamaków ilość stopniowo będę zwiększała. Naprawdę bardzo mi się podoba ten rodzaj! Podobnie jak zaczyna brać medio...
Aniu - to trzymamy razem
Małgosiu - jeszcze żadna roślinka mnie tak nie przetestowała jak ta. Słowo honoru! I czekam cały czas, to normalne, że epi tak długo się rozwijają...?
Jacku - spodobało mi się to określenie: zalesienie!
Iwonko - dziękuję, że tu zaglądasz, pomimo tego, że - jak twierdzisz - się nie znasz. A kto wie, może Ci się spodobają i na nie zachorujesz...?
Mateusz! Za tę "pachypodiarkę" należy Ci się medal uśmiechu!
Lucynko - a Ty się nie śmiej
Marta - jak możesz, to wystawiaj. Pamiętaj tylko, że nie są aż tak ważne spadki tych temperatur w nocy, ale bardzo ciepło w dzień. I tylko by nie miały za mokro, to powinny dać radę. Nie wystawiaj ich tylko podlanych, trochę przesusz przed wystawieniem, by na sucho się zaaklimatyzowały. I trzymam kciuki
Honoratko - a wszędzie, nogą w szafie też jak trzeba...
Pogoda do luftu, dziś ponuro, zimno, ale idzie lepsze.
Dziś nie chcę Was zanudzać zbyt dużą ilością słów, bo mnie rozpiera radocha jakich mało, to chyba wbrew pogodzie. Muszę się Wam pochwalić moim prezentem na Dzień Matki. Moi Panowie zadecydowali, że mam sobie sama wybrać kwiatki, to wiadomo - wbrałam. Roślinki dotarły dopiero niedawno, a żeby było weselej, licytowałam je nie wiedząc u kogo- a jak się okazało, kupiłam je od bliskiej nam wszystkim Forumki. Nie powiem, której, bo nie zapytałam, czy ma coś przeciwko, więc mam nadzieję, że się sama ujawni. W każdym razie tutaj raz jeszcze bardzo ciepło dziękuję za przemiłą i wyjątkowo humorystyczno-odkrywczo zakończoną transakcję
A to skarby, które nabyłam:
hoja parasitica albomarginata:

hoja pentaphlebia:

hoja cv. Noelle

i moje wielkie spełnione chciejstwo: hoja Viola

A w drodze następne...
Mam nadzieję, że i Wam się spodobają, ja zaś życzę pogody (nie tylko ducha) i słoneczka przede wszystkim!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
No ładne, bardzo ładne. Te duże liściory lubię szczególnie...
hoja cv. Noelle nie znam ale wygląda super!
hoja cv. Noelle nie znam ale wygląda super!
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Dziękuję, Henryku! Z pewnością znasz za to H. vitellinoides i H. vitellina - a cv. Noelle to nic innego, jak krzyżówka pomiędzy nimi, skrzyżował je Michael Miyashiro z Hawajów. Należy więc do tych "dużolistnych". Już myślałam, że w Polsce na nią nie trafię, że trzeba będzie z Tajlandii ściągać, a tymczasem trafiła się i to jeszcze z jakich dobrych rąk! Tak, z niej jestem bardzo dumna i zadowolona i jeśli będzie dobrze rosnąć, to z pewnością trafi do Twoich rąk, Henryku 
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Dziękuję za informację.
Co do reszty...
Co do reszty...
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Pokazane hoje super, duże liście mają swój wyjątkowy urok, niestety muszę ograniczyć się do oglądania i podziwiania hoj o takich walorach, na parapetach Forumowiczek i Forumowiczów, bo moje parapety jakieś takie wąskie się porobiły
.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
Madosia
- 200p

