Neno, kosaciec mleczny ma bardzo oryginalną budowę kwiatka i jego umaszczenie. Więc jego urodzie nie można się oprzeć.
Ale jeszcze jeden kosaciec z grupy SDB pozostał mi do pokazania. Też jest nietypowy, bo ma wąskie płatki, a do tego czarne żyłki. Zastanawiam się, czy to nie botaniczny?
Grażynko, czasem i ja czekam cierpliwie 2-3 lata aż zakwitną posadzone kosaćce. Ogrodnictwo uczy cierpliwości
Tak 'Open Your Eyes' zachwyca kontrastem białego i niebieskiego
Kosaćce niskie wszystkie pokazane więc przyszedł czas na średniaki, czyli IB. Zacznę od tego, który Ci nie zakwitł:
Nicola, dziękuję za wizytę. "Na moje... ("oko" chciałaś napisać?) kwitną całkiem długo, bo zaczynają z końcem kwietnia, a kończą prawie pod koniec czerwca. Nie mówiąc o kosaćcach cebulowych, które startują w marcu.
Nie możesz wejść na wątek sprzedażowy, bo nie masz min. 50 postów. Ale ode mnie masz kolejnego kosaćca, którego długo przypisywałem do niskich, a on zaliczany jest też do grupy IB:
Miłko, potrafią zaskoczyć tym bardziej, że każdy ogród ma trochę inne parametry. Moja rabata kosaćcowa w półcieniu zakwitała 3 tygodnie później od pierwszej. Ale już ją zlikwidowałem, bo jednak to nie było najlepsze dla kwiatów.
Od tego kosaćca powinienem zacząć, bo chronologicznie to właśnie on zakwita najwcześniej z grupy IB:
Marysiu, ja też wszystkie kosaćce podziwiam za urodę ale wysokie to irysowa arystokracja i przed nią biję czoła
Kosaciec może i nie najpiękniejszy ale bardzo zasłużony, bo uprawiany od XIX wieku, kiedy zaczęto go używać przy produkcji wina we Włoszech. Stąd i jego nazwa: kosaciec florentyński albo florencki jak kto woli:
