Moje Arboretum cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

Kasiula ;:196 :wit
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
x-M-k
---
Posty: 371
Od: 23 maja 2014, o 23:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

Karola, ale jak Stasiu będzie trzymał doniczkę to raz, dwa się ukorzeni ;:138 ja już wyglądam listonosza ;:303 ;:306
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42383
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

Karolino jedni mówią, że wisterię należy przycinać czy okopywać inni piszą wisteria pięknie kwitnie bo nikt jej nie rusza i nie ingeruje i kto ma rację? czy Ty (ew. Stasiu) coś robisz z glicynią?
vimen
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2781
Od: 11 sty 2015, o 16:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

No własnie - ja liczyłam, ze moja w tym roku zakwitnie i nic. Czytałam, ze trzeba jej korzenie podciąć, ale jeszcze się nie odważyłam.
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

Marysiu jak się nic nie robi też zakwitnie . Ja na początku nic nie robiłam bo była mała, co tam było ciąć ? za mała. No i zakwitła po 3 latach, ale była kupiona sadzonką tak na 70 cm. Kwitła kilkoma kwitkami, potem coraz więcej. Ale jak zaczęłam ciać obsypała się kwiatem. Nie wiem, może jak bym nie cięła to też by tak zakwitła bo już jest wiekowa, ale jednak skłaniam się do tego ,że z powodu przycinania. Przycinam od sierpnia młode odrosty, ale zostawiam końcówki i na tych krótkopędach zawiązują się kwiaty, tak jak na winogronie :) Myślę ,że to ma uzasadnienie--bo zamiast ta gałązka dalej rosnąć w metry, to przycięta nie ma co zrobić tylko na tym co zostało zawiązuje pąka jesienią :)
U mojej córki z odkładu, przekopała , wsadziła i po 3 latach zakwitła, ale też lekko cięła. W tym roku przytnie więcej bo już jest co :)

-- 18 maja 2015, o 09:17 --

Vimen-Kasiu w życiu bym nic nie robiła z korzeniami, bo to i trud i nie słyszałam o rezultatach. Przeczytaj co napisałam Marysi powyżej o cięciu, może to zbieg okoliczności , ale po cięciu u mnie i u córki kwitną jak szalone . Co widać na moich zdjęciach. Oczywiście ten na drzewie nie tną , bo ne sposób, ale z kolei sporo dożywiam, bo jest pod drzewem to ono by wszystko wyżarło, więc podlewam i nawożę czym się tylko da i kwitnie wyjątkowo obficie. Ale była kupiona duża z kwiatem :)
Za to ta rózowa w ub. r. była mocno cięta bo uciekała z małego drzewka i w tym roku zakwitła pierwszy raz po wielu latach , ale zobacz jak obficie :)
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

Moni ho ho ho , już wyglądasz listonosza :;230 obawiam się ,ze wcześniej listonosz się zmieni niż będzie przesyłka. Jeśli w tym roku jakoś znajdę nisko odrost i posadzę do ziemi, to pewnie najwyżej w przyszłym i pewnie jesienią coś będzie :) nigdy tego nie robiłam to zobaczymy kiedy się ukorzeni i zacznie rosnąć --dopiero wtedy można odkopać :)
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

Pięknie wygląda ten wspinający się powojnik ;:215
Moje jeszcze nie uraczyły mnie żadnym kwiatem. Cóż, wciąż czekam ;:224
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

Zuza Mój powojnik Alpejski już przekwitł, ten co kwitł ciemno niebiesko, alekupiłam go kwitnącego, jak przekwitł , zgodnie instrukcją ,uszczyknęłam wierzchołki, rozgałęził się i szybko urósł i obficie kwitnie. Za to drugi, różowy co kwitnie obecnie, dłuuugo nie kwitł, już zapomniałam o nim , myślałam ,ze jakiś męski i nie zakwitnie. W końcu zaczął kwitnąć 2 lata temu i wyjątkowo mocno pnie się do góry :) jest ładny różowiutki i dorósł już do końca glicyni, czyli 6 metrów :wink: Ale słabo go w tej gęstwinie glicyni widać , chyba że z bliska :)

Obrazek

to ten alpejski , kwitł b. wcześnie, już przekwitł

Obrazek


Obrazek
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

Czyli jak powojnik już przekwitnie, wtedy uszczykiwać wierzchołki wzrostu?
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

Zuza tak wytłumaczyła mi pani od której kupiłam ten ciemny, uszczyknęłam po przekwitnieniu i niesamowicie się rozrósł :) I odwrotnie --miałam taki sam różowiutki z jednej łodyżki, nie wiedziałam ,ze trzeba uszczyknąć i rósł na jednej łodyżce wysoko i kwitł, ale jak ta cieniutka wszakże łodyżka się jakoś przerwała, to koniec z powojnikiem . A szkoda bo był taki jak ten niebieski tylko różowy :( Tak ,ze uszczykiwać. Myślę ,że takie co nie kwitna też , to się rozkrzewi :)
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
x-M-k
---
Posty: 371
Od: 23 maja 2014, o 23:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

Wiem, wiem :) Przecież żartowałam ;:168 Przypomnę się w przyszłym roku :)

Ja mam 2 powojniki, jeden uszczknięty przed zawiązaniem pąków zawiązał już i kwitnie, a drugi nie uszczknięty wcześniej, tak jak pisała Karola, chuda, wiotka długa łodyżka i ani jednego pąka, bo to młodziutkie sadzonki. Uszczknęłam mu wierzchołek, jak osiągnął metr i zaczął się rozkrzewiać i zawiązywać pączki :)
Awatar użytkownika
karolacha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8142
Od: 1 cze 2014, o 15:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

Moni a widzisz :shock: jednak racja z tym uszczykiwaniem. ja się w powojnikach nie specjalizuję, mam male doświadcenie , ale choćby na tych dwóch to mam porównanie--jak uszczyknęłam to inna rozmowa, a jak nie to się ciagneła dluuga nitka, az się przerwała :)
Wiem Moni ,że żartujesz ;:306
U teściów mojej córki rosła zaniedbana glicynia i po prostu płożyła się po ziemi , a gdzie doktnęła tam puściła korzenie , potem Ania sobie wykopała. Ja zrobię tak samo. Ale mam pewną trudność, mnie nic się po ziemi nie płoży. Mam wszystko wysoko, muszę jakoś wykombinować ....., ale na mur będziesz miała :)
Moje Arboretum
Część 8 - zapraszam Karolina
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

A ja słyszałem,że się na wiosnę tnie pod ostatnim nabrzmiałym pąkiem.(Znaczy przy starych)
Bo przy nowych nad 2,3 pąkiem :shock:
Ograniczam się do ucinania końcówek bez pąków,niech same się krzewią ;:108
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

Karolinko wisterie i złotokap piękne.
x-M-k
---
Posty: 371
Od: 23 maja 2014, o 23:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje Arboretum cz.2

Post »

Na mur nie chcę, bo mam drewnianą chałupę, chcę na pergolę  ;:215 :;230 Jesteś ;:170 :) Dziękuję :)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”