- Posty: 217
- Od: 2 mar 2014, o 22:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Piekary/ ok. Wrocławia
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Super nowe hoye. Zaraziłaś się hoyozą? Zastanawiam się co będzie jak te wszystkie wielkolistne osiągną słuszne rozmiary
. Będzie busz który potrzebuje miejsca.... Tak tylko sobie gadam. Sama wiecznie zwlekam zielone i wcale nie myślę przyszłościowo. Chcę to mieć i już. Może ktoś kiedyś zaprojektuje gumowe domy.... 
Gosia
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Henryku, Mieczysławie, Małgosiu - dzięki
Mieczysławie - ja na hoje zdecydowanie poświęciłam bardzo dużo miejsca, w związku z czym również ubędą mi dwa parapety, poszerzone o półki w oknach
Ale wiadomo - wszystkiego mieć nie będę i nie chcę nawet, brakuje mi tylko kilku jeszcze gatunków i na ten rok koniec
Twoje wyglądają jak marzenie i mam nadzieję, że moje również będą kiedyś tak wypielęgnowane
Małgosiu - tak, hojoza mnie dopadła w zeszłym roku, gdzie tak naprawdę uczyłam się tych roślin. Niemniej miałam całą zimę na to, by sporo się nad nimi zastanowić, poczytać i przygotować miejsce. I jak wspomniałam wcześniej - zaopatrzyłam się w różne gatunki, teraz pozostało jeszcze kilka "do wyrwania" i na tym koniec. I nie żartuję, bo mimo szaleństwa ostrożnie podchodzę do roślin, zwłaszcza do hoi, które jak zauważyłaś, potrzebują i miejsca, i przestrzeni, a przecież i światła również. Dlatego zakupy owszem, ale z głową
Jeszcze według planu na ten rok tylko kilka
Natomiast czy one tak szybko się rozrosną...? Tego nie wiem, ale z pewnością ich "nie pędzę". Wolę powolny, ale zdrowy wzrost. Natomiast cieszy to, że ledwo ukorzenione sadzonki chcą kwitnąć, zawiązują pąki (inna sprawa, czy ich nie przesuszę i czy je donoszą). Cieszy mnie każdy nowy listek, bo to znak, że im dobrze (tfu, tfu). I cieszę się, że w razie czego ma się do kogo tu, na Forum, zwrócić o poradę
Mieczysławie - ja na hoje zdecydowanie poświęciłam bardzo dużo miejsca, w związku z czym również ubędą mi dwa parapety, poszerzone o półki w oknach
Małgosiu - tak, hojoza mnie dopadła w zeszłym roku, gdzie tak naprawdę uczyłam się tych roślin. Niemniej miałam całą zimę na to, by sporo się nad nimi zastanowić, poczytać i przygotować miejsce. I jak wspomniałam wcześniej - zaopatrzyłam się w różne gatunki, teraz pozostało jeszcze kilka "do wyrwania" i na tym koniec. I nie żartuję, bo mimo szaleństwa ostrożnie podchodzę do roślin, zwłaszcza do hoi, które jak zauważyłaś, potrzebują i miejsca, i przestrzeni, a przecież i światła również. Dlatego zakupy owszem, ale z głową
Natomiast czy one tak szybko się rozrosną...? Tego nie wiem, ale z pewnością ich "nie pędzę". Wolę powolny, ale zdrowy wzrost. Natomiast cieszy to, że ledwo ukorzenione sadzonki chcą kwitnąć, zawiązują pąki (inna sprawa, czy ich nie przesuszę i czy je donoszą). Cieszy mnie każdy nowy listek, bo to znak, że im dobrze (tfu, tfu). I cieszę się, że w razie czego ma się do kogo tu, na Forum, zwrócić o poradę
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Bardzo podoba mi się Twój wątek.
Czytam jak książkę przyrodniczą.
Podobał mi się post o Kalanchoe, sama bardzo lubię te rośliny i kilka również mam.
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
O widzę Żanetko ,że fajne roślinki sobie wybrałaś
ja już na hoje choruję 
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Elu, Iwonko - dziękuję serdecznie za wizyty!
Elu - Witam Cię bardzo cieplutko po raz pierwszy i dziękuję, że do mnie zajrzałaś. Jeśli chodzi o rodzaj Kalanchoe, to ograniczyłam się do endemitów, więc nie mam ich za dużo. Natomiast Twoje słowa bardzo mi zrobiły cieplutko na serduszku i miło mi bardzo - dziękuję
Iwonko - ja hoje tylko bardzo lubię, są rzeczywiście wyjątkowymi roślinkami i ten sezon upływa pod ich znakiem. Natomiast ja traktuję je jak sukulenty, stąd pokazuję je tutaj. Najważniejsze okazy już sobie sprawiłam - wiele jest jeszcze w drodze - i tylko teraz kwestia tego, aby dobrze się zaaklimatyzowały. Z pewnością nie będzie to jednak moja specjalizacja, ale nie da się ukryć - bardzo tę swoją gromadkę lubię i cieszę się na te, które są w drodze.
A pomyśleć, że całkiem niedawno nie rozumiałam fenomenu hoi...
A skoro jesteśmy przy hojach, pokażę kilka z tych, co do mnie dotarły ostatnio:
hoja aldrichii 'Christmas Island':

