Ogródek Gosi cz. 14

[anabuko1]

Gosiu
Fajna rabata. Azalki masz piękne.Moje dopiero ledwo, ledwo pąki rozluźniają ,
No i te kępy foksików przepiekne poduchy.Po ilu latach one sa takie duże ??
Moje jeszcze nie takie okazałe

[renzal]

Zapomniałam napisać, że moja kalina też tak pachnie jak Twoja. Tylko moja to totalne maleństwo, ale dzielnie kwitnie!
Roślinki posadziłam, ale nie wszystko pamiętam, co jest co...

[Margo2]

Aniu, u mnie floksy całkiem nieźle sobie radzą i tak wyglądają po jakichś 2 latach. Potem muszę je już ograniczać
Te azalie to były dopiero co kupione. Prawdopodobnie stały w szklarni.
Mam jeszcze jedną tej samej odmiany kupioną duzo wcześniej, ale ona dopiero pąki otwiera

Renatko, widziałam chyba Twoją kalinkę u Ciebie.
Faktycznie maleństwo, ale zobacz jak może wyglądać po 5 latach.
A jak bedzie pachnieć tez juz wiesz
Zastanawiam się, czy można ją gdzieś z tyłu wcisnąć, ale rozsądek cały czas puka sie w czoło i mówi kobieto opanuj się.
Musisz zrobić zdjęcia, to Ci powiem co jest co. Trawki chyba poznałaś. Ta mniejsza zielona kępka, to ostnica jana. Większe, to zwykłe ostnice. Takie pojedyncze coś (mam nadzieje, że to nie zwykła trawa ) to prawdopodobnie ostnica gigantea.
Dostałas też kocimiętkę, to najmniejsze roślinki, siewki. A poza tym już nie pamiętam

[ewarm]

A ja dopiero znalazłam Twój nowy wątek.
Nadziwić się nie mogłam dlaczego tak długo nie otwierasz nowego sezonu.
Siedziałam cały czas w starym wątku, a tu taka niespodzianka
Pięknie i wiosennie u Ciebie.
A jak te opuchlaki wyglądają?

[Alania]

Gosiu, od wielu osób słyszę o opuchlakach - to jakas plaga w tej chwili. Wiem, że uwielbiają żurawki, rhododendrony i trzmieliny, ale jak tego nie mają, to nie pogardza innymi korzonkami.
Przerażające Walcz koniecznie z nimi. Podobno wrotycz działa na nie zabójczo, ale trzeba podlewać i pryskać na wieczór, zeby nie zniszczyć przy okazji innych owadów.

[Elwi]

Gosiu rabata pod sosną wygląda świetnie
Współczuję opuchlaków - jakoś, odpukać u mnie ich jeszcze nie widziałam. Za to ślimory żrą wszystko co popadnie - jak szarańcza

[kwiaty_poli]

Gosiu nowa rabatka już jest super, a jak urośnie to dopiero będzie widok Z opuchlakami też niestety walczę , zrobiłam oprysk, rododendrony poobgryzane, jeden chyba mi padnie na amen, bo nic mu nie pomaga. Niby cały w pąkach, ale tak oklapnięty...

[an-ka]

Gosiu witaj!! Jak co roku wszelka paskuda atakuje nam roślinki.Jak zwykle to przeżyjemy i w końcu znacznych szkod nam nie poczynią(mam taką nadzieję)Mnie wystarczy,że zawsze mam wyjedzone cebule wiec reszta skrzydlato-pełzających niech mnie omija z daleka.Jednak i moje rh też nadgryzione przez opuchlaki.Zdjęcia Twojego ogrodu pokazują jaki jest piękny.

[marpa]

Ale kolorki u Ciebie Gosiu cudne! Miło się ogląda i coraz ich więcej w ogrodach... po wszechobecnych tulipanach coraz to inne rośliny pocieszą nas. Wszak maj to najpiękniejszy miesiąc ,żeby jeszcze pogoda bardziej się ustabilizowała . Dzisiaj byłam na działce było przyjemnie ciepło ,ok.14 zerwał się wiatr i nadciągnęły chmury i słaby dość deszcz a temp.natychmiast spadła do 11 st. No i trzeba było wracać, troszkę popadało a teraz wyszło słońce. Zobaczę co jutrzejszy dzień przyniesie!

[Margo2]

Ewo, opuchlak to chrząszcz. Chyba jeden z najgorszych robali, bo strasznie szybko się namnaża. Larwy zjadają korzenie, a dorosłe osobniki nadżerają liście. Poznaję, że są, bo po pierwsze własnie mam takie liście, a po drugie wykopuję jaja. Najgorsze, że one przypominają nawóz długodziałający. Ale na pewno to szkodniki, bo mam takie kulki w miejscach gdzie ich w ogóle nie dawałam.

Monia, u mnie są już chyba wszędzie. Faktycznie najgorzej znoszą je żurawki, bo przez nie już kilka straciłam.
Musze poszukac tej roślinki. Ale u nas do tej pory jej nie zauważyłam

Elwi, ja musiałam przytargać je razem z jakąs rośliną. Prawdopodobnie albo żurawkami, albo rodkami. Teraz oglądam każdą roślinę przed wsadzeniem. Jak są kulki to znaczy, że jest i opuchlak.

Paulinko, na razie rodki się trzymają, ale już kilka żurawek padło. Też już zrobiłam oprysk, ale trzeba go za chwilę powtórzyć, bo opuchlaki bardzo sie mnożą.

Aniu, jesteś bardzo miła
Ja zazwyczaj miałam o tej porze do czynienia z bruzdownicą. O dziwo na razie cisza.
Natomiast po raz pierwszy miałam nimułkę, albo coś innego, bo liście mi się zwijały.
Szkodniki były, sa i będą, tylko wolałabym w ograniczonym zakresie. Bruzdownica jakoś mi nie przeszkadzała aż tak bardzo, ta nimułka też, bo jestem w stanie nad tym zapanować, ale jak już się opuchlaki pojawiają to zaczynam się denerwować, bo to namnaża się strasznie.

Maryniu, szkoda, że tulipany juz przekwitają. To chyba moje najulubieńsze wiosenne kwiaty. No,a le masz rację. Teraz kolej na inne. Teraz zachwycam się iryskami. No i powoli rodki zaczynają.
U mnie pogoda była podobna, chociaz bez grama deszczu. A przydałby się. Chmury gdzieś krążyły wokoło, a u mnie nic.

[Alania]

Można kupić susz w aptece

[Margo2]

Monia, masz rację. Jutro może zapytam
A ty już z czegoś takiego robiłaś?
Znasz może proporcje?

[koziorozec]

Witaj Gosiu,bajecznie kolorowo w Twoim ogrodzie,i nowa rabatka też już śliczna a dopiero za rok jak się rozrośnie to będzie piękna ,widzę ,że jednak ciągle coś dosadzasz i dorabiasz,a mówiłaś ,że mąż nie lubi ,ale panowie też w końcu kapitulują

[maryla-56_56]

Gosiu ślicznie Ci kwitną azalie i ta ciemna żurawka śliczna.
Każdy z czymś walczy, ja mam ślimory już
Słońca życzę na jutro - buziaki.

[plocczanka]

Śliczne azalie, Gosiu
Jednak tym razem zauroczyły mnie te 'kolumny' z iglaków.
Robali rozmaitych i u mnie dostatek. Ostatnio udaję, że ich nie widzę, żeby sobie humoru nie psuć.