
Ja spróbowałam ten sposób dawno temu i teraz powtarzam czasami.
Tak przygotowywałam miejsce pod poziomkę. Wykopałam płytki dół i waliłam tam jesienią wszystkie zielone resztki, które wycinałam, wyrywałam itp. Wywaliłam też pozostałość kompostownika (nie przekompostowaną do końca).
Gdy już uprzątnęłam działkę - dół zasypałam i zostawiłam na zimę.
A wiosną posadziłam poziomkę (z własnego siewu)
Posadziłam taką

a na tych zielonych resztkach, bardzo szybko była taka
W tym roku, wczesną wiosną - zrobiłam tak z grządką na pomidory. Rosną sobie