hoja sp. Bogor:

hoja pottsii:

hoja callistophylla - cudo, na które czekałam

hoja globulosa

i przepiękna hoja macrophylla 'Snow Queen':

To na razie tyle. Mam nadzieję, że się Wam spodobały. Kilka dni temu miałam niemiłą przygodę na balkonie z mewami (jak nie gołębie, to te wredoty), ale kryzys wydaje się być zażegnany i o tym następnym razem. Duuuużo słonka Wam życzę i pięknych kwitnień!
Elu - Witam Cię bardzo cieplutko po raz pierwszy i dziękuję, że do mnie zajrzałaś. Jeśli chodzi o rodzaj Kalanchoe, to ograniczyłam się do endemitów, więc nie mam ich za dużo. Natomiast Twoje słowa bardzo mi zrobiły cieplutko na serduszku i miło mi bardzo - dziękuję
Iwonko - ja hoje tylko bardzo lubię, są rzeczywiście wyjątkowymi roślinkami i ten sezon upływa pod ich znakiem. Natomiast ja traktuję je jak sukulenty, stąd pokazuję je tutaj. Najważniejsze okazy już sobie sprawiłam - wiele jest jeszcze w drodze - i tylko teraz kwestia tego, aby dobrze się zaaklimatyzowały. Z pewnością nie będzie to jednak moja specjalizacja, ale nie da się ukryć - bardzo tę swoją gromadkę lubię i cieszę się na te, które są w drodze.
A pomyśleć, że całkiem niedawno nie rozumiałam fenomenu hoi...
A skoro jesteśmy przy hojach, pokażę kilka z tych, co do mnie dotarły ostatnio:
hoja aldrichii 'Christmas Island':

hoja sp. Bogor:

hoja pottsii:

hoja callistophylla - cudo, na które czekałam

hoja globulosa

i przepiękna hoja macrophylla 'Snow Queen':

To na razie tyle. Mam nadzieję, że się Wam spodobały. Kilka dni temu miałam niemiłą przygodę na balkonie z mewami (jak nie gołębie, to te wredoty), ale kryzys wydaje się być zażegnany i o tym następnym razem. Duuuużo słonka Wam życzę i pięknych kwitnień!
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1390
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
O matko
Gdzie Ty je pomieścisz jak urosną? Callisto rzeczywiście cudo
Moja szczepka właśnie zaczęła coś kombinować i chyba rośnie
Twoje już ukorzenione?
Twoje już ukorzenione?
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Madagaskar i reszta świata 4 - piasek pustyni
Aniu - dzięki! Część najnowszych to cięte (takie wolę, bo ukorzeniam już w tym docelowym środowisku), część ukorzeniona. te drugie mają gorzej z aklimatyzacją, ale na razie chyba nie narzekają, nawet zamierzają kwitnąć co niekóre (tfu tfu
)




