kogra pisze:Halinko jeśli będziesz miała na zbyciu jakieś sadzonki z Helixa to zapisz mnie proszę do kolejki.

Jeśli tylko pojawią się przyrosty, to będę o Tobie pamiętała
Gabriela pisze:Mnie też bardzo się podoba.
Kurcze, następne choróbsko...

Gabi, uważaj, łatwo to 'złapać', a pozbyć się
niemożliwe....
kogra pisze:
Gdyby zatem nie dopuścić do kwitnienia i usunąć pierwszy pęd kwiatowy to roślina miałaby czas na rozbudowę silnego systemu korzeniowego, rozrost a tym samym obfite kwitnienie w drugim roku po posadzeniu
Trafiłaś w dziesiątkę

Takie właśnie są zalecenia, ale ja własnie tak jak Grażynka - Śnieżka nie potrafię ułamać rozwijającego się pędu

pozostawiam i czekam niecierpliwie na kwiaty

Przecież następne kwiecie byłoby dopiero za rok
