Ogród zielonej cz II

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Sonia ja walczyłam z nornicami 12 lat , stosowałam wszystkie środki jakie były możliwe i nic nie pomagało straciłam 4 miniaturowe drzewka.......ale jednak mój upór opłacił się, od trzech lat mam spokój.
Sosenka na pieńku cudowna i wszystkie nowe rabatki z pomysłem zrobione- super :D ;:215
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Madziu trawnik niezbyt piękny, przypalony nawozem, ;:223 ale przynajmniej brzegi przycięte. Sosnę kupiłam jesienią, miała ze 25 cm średnicy. Dopiero teraz zwiększy objętość z nowymi przyrostami, które są gęste, ale drobniutkie. Zdjęcie robione ze schodów, trochę przekłamuje.

Małgosiu dzięki, ;:196 spróbuję znajomego pekińczyka oskubać. ;:306 Z tymi kotami, to masz rację, grubasy.

Aniu pojechałam sobie poprawić humor, begonie były małe, ;:204 ale tak się na nie nastawiłam, że musiałam kupić. Urosną szybko. Soliny mają ok 90 cm, Książę Karol trochę mniejszy. Poplątałam nitki, żeby powiązać, bo kratki brak. ;:222 Dziś pewnie wiele ślimaków fruwało. ;:306

Obrazek

Wiesiu miałam takiego doła, ;:110 że tylko praca mogła mnie uspokoić. Po nocnym deszczu gleba była doskonała do sadzenia, więc poszło szybko.

Helenko dziękuję, ;:196 czyli jednak trzeba walczyć, bo może się udać przynajmniej ograniczyć populację. Choć jak pomyślę, że w promieniu dwustu metrów mam wyłącznie nieużytki, to dopadają mnie wątpliwości. Rabatki przy schodach niewdzięczne do aranżacji, bo tylko na 50 cm szerokości można sadzić rośliny. Wybór mały, bo to północ, w dodatku część pod dachem, trzeba podlewać. Sosenki powinny tam dać radę, bo to niezbyt wymagające drzewka. ;:218

Piękny dzień, po nocnym deszczu, więc pracowałam trochę w ogrodzie. Dzieliłam żurawki, żeby zapełnić puste rabaty i sadziłam rośliny z siewu. Chwasty szaleją, ale też siewek kwiatów pełno. Żeniszek, jak w ubiegłym roku w ogromnych ilościach, werbeny patagońskiej setki, nawet w truskawkach. :;230 Poza tym aksamitki, jeżówki i koper, który z nasionami zaniosłam do kompostownika. ;:223 Polowałam wieczorem w warzywniku na ślimaki. Na szczęście nic nie znalazłam. ;:333 Na jutro zaplanowałam rzodkiewkę i cebulkę do śniadania, a szpinak w przyszłym tygodniu na tartę. ;:137

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Soniu ależ masz cudnie przycięty trawniczek. ;:138 Ja bardzo lubię trawiaste ścieżki, ale ciągle walczę z wrastającą trawą w rabaty . ;:224 No i warzywka wspaniałe, wyrośnięte, w tym roku u mnie warzywa biedniutkie, gdyż była straszna susza i noce zimne, aż w tej desperacji podlałam saletrą amonową, chociaż nie powinnam, ale w końcu może ruszą. :D
Awatar użytkownika
kasia100780
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3148
Od: 31 lip 2014, o 16:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Soniu jak robisz tarte ze szpinakiem?
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Tereniu nie mam obrzeży, bo byłoby ze sto metrów, ;:124 więc dwa razy w roku przycinam brzegi dość głęboko. Na moich piaskach jakoś się trzymają, czasem przy pieleniu poprawię. Warzywnik przykryłam włókniną i mimo zimna, jakoś wszystko wzeszło. Piaski szybciej się nagrzewają, niż gleby ciężkie. Teraz ciepło i mokro, to szybko doczekasz się swoich ładnych. ;:108

Kasiu szpinak blanszuję. Masło z czosnkiem roztapiam, dodaję pokrojony dość grubo szpinak, ser wg upodobania i szybko mieszam. Przyprawiam tylko solą i pieprzem. Jak lekko przestygnie, nakładam na zwykłe, kruche ciasto wcześniej podpieczone przez 10-15 minut. Zalewam jajkiem roztrzepanym z dwoma łyżkami śmietany i na 30 minut do piekarnika. Robię z fetą, zwykłym białym, żółtym, nawet raz z mozzarellą, ale dawałam ją na wierzch.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Soniu ja także nie mam obrzeży na trawnikach, powiem Ci, że nawet nie za bardzo lubię.
Miejmy nadzieję, że w końcu warzywa ruszą.
Ja włókniną okrywam tylko rzodkiewkę, żeby śmietka nie jadła. :)
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Jakie plony dorodne ;:333
Ja w tym roku się zgapiłam i posiałam dopiero w zeszłym tygodniu, ale widzę, że rukola już wschodzi :tan
Na resztę przyjdzie mi jeszcze poczekać.
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Awatar użytkownika
Reni4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5301
Od: 21 wrz 2009, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska..

