Aniu nie zmuszaj eMa tylko ładnie poproś
Marysiu mi miał spawać taki jeden wójek, obiecywał mi chyba z miesiąc ...no ale

już ponad dwa tygodnie, a wierzba rosła więc poprosiłam brata.Zapomniałam napisać że jeszcze zrobilismy jak to eM nazwał "gotyckie okno"

Pod pnącą róże, zeby pod spodem przechodzić
A znaczniki...sprawdzałam na alle... ale jakieś ze sklejki tylko były, będę sprawdzać może się pokarzą takie fajne jak ty masz.
U mnie też polało i pogrzmiało, nawet mnie przemoczyło, suchej nitki na mnie nie zostawiło

Poszlismy z eM pod las zobaczyć ile znowu dziki narobiły szkody w ziemniakach i zobaczyłam na skraju pola miodunke, zielone liście do tego gigantyczne

eM poszedł w drugie pole a ja zostałam i grzebę kijaszkiem koło tej miodunki co by ją z korzonkami...grzebe, grzebe...mam

patrze przy miedzy jest jeszcze jedna kępka...no to grzebe i nagle słysze coś szumi

jak lunęło...nim doszłam do domu to byłam mokrą kurką....ale eM śmiał się że z umiłowaniem patrzyłam na roślinkę czyli warto było
Aniu msz rację, szkoda że tulipany tak krótko kwitną, ale chyba dlatego nas tak zachwycają że z niecierpliwością na nie czekamy...najpierw na cebule w sklepach a potem na wiosnę i kwiaty.
A nowe roślinki zawsze cieszą...te od ciebie ładnie rosną
Małgosiu ja też jestem za odzyskiwaniem wszystkiego co się tylko da

po co wydawać krocie skoro mniejszym kosztem, z pomocą własnych rąk można zrobić coś urzytecznego....i jaka frajda na koniec jak się widzi efekty
Pomarańczowe to kuklik szkarłatny...też mi się bardzo podoba
Tarczownice na liście chciejstw miałam od dawna, najpierw była gunera i udało mi się ją kupić ale tarczownicy nie mogłam spotkać i niespodziewanie od Joli dostałam
A z cebulami mam tak samo. Ostatnio za poradą Ani (Anym) poznaczyłam za pomocą włuczki kolory tych tulipanów które już mam, latem wykope i posegreguję kolory a jesienią posadzę już w grupkach
A gdzie jest forumowy sklepik
