Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
U mnie ogórki gruntowe już na wierzchu.
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Legina do czego masz przytroczone ogórki w glebie? Ja na roslinach podwiązywałam sznurki natomiast pamiętam jak owymi roślinami czasami majtało.
Pozdrawiam Jola
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
kama_80
Mam kupione 0,5 m druty(do podwieszania sufitów),do których przymocowałem sznurki.U mnie też podczas wiatrów wszystko się kołysze,ale nigdy nie uszkodziło sadzonek,czy już wysokie ogórki.Podwójny sznurek za radą forumowicz pozwala na swobodne chwianie ogórka,ale go nie wyrywa.

Mam kupione 0,5 m druty(do podwieszania sufitów),do których przymocowałem sznurki.U mnie też podczas wiatrów wszystko się kołysze,ale nigdy nie uszkodziło sadzonek,czy już wysokie ogórki.Podwójny sznurek za radą forumowicz pozwala na swobodne chwianie ogórka,ale go nie wyrywa.


- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Trzeba to przemyśleć
Ogórki będę prowadzić tak samo czyli 2 rzadki a po środku rusztowanie. Musiałabym przy rządkach wbić jakieś paliki i do nich doczepić drut. Nie wiem czy to nie zbytnia zabawa bo mam rządki 1,1m i nie mogę napisać bym w ubiegłym roku doznała uszczerbku na zerwanych roślinach.
Natomiast zainteresowała mnie ta konstrukcja w kontekście pomidorów. Te są bardziej chwiejne niż ogórki, noi się nie pną i nie czepiają sznurków leniuchy
Mogłabym przy każdym pojojku wbić mały palik i do niego sznurek a potem opleść owy sznurek na roślinie. Ach grande kombinatore
Mam jakieś toporne nasiona. W gruncie 2 tyg i nic. Przedwczoraj część nasion trafiła do podkiełkowania i raptem 1 kiełek widzę. Odmiany to śremski i anulka.

Natomiast zainteresowała mnie ta konstrukcja w kontekście pomidorów. Te są bardziej chwiejne niż ogórki, noi się nie pną i nie czepiają sznurków leniuchy


Mam jakieś toporne nasiona. W gruncie 2 tyg i nic. Przedwczoraj część nasion trafiła do podkiełkowania i raptem 1 kiełek widzę. Odmiany to śremski i anulka.
Pozdrawiam Jola
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Różnie z tymi nasionami bywa.
Na tym samym routerze, więc w tej samej temperaturze 30 * C Krak i Hermes wykiełkowały w czasie krótszym niż 24 godziny. Kiełki miały już 1 cm po upływie doby.
Natomiast sałatkowy Gracius Gładki inkrustowany potrzebował już 48 godzin podobnie jak też sałatkowy Ogórek Ogrodnika z nasion włoskich.
Na tym samym routerze, więc w tej samej temperaturze 30 * C Krak i Hermes wykiełkowały w czasie krótszym niż 24 godziny. Kiełki miały już 1 cm po upływie doby.
Natomiast sałatkowy Gracius Gładki inkrustowany potrzebował już 48 godzin podobnie jak też sałatkowy Ogórek Ogrodnika z nasion włoskich.
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Kama myślę,że pomysł na takie rusztowanie nie tylko do ogórków jest trafiony.W sumie to niewielka praca,choć na 1 raz trochę kosztuje.Słupki na razie mam okrągłe tymczasowe,zabezpieczone impregnatem,osadzone w gruncie na metalowych wspornikach.W zamyśle mam zamiar kupić kantówki 7 x7 cm.bo takie mam wsporniki.



Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
To być może nie wina nasion lecz niesprzyjających warunków pogodowych .Dlatego wolę robić rozsadę .Czytałaś wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=49511kama_80 pisze: Mam jakieś toporne nasiona. W gruncie 2 tyg i nic. Przedwczoraj część nasion trafiła do podkiełkowania i raptem 1 kiełek widzę.

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Również prowadzę ogórki po sznurkach i mogę polecić prosty patent. Przy rządku ogórków kładę na ziemi długi palik, do którego na wysokości sadzonki
przywiązuję sznurek, palik na końcach mocuję do ziemi, sznurek mocuję na wysokościach i działa.
przywiązuję sznurek, palik na końcach mocuję do ziemi, sznurek mocuję na wysokościach i działa.
pozdrawiam Karina
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Mam drut wygięty w U i palik przyszpilam do ziemi.
pozdrawiam Karina
-
- 200p
- Posty: 385
- Od: 25 kwie 2008, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Haugesund
- Kontakt:
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Jaka minimalna temperature w nocy moga zniesc ogorki? (A przy okazji, jeśli ktos wie, to tez cukinie i arbuzy-janosiki?)
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Z autopsji, rozsada ogórka wykazuje objawy więdnięcia w okolicy + 7* C
Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
U mnie dziś w nocy było 4 stopnie. W nieogrzewanej szklarni zostawiłam rozsadę arbuzów i ogórków. Nie wiem ile w środku było stopni, ale ogórki wyglądają dobrze, a arbuzy przywiędły
.

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki
Wszystko poniżej zera jest dla ogórka zabójcze, natomiast spadki temperatury rzędu kilku stopni wytrzymuje , o ile jest przyzwyczajone , w innym przypadku jeśli świeżą rozsadę przeniesie się do tunelu to może przywiędnąć, trzeba to robić stopniowo. Ogórek dobrze ukorzeniony pod folią w miarę dobrze znosi niska temperaturę co nie znaczy , że lubi, widać to wyraźnie kiedy następują ciepłe noce to ogórek wystrzeliwuje jak z torpedy. Takie nocne przywiędnięcie o ile w dzień jest dobra temperatura, nic nie znaczy. A arbuzy lubią jeszcze wyższą temperaturę niż ogórki więc z nimi trzeba jeszcze bardziej siię pieścić.