Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Re: Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
A czy ten szkółkarz nie kopał ich przypadkiem jak marchewki uszkadzając poważnie korzenie? Potem zostały zalane, zamulone, ziemia się zasklepiła i 'duszą się' na dodatek te uszkodzone korzenie.To nie jest na 100% choroba.
Re: Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Kopał je jakąś maszyną, mówił mi tak przynajmniej. Korzenie były w ładnym stanie. Dzieje się tak po około miesiącu od wsadzenia. Mam od niego również żywotnik i wschodnie i cyprysy u występują podobne objawy. Na innych roślinach to się nie dzieje. Jakaś pomoc?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Kurcze, duża ilość roślin. A nie sadziłeś za głęboko? Ciężko się radzi przez internet, trzeba by było to dokładnie obejrzeć i ewentualnie wyłożyć na pożywkę. Albo chociaż dobrze poprzeglądać mikroskopowo. Nie masz gdzieś w okolicy jakiegoś zakładu fitopatologii?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5153
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Od kolegi dostałem duże krzaki cisów, przez kilka lat męczyły się zanim doszły do siebie, wczoraj aż się zdziwiłem , soczysta zieleń. A wiec potrzeba nieco czasu, aby zregenerowały korzenie i zaaklimatyzowały się, być może dotyczy to większości roslin.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Właśnie nie mam, przynajmniej nic o takowym nie wiem.
Na ta chwilę delikatnie zahamował sie postęp żółknięcia, to co zżółkło to takie jest, może to był jednak jakiś grzyb? Bo od niedzieli jest lepiej kiedy potraktowałem je topsinem.
Dziwi mnie fakt, że wszystkie te drzewka które mam maja objawy od zachodniej strony, tzw wietrznej. Patrząc od drugiej strony tuja jest ładnie zielona.
Na ta chwilę delikatnie zahamował sie postęp żółknięcia, to co zżółkło to takie jest, może to był jednak jakiś grzyb? Bo od niedzieli jest lepiej kiedy potraktowałem je topsinem.
Dziwi mnie fakt, że wszystkie te drzewka które mam maja objawy od zachodniej strony, tzw wietrznej. Patrząc od drugiej strony tuja jest ładnie zielona.
Re: Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Nie ma się co dziwić, że od strony wietrznej czy słonecznej tuje z uszkodzonym korzeniem będą obsychały.Korzenie nie pracują należycie i nie są w stanie uzupełnić wody w tkankach z newralgicznej strony, to logiczne.Jeżeli kopał je maszyną to zapewne korzeń był prawie goły, ziemia się obsypała z korzeni, a to dla drzewa iglastego, które stale transpiruje szkodliwe.Potrzeba czasu, już widzisz proces się zatrzymuje, ale to nie jest wynik traktowania chemią, tylko czasu Część może się nie przyjąć.
Nie traktuj ich już żadną chemią, bo ona też szkodzi, a jest zupełnie bez sensu. To nie jest żaden grzyb, bo choroba grzybowa żywotnika to proces znacznie dłuższy i bardziej złożony.
Inna sprawa, że posadzone są niedbale, za głęboko i podłoże jest totalnie zasklepione zalewaniem wodą, a to im nie służy.Wzrusz te wierzchnią warstwę nieco, niech tam trochę powietrza dojdzie, by ten korzeń był w stanie się zregenerować.
Nie traktuj ich już żadną chemią, bo ona też szkodzi, a jest zupełnie bez sensu. To nie jest żaden grzyb, bo choroba grzybowa żywotnika to proces znacznie dłuższy i bardziej złożony.
Inna sprawa, że posadzone są niedbale, za głęboko i podłoże jest totalnie zasklepione zalewaniem wodą, a to im nie służy.Wzrusz te wierzchnią warstwę nieco, niech tam trochę powietrza dojdzie, by ten korzeń był w stanie się zregenerować.
Re: Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki



Witam,
tuje szmaragdy, posadzone lacznie w ilosci 130szt okolo 3 tygodni temu, wszystkie kopane od jednego szkółkarza.
Posadzone zgodnie z forumowymi wskazówkami, prócz nawozu - poszedl substral osmocote pod wiekoszosc iglakow.
Podlewanie kropelkowe w ilosci okolo 10 litrow na tydzień ( 2x5litrów).
Problem dotyczy 3 szmaragdów, które w sumie z jednej strony są równo zgniło zielono-brunatne.
Od strony płotu wygląda to lepiej i wewnętrzne gałęzie też są ok (co widać na zdjęciach).
Dodam, ze 2 z 3 tuj które tak wyglądają są bez nawozu.
Co może być powodem??
Czy to wina po mojej stronie, czy może jakaś choroba??
z góry dziękuje za pomoc.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Za dużo podlewasz, max 2 razy na tydzień, a nie dzień w dzień jeszcze po 10l pod sztukę. Roślina kopana musi odchorować swoje.
Re: Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Nie pisałem, że codziennie.
Na tydzień wychodzi około 10 litrów na sztukę.
A podlewam 2x w tygodniu po około 5 litrów.
Na tydzień wychodzi około 10 litrów na sztukę.
A podlewam 2x w tygodniu po około 5 litrów.
Re: Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Kora zatrzymuje wilgoć.Kopana tuja ma uszkodzone korzenie, nie można zlewać, bo 'uschnie na zielono', szczególnie na cięższej glebie. Faktem jest jak się wykopie kilka drzewek, to zrobi to dokładnie, zabezpieczy przed obsypaniem itp. a jak większą ilość, to często nie jest to zrobione zbyt starannie i przypuszczam, że stąd mogą wynikać kłopoty.Jeśli tak jest, to musisz liczyć się z tym, że problem może się pogłębić jak słoneczko mocniej przypiecze.Takie kopane tuje wystarczy raz dobrze podlać w trakcie sadzenia i zasypywania dołka (część wody wlać do w połowie zasypanego dołka, by ziemia dobrze oblepiła dolną część bryły korzeniowej), a potem niewiele w miarę potrzeby.Latem dopiero podlewać więcej.
Re: Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów, jako że to mój pierwszy post tutaj 
Jako że początkujący ze mnie działkowiec, bardzo proszę o pomoc. Tuje na mojej działce dopadła jakaś nieznana mi "cholera". Bardzo proszę o rady, czy warto podjąć próbę ratowania chemią (wyczytałem, że Topsin się nadaje), czy tuje raczej do utylizacji. Tuje posadzone 3 lata temu, w tym roku po zimie wyglądają tak fatalnie tzn podeschnięte do połowy od dołu. Wydaje mi się, że jakieś grzybisko siedzi na całej działce, bo dla porównania na jednym ze zdjęć stare tuje z takimi samymi objawami. Jeszcze raz bardzo proszę o rady.





Jako że początkujący ze mnie działkowiec, bardzo proszę o pomoc. Tuje na mojej działce dopadła jakaś nieznana mi "cholera". Bardzo proszę o rady, czy warto podjąć próbę ratowania chemią (wyczytałem, że Topsin się nadaje), czy tuje raczej do utylizacji. Tuje posadzone 3 lata temu, w tym roku po zimie wyglądają tak fatalnie tzn podeschnięte do połowy od dołu. Wydaje mi się, że jakieś grzybisko siedzi na całej działce, bo dla porównania na jednym ze zdjęć stare tuje z takimi samymi objawami. Jeszcze raz bardzo proszę o rady.




Re: Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Dodam jeszcze tylko, że jak na moje oko jeszcze w tamtym sezonie były w dobrym stanie. Bardzo proszę o rady czy warto je jeszcze jakoś ratować, czy są już skazane na zagładę...
Re: Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Raz jeszcze bardzo proszę o pomoc czy warto czymś pryskać te tuje czy dać sobie spokój...
Re: Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Witam. Mam problem z thujami, o co chodzi widać na zdjęciach. Czy mogę prosić o pomoc w ustaleniu co to za czort mi się na nich zalęgł? Co pomoże w jego usunięciu?
Drugie pytanie, to kiedy nawozić thuje (w donicach na balkonie jeśli to ma jakieś znaczenie)?
Trzecie, jak często je podlewać? Wysokie naokoło 150cm.


Drugie pytanie, to kiedy nawozić thuje (w donicach na balkonie jeśli to ma jakieś znaczenie)?
Trzecie, jak często je podlewać? Wysokie naokoło 150cm.

