Balkonowe Rosarium / 2.

[alexia]

Wanda , u mnie robactwo lubi wszystkie bez wyjatku... Czy to nie bedzie walka z wiatrakami .
Pozdrawiam.

Pedrowa , zdjecie Jerzyka i jego paczusia ;


Jest bardzo malutki , moze on tak ma (w koncu to miniatura) , albo nie pasuje mu u mnie.

Kwiatow jeszcze nie ma , ale dzisaj zapowiadaja burze , wiec zrobilam foty tych co najbardziej "utyly" (jutro moze ich juz nie byc).

[beatris]

Alexia wow, tylko czekac i juz bedzie ..... u nas tez zacznie zaraz padac ...

[JAKUCH]

Alexio dobrze je karmisz ,ze tak cudnie przytyły .Na takie widoki muszę jeszcze z tydzień poczekać .Mszycowate w natarciu u mnie również ,chociaż tylko jedna jest na prawdę mocno zaatakowana .Wczoraj opryskałam mydłem wrotyczowo czosnkowym, a dzisiaj znów była calutka zielona od mszyc

[Pedrowa]

alexia, dziękuję za fotorelację króla Jerzyka . Na razie widzę same pojedyncze pączki, no ciekawa jestem bardzo czy pokaże u Ciebie takie bukieciki jak na reklamach....

Twoje tłuściutkie pączusie niezłe i pewnie nadal są bo z tej burzy, przynajmniej u mnie, prawie nic nie było, postraszyło i poszło (a na porządny deszcz czekam z utęsknieniem).

Właśnie postanowiłam, że dokupię sobie w tym sezonie jeszcze jedną różyczkę i szukam białej mocno pachnącej. Pierwszą cześć wątku zaczęłaś od prezentacji Margaret Merril nazywając ją kontrowersyjną. A mi jakoś tak w oko wpadła bo ponoć pachnie nieziemsko. Masz ją jeszcze? Jak ona rośnie (pokrój krzaczka) i jak się zachowywała później, od czasu gdy ją tam pokazywałaś? Co do jej zdrowia to właśnie dziwne bo jedni piszą, że super-zdrowa, a inni że mocno chorowita . Myślisz, że ona lepiej będzie się miała w gruncie czy w donicy? Będę Ci wdzięczna za opinię .

[AnaAn]

Ale widoki... Można w kółko oglądać te Twoje kolorowe różyczki

PS Wyobraź sobie, że William and Catherine żyje. Ba, ma się całkiem dobrze Przeniosłam ją do donicy, a jej poprzednie miejsce zajęła ?przechodnia? Chantal Thomas; pozdrawiam Majeczkę

[majka411]

Ania dziękuję hahah..hahaha wiesz z czego tak się śmieję !!!
Alexia ja na takie kolorki muszę jeszcze długo poczekać... jak znajdziesz chwilkę napisz jak się
nazywa ta morelowa różyczka jest śliczna wiem, że to jest jakaś nowa odmiana... tylko jaka
Deszczyk dotarł do mnie .... padało w nocy

[April]

hejka, dobrze pasiesz te swoje różyczki, pączki faktycznie tłuściutkie Ciekawe ile dni potrzebują żeby się rozwinąć. To pewnie zależy od odmiany.
U mnie pierwsze pączki pokazały się na Louise Odier ale raczej inne ją prześcigną w tym wyścigu. Teraz codziennie trzeba oglądać, codziennie ponad 100 róż w zbliżeniu Ale przynajmniej mszyce gniotę przy okazji

[alexia]

beatris , nawalnica przeszla bokiem , troche poburczalo , spadly 3 krople deszczu , ale co sie z donicami nalatalam , to moje...

JAKUCH , ano , karmie ... , nie mam innego wyjscia. One w donicy znajda tylko to co im wleje /posypie .
Tez pryskalam mydlem , ale z piolunem... , a i tak skonczylo sie na chemi... .

Pedrowa , tez jestem ciekawa... , trzeba troche cierpliwosci , on rosnie u mnie dopiero 2 m-ce , a przyjechal uspiony , prosto z chlodni... .
U mnie , tez burza przeszla bokiem.
M.M. juz nie mam . Fakt jest biala i pachnaca... , jak jest zdrowa , ma piekne liscie , uroczo zwija platki na noc. U mnie dopadl ja rak wglebny.
Nastepny sezon rosla "wstecz" i wyladowala na smietniku. Jak sie na nia zdecydujesz ,to moim zdaniem lepiej ja posadzic w gruncie... , sa zgrabniejsze krzaczki do donicy. Osobiscie , jej wiecej nie kupie (dla mnie zapach nie jest wazny).

Aniu , moze z nia rozmawialas... i pogrozilas smietnikem... . Widzisz , czasami donice nie sa takie zle .

Majka , cierpliwosci..., wiesz , ze to ogromna zaleta ogrodnika... .
Ta "nowa" odmiana to bialy Gruß an Aachen... , od lat jest u mnie biala , a w tym roku masa paczkow , wszystkie cytrynowo-morelowe. Moze zmutowala do odmiany wyjsciowej... .
Teraz wyglada tak;



Aprilku , to potrzebujesz troche czasu , na Twoja setke... . Wszyscy doczekamy sie upragnionych kwiatow..., cierpliwosci .

[daysy]

Ależ on śliczna . Nie można wprost oczu od niej oderwać
Różyczki wszystkie piękne, ale ta ostatnia to prawdziwa, chiciałam napisać miss ale z tą tuszą to lepiej królowa Zdjęcia robisz przepiękne

[alexia]

Ciesze sie , ze Ci sie podoba... , ja wole jej zeszloroczna wersje;

[Pedrowa]

alexia, dzięki za informację . Chyba jednak się na Margaret Merril nie zdecyduję, choć ja właśnie zapachy bardzo cenię. M.M. jest dla mnie zbyt niepewna i nie będę ryzykować. Mam "plan B" czyli upatrzoną bardziej przewidywalną pannę ale niestety nie aż tak pachnącą. Jak już się na 100% zdecyduję, to Ci napiszę .

[justi177]

Moja - twoja biała Gruss wyglądała identycznie w pąku rok temu. Też się zdziwiłam i miałam mieszane uczucia. Ale ten kolor szybko zginął.
To ńiesamowite, że masz już taki kwiat

[daysy]

Zeszłoroczna też piękna

[Tolinka]

Wypasione pączuchy w zeszłym roku zastanawiałam się mocno nad bialym Gruß an Aachen,teraz żałuję że go nie kupiłam w tej zeszłorocznej wersji jest cudny

[Annes 77]

Alexia pąki rewelacja Przyszłam zapytać jak się czuje Ventilo?