Ginka, tak Uszatek jest bezrożny i rogów mieć nie będzie

GOSIU, Dzika pięknie wykarmiła sama maluszki, ja się nie wtrącałam. Głodne nie chodziły, dokarmiać nie trzeba było

Dobrze jest i była karmiona, więc to na pewno też pomogło

Poza tym, wydaje mi się, że będzie dobrze mleczną kozą. Kasiulkę miałam z tego samego stadka i była super mleczna, liczę że Dzika też taka będzie

Powoli podbieram trochę mleka od niej, jak je śniadanie i kolację. Ale niewiele, tak tylko dla kotów, bo została odrobaczona i jeszcze dzisiaj na mleko karencja. Ale od jutra będę coś więcej próbowała doić dla nas

Maluchy jeszcze z matką, więc mleka dużo nie będzie, bo spijają, ale na smaka coś zawsze

Jolek, dzięki
A co do pastwiska, to jest spore i owszem, ale szkoda, że na razie nie stać mnie na ogrodzenie. Tak Dzika i Uszatek muszą być na łańcuszku

Może jeszcze się uda w tym roku. Zobaczymy. Sama siatka problemem nie jest, bo na całą działkę, tylko nie tą, a inną bym grodziła, wydała bym 250zł. No ale stemple coby do czegoś siatkę przybyć, to już koszt prawie 400zł

Nie stać mnie na razie
Ciekawe jak króliki u Brzoskwinki?
Ja mam teraz zakocone 6 samiczek. A czy skutecznie to się okaże

Trzy maja termin na sobotę, jedna na 29 maja, jedna na 8 czerwca i kolejna na 10 czerwca. Zobaczymy ile się z nich wykoci.