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Witaj ..pieknie wyglada trawnik tak rowniutko przyciety..wiosna juz u Ciebie na calego..a te nowalijki az slinka cieknie..ja tu takich nie mam... :( a przydaloby sie...pozdrawiam...
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Wróciłam do zdjęcia trawnika, bo tak się zapatrzyłam na te obcięcia ze tego przypalenia nie zauważyłam. Na szczęście trawa regeneruje się troszkę szybciej niż np. różyczki. Jak to się stało że przypaliliście? Za dużo się sypnęło czy może za często? Ja musiałam sobie kupić siewnik. Bo jak rozsypywałam nawóz to miałam istną zebrę. Wmawiałam mężowi że mamy dwa rodzaje trawy i dlatego takie plamy są :lol: . Odkąd mam siewnik mam równiutki zielony trawnik. Przydał się, choć tanie to nie było. Teraz trawę siałam w miejscu po pieńkach. Też się ładnie rozsiało a nie tak miejscowo. Tata próbował mnie uczyć prawidłowo rozsypywać nawóz ale ja jakoś tego nie załapałam ;:223 .
Sosna bardzo się rozrosła. Ja tam widzę więcej niż 25 cm. Ja połamałam swojej kosodrzewinie przyrosty. Niech idzie w bok. A tej złotej Ophir co teraz kupiłam, to chyba zostawię. Niech się rozrasta na razie jak chce.
Piękne i smakowite masz warzywka.
Ślimaków się strasznie brzydzę. Dopiero w tym roku je u siebie zauważyłam na działce. W poprzednich sezonach nie było ich. Póki co, lądują w stawie. A winniczki mam jak idę na spacer w jednym miejscu. Ja mam chyba jakąś fobię. Nie boję się ich, ale tak brzydzę że mało nie piszczę.
Awatar użytkownika
usa1276
1000p
1000p
Posty: 2243
Od: 22 sty 2012, o 19:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świetokrzyskie

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Soniu śliczne i czyściutkie rabatki u ciebie u mnie gdzie nie spojrzeć wszędzie panoszy się chwast
tulipanki w takich kępkach robią wrażenie ;:63 kulki sosnowe przy schodach bardzo mi sie podobają muszę sobie nabyć jedną sztukę gdzieś ja wcisnę
a własne warzywka to skarb
Pozdrawiam Ula
Aktualny
Poprzedni
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12116
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Tereniu pod włókninę, to muszka się nie wciśnie. :?: W ubiegłym roku tylko pierwszy siew rzodkiewki nadawał się do jedzenia. Dlatego teraz wysiałam wcześniej i nieliczne są nadgryzione.
Nawet gdybym obrzeża zrobiła, to i tak co roku trzeba by przekładać. ;:306 Powierzchnia rabatek co roku się zwiększa, teraz bez większych problemów.

Zuza teraz jest tak ciepło i mokro, że szybko wszystko urośnie. Drugi rzut rzodkiewki wysiany trzy tygodnie temu, już ma czerwone korzonki. Wczoraj przerwałam marchew i pietruszkę, wysiałam gęsto, bo trzyletnie nasiona i bałam się, że wschody będą marne.

Reniu dzięki, że zajrzałaś, tyle masz na głowie. ;:168 Lubię porządek w ogrodzie, przycinanie przy rabatach zdecydowanie poprawia wygląd, nawet nędznego trawnika. Śniadanie lepiej smakuje, jak na stole własne rzodkiewki, cebulka, sałata, pomidor był ze sklepu. Tylko wyglądał, był kompletnie bez smaku. Mam rodzinę w Anglii, bardzo narzekają na jakość warzyw, przyzwyczajeni byli do własnych, ogródkowych.

