Petunia z nasion cz.4
Re: Petunia z nasion cz.4
Posiej sobie kilka ziarenek a resztę zostaw na przyszły rok. W tym roku dowiesz się czy warto.
Ewelinko. Pokaż ten drugi kwiat.
Ewelinko. Pokaż ten drugi kwiat.
- ona1234
- 200p
- Posty: 334
- Od: 25 mar 2013, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łuszczów/Lublin
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion cz.4
Kropka piękne te twoje petunie...
Moje są bardzo wybiegnięte... po za tym po uszczykiwaniu w cale nie widać pączków tylko te b. Wysokie nie uszczykiwane mają dosłownie po 2 szt.
Moje są bardzo wybiegnięte... po za tym po uszczykiwaniu w cale nie widać pączków tylko te b. Wysokie nie uszczykiwane mają dosłownie po 2 szt.
Zapraszam do mojego wątku ogrodowego
Niby nic a tak to się zaczęło
Niby nic a tak to się zaczęło
Re: Petunia z nasion cz.4
Kropko. Świetne. Ta w kolorze kwiatu jabłoni fenomenalna.
Ona. Uszczykiwanie powoduje opóźnienie kwitnienia o dwa tygodnie. Ale warto.
Ona. Uszczykiwanie powoduje opóźnienie kwitnienia o dwa tygodnie. Ale warto.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Petunia z nasion cz.4
Re: Petunia z nasion cz.4
Ewelinko. Ten jest właśnie taki jak powinien być. Kolor naprawdę wyrazisty. Moja petunia, którą podejrzewałam, że jest żółtą zrobiła mnie w konia. Jak w pełni rozkwitnie to wam pokażę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4850
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Petunia z nasion cz.4
Jolu moje jednak będą żółte.
Kropka fenomenalne petunie.
To są właśnie pełne kwiaty.
Moje to właściwie półpełne.

Kropka fenomenalne petunie.
To są właśnie pełne kwiaty.

Moje to właściwie półpełne.
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Kropka kurcze piękne masz te petunie ale ja ich ci zazdroszczę :P Chciała bym z własnego siewu choć jedną taką ładną, widzę na innych jakieś malutkie początki pączków, ale to jeszcze trochę, zanim rozwiną się.
Przypomnij mi proszę, jakie ty miałaś nasiona?
Przypomnij mi proszę, jakie ty miałaś nasiona?
Re: Petunia z nasion cz.4
To już Mariolu Ci zazdroszczę. Kolorystycznie idealnie dopasowane. Gdyby tak żółtą, pełną, zwisającą.........
Rozmarzyłam się.
Paprotko. Miała te co Ty i ja na przyszły rok. Polka F2 od Legutko.



Paprotko. Miała te co Ty i ja na przyszły rok. Polka F2 od Legutko.
- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Petunia z nasion cz.4
Witam
Mam sadzonki petuni z nasion kupionych od Dziuni.Sadzonki ladne ale dopiero na jadnej pokazal się pączek.Od czterech dni rosną już w skrzynach.Proszę powiedzcie czy stosujecie zapobiegawczo jakąś ochronę przeciw grzybiczą ?Już kilka razy zdażalo mi się ,że w trakcie lata dorosle rośliny niszczyla szara pleśń.W tym roku nastawilam się wylącznie na wlasne sadzonki i szkoda by mi bylo kilku miesięcy chodzenia kolo nich.
Pozdrawiam Malgosia

Mam sadzonki petuni z nasion kupionych od Dziuni.Sadzonki ladne ale dopiero na jadnej pokazal się pączek.Od czterech dni rosną już w skrzynach.Proszę powiedzcie czy stosujecie zapobiegawczo jakąś ochronę przeciw grzybiczą ?Już kilka razy zdażalo mi się ,że w trakcie lata dorosle rośliny niszczyla szara pleśń.W tym roku nastawilam się wylącznie na wlasne sadzonki i szkoda by mi bylo kilku miesięcy chodzenia kolo nich.
Pozdrawiam Malgosia
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Petunia z nasion cz.4
Ja nigdy nie stosowałam, ale też nigdy nie miałam tego problemu, w kupnych też mnie to omineło, jeśli martwi cię utrata petunii (każdego by martwiła) lepiej coś zastosować.
Re: Petunia z nasion cz.4
Moje zawsze łapią pod koniec sezonu. Nic nie robię, wyrzucam. Najczęściej są tak duże, że ciężko wszędzie dotrzeć opryskiem. Ale one są Z tej rodziny co pomidory i mają te same wymagania. Jeżeli chcesz coś zrobić profilaktycznie to poszukaj w wątkach pomidorowych. Tam jest wszystko.
- MalgosiaR
- 200p
- Posty: 343
- Od: 11 lut 2013, o 18:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Petunia z nasion cz.4
Dziękuję dziewczyny.
Uprawiam pomidory ,już sobie poradzę jakoś nie pomyslalam,że to tak jak przy pomidorach
Miedzian nawet mam w opryskiwaczu.
Malgosia
Uprawiam pomidory ,już sobie poradzę jakoś nie pomyslalam,że to tak jak przy pomidorach

Miedzian nawet mam w opryskiwaczu.
Malgosia
Re: Petunia z nasion cz.4
Bo ciężko skojarzyć petunię z pomidorem. A to tytoń po prostu.
Re: Petunia z nasion cz.4
Paprotko ja siałam takie jak Ty , tylko w małych ilościach bo miałam już posiane inne .Te nasiona to Polka F2.
Na 6 roślinek jedna jest pojedyncza ,jedna półpełna jasny róż,dwie pełne które pokazałam i jeszcze nie rozwinięte dwie ale wyglądają na pełne i w jasnej tonacji.
Na 6 roślinek jedna jest pojedyncza ,jedna półpełna jasny róż,dwie pełne które pokazałam i jeszcze nie rozwinięte dwie ale wyglądają na pełne i w jasnej tonacji.