aneczka1979 pisze:No chyba, że chcę by mi sam wybrał... nie nie... pewnie byłaby czerwona.
To tak samo jak u mnie


aneczka1979 pisze:No chyba, że chcę by mi sam wybrał... nie nie... pewnie byłaby czerwona.
No ma się rozumieć Aniu, że zdejmował, przecież nie nosił...aneczka1979 pisze:A propos... Zuziu mój Em piałby z zachwytu gdybym kupiła koronkową bieliznę na jego urodzinya On by ją zdejmował
Mój chłopak wie że nienawidzę czerwonego więc wie że z taką różą nie miałby się co pokazywaćwagabunga123 pisze:aneczka1979 pisze:No chyba, że chcę by mi sam wybrał... nie nie... pewnie byłaby czerwona.
To tak samo jak u mnieczerwona, czerwona i żadna inna. Z mężem jestem już ponad 17 lat i nie dostałam innego kwiatka od niego niż piękna, bardzo długa czerwona róża, lub róże. Nie żebym narzekała, ale ja uwielbiam połaczeniu różu, fioletu i bieli w pastelowych odcieniach