Madziu trawnik został posypany nawozem, przed zapowiadanym deszczem. Niestety prognoza się nie sprawdziła, więc M włączył podlewanie, ale za mało podlał i nawóz się nie rozpuścił, w niektórych miejscach porobiły się żółte placki. ;:222 Teraz popadało, został skoszony bardzo nisko, już powoli się wyrównuje. Sosna to szczepiona miniaturka, na razie nic nie robię, naprawdę korona ma 25 cm. Pień 70 cm wysokości. Wczoraj zostawiłam sobie pielenie warzywnika na wieczór, ale na szczęście ślimaków nie zauważyłam. Rano nie chciało mi się wstać, żeby sprawdzić. :oops: Ja odkąd mam ogród uodparniam się na wiele sytuacji. Ślimaków bezskorupkowych, nawet w rękawiczkach nie wezmę, ale zamykając oczy, sadystycznie kroję je nożem do kantów.

Ula tulipany prawie kończą kwitnienie, jeszcze tylko kilka kęp ładnych. ;:174 Nie pracuję na etacie, więc mogę sobie pracować w ogrodzie częściej. Chwasty popielę wiosną, potem raz w tygodniu pojedyncze wyrywam, a jak już wszystko wyrośnie, to mało się pojawia. Rabata przy schodach powstaje w bólach, bo tam tylko na wąskim pasku można sadzić, sporo betonu od kostki. Sosenki lubią słońce, ale bardzo mi tam pasują miniatury na pniu, to zaryzykowałam. Zobaczymy jak sobie poradzą. ;:218

Najważniejszy obiekt w ogrodzie, :;230 wreszcie został ukończony. ;:1 Przedstawiam cudo mojego M ;:180 Jeszcze bałagan obok. :oops:

Obrazek

Zaczynam część skarpy obsadzać na biało- niebiesko- fioletowo. Będzie floks kanadyjski, kocimiętka czyściec wełnisty, szafirki, szałwia i. :?: Pomysły na później kwitnące rośliny w tej tonacji, mile widziane. ;:180 Skarpa w słońcu cały dzień. Babcine narcyzy pachną pięknie.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

cyma2704 pisze:Zaczynam część skarpy obsadzać na biało- niebiesko- fioletowo. Będzie floks kanadyjski, kocimiętka czyściec wełnisty, szafirki, szałwia i. :?: Pomysły na później kwitnące rośliny w tej tonacji, mile widziane. ;:180
Soniu, ależ będzie piękna w tych kolorkach ;:167 ;:167 ;:167
Ja bym dodała werbenę białą, niezapominajki, nawrot Heavenly Blue (ma taki głęboki niebieski kolor, śliczny), ostróżki, liatry kłosowe, rozwary wielkokwiatowe (są białe i niebieskie), jak chcesz zadarniające to fiołki pachnące, ułudka, jakieś obwódki jeśli będą to zawciąg nadmorski, z wyższych ketmia syryjska, powojniki puszczone na pergolach... aaach bajecznie na samą myśl ;:167
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Mogę zapytać czym nawozisz? Na moim nawozie jest napisane, żeby nie nawozić przed ani w trakcie deszczu. Zawsze staram się podlać trawnik po nawożeniu ale nieraz uda mi się to bardziej nieraz mniej. Na szczęście nic się nie popaliło. Może za mocny nawóz stosujesz.
Mnie też czeka pielenie warzywniaka. Ale dzisiaj niestety na działkę jeszcze nie dotarłam. Jeszcze kilka dni i pomyślę o wysianiu ogórków, pomidorów i fasolki. Mam też kilka brokułów i kalafiora. Te dwa ostatnie nie mam za bardzo w co przepikować i pójdą chyba już do gruntu. Nie zapowiadają na szczęście przymrozków. Te ślimaki kroisz i rozrzucasz żeby odstraszyć towarzyszów?
Skarpa zapowiada się baaardzo ładnie :).
;:180 dla męża.
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Soniu, ta twoja skarpa to całkiem pokaźny "kawałek" do obsadzenia ;:183 Pewnie nie wymyślę nic nowego ani oryginalnego, ale faktycznie wsadziłabym ostróżki (po przycięciu powtarzają kwitnienie nawet we wrześniu/październiku), może dzwonki brzoskwiniolistne, może fioletowe łubiny i orliki, szałwię oczywiście.. a co myślisz o hiacyntach kalifornijskich?? Moje ładnie zimują i kwitną gdzieś tak czerwiec/lipiec...
Przepis szpinakowy odpisałam. W tym roku posiałam go pierwszy raz i nie bardzo wiem co z tym dobrem zrobić ;:131
Filemon24
1000p
1000p
Posty: 1457
Od: 1 sie 2014, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Ogród zielonej cz II

Post »

Soniu to może lawendę jeszcze daj na tą skarpę i przetaczniki.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”