Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

Wszystko pięknie rośnie u Ciebie, a różowa serduszka obok białej wyglądają bardzo wdzięcznie :D
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

Ale już ci kwitnie ;:138
Podagrycznik rośnie ?
U nas całe łany nie wiadomo skąd się zrobiły ;:202 nawet trawe wypiera i perz !
Awatar użytkownika
teresat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1097
Od: 2 lip 2008, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: omc Orawa

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

Piękne są pełne żonkile.
Czy one nie łamią się pod wpływem własnego ciężaru?
Mam białe (oczywiście jeszcze nie kwitną) i niestety wystarczy troszkę deszczu, by zaraz złamały się łodyżki.
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

Tosiu- współczuję.To doprawdy świństwo wykopać z cebulami kwitnące rośliny z cudzej działki.Podwórkowy jest niedostępny dla obcych,do Śródpodagrycznikowego zasadniczo ogrodzonego i dostępnego z dwu profesorskich domów jedynie bramkami wejść można,ale nie udało się przekonać niektórych do zamykania ich na klucz z wygodnictwa.Na razie z ogródka mi niczego nie ukradziono,co wsadzę rośnie,kory czy ziemi schowanej ledwo ledwo pod świerkiem też nikt mi nie ruszył.Ale nawet plastikowego ogrodowego krzesła za 20 zł bym tam nie zostawiła.Do śmietnika chodzą panowie zbieracze.Możliwe,że spokój jest bo miedzy domami bawią się dzieci z obu domów,a te najmniejsze są pod opieką dorosłych na miejscu lub przez otwarte okno i prawie wszyscy mieszkańcy się znają.
Teresat- pełne żonkile nie łamią się,chociaż przy bardzo silnym wietrze się uginają.Deszczu bardzo dawno nie było niestety,zapowiadają,zachmurzenie całkowite,wygląda na burzę i nic.Większość z moich żonkili pachnie.Ani trochę nie żałuję,że je kupiłam jesienią po 3-4 sztuki.Gdybym poszła na zakupy sama a nie z Olgą kupiłabym mniej.
Kogro-Wczoraj po raz pierwszy od dawna miałam czas na nieśpieszne zakupy na placu,pojawiły się nowe stoiska,ekologiczne sałatki i pasty,masło "ręcznie klepane",sery kozie aż z Bieszczadów,ceny!Liczyłam na małą porcję rukoli lub świeżego szpinaku,nic z tego.Ale pan jak obiecał tak przyniósł mi sadzonki orlików i małą pienną fuksję,a kupiłam jeszcze"z worka" lilie himalajskie,African Quinn i Muscadet,zobaczymy co z nich będzie.
Obrazek Obrazek
Mati-podagrycznik rośnie,chociaż jakby więcej jaskółczego ziela i to kwitnącego-efekt koszenia nie w porę,chętnych do odchwaszczania brak poza mną,więc chociaż najbliższe otoczenie Śródpodagrycznikowego oczyściłam.Został niewielki kęs pod drugim świerkiem,ale poszłam na Błonia zobaczyć nowości ogrodnicze i czy mają pomidora i paprykę doniczkową,a wróciłam z czwartym wilczomleczem-tym razem białobrzegi.Będę szukała jeszcze takich jak pokazała Alinka K.
Obrazek
With-splątanie serduszek wynika z prac remontowych,cieszę się,ze przeżyły,bo były mocno zagrożone.Mam nadzieję,że kolejny remont nie będzie się odbywał kosztem mego ogródka,nie będą wciągane materiały przez skalniak,nie będą składowane na grządkach skoro podwórko wolne,a przez bramę wcale nie dalej.Nie mam ochoty czwarty raz czyścić rabat z odłamków dachówek,styropianu,papy,gwoździ,kupować na zniszczenie kolejnych roślin. Na skalniaku prawie nic nie ocalało.
Olu z Ogrodu Azy- serduszki w obu ogrodach tegoroczne,aktualnie kwitnące.Złotlin też.Za to cesarskie chyba znowu nie zakwitną,a jest ich coraz więcej.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
witch
1000p
1000p
Posty: 3102
Od: 9 cze 2013, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok.

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

Wycierpiał się Twój ogród...
Ale jest dla niego nadzieja, no i powód do nowych zakupów :D
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

Wiosna w pełni. Wszystko kwitnie.
U nas na działkach giną rzeczy, nie rosliny. Trzeba uważać na to, co zostawia sie w chatkach na działce.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

Aż się dziwię, że tyle przetrwało w podwórkowym po tych przejściach.
Ale jest super i oby było tylko lepiej.
Te targi eko są na pewno fajne, ale czy na pewno wszystko jest na nich eko ?
Czytałam, że różnie bywa ze sprzedawcami, czasem to tylko mistyfikacja.
Na szpinak i rukolę chyba jeszcze za wcześnie bo zbyt długo było zimno.
Ja już pierwszy szpinak jadłam ale zagraniczny z marketu.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
teresat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1097
Od: 2 lip 2008, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: omc Orawa

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

Prześlicznie i jak obficie kwitnie orlik :shock:
Już nie powinnam się dziwić, ale moje to chyba jeszcze nawet nie myślą o kwitnieniu.
To teraz Aureliusz ma własne, kwitnące drzewko :)
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

Kogro-też z entuzjazmem witam każdy odrost w Podwórkowym.Najbardziej zniszczone pierwiosnki,powoli odkupuję. Bardzo ładnie podlało w ciągu ostatnich dni i nocy.Kupiłam dziś na placu szczaw na zupę,mam nadzieję,że nie z nasypu kolejowego!
Teresat-orliki nie moją zasługą pan przyniósł spore sadzonki,tak jak prosiłam,u innych sprzedawców były dużo mniejsze,a cena jedna.Zebrać nasiona?Ściślej kot ma więcej drzewek,bo jest jeszcze pienny rozmaryn,do tego niewielka ale owocująca figa i mini drzewko cytrusowe,które namiętnie wącha,więc zapyla i mam dużo owoców.Sądząc po tym jak odeszła skórka i jak dzieli się na cząstki mam chyba mandarynkę.Owoce bardzo kwaśne!
Wielka Kulko-żal mi Tosi,bo nie pierwszy raz wykopali jej rośliny.Przecież mogli poprosić o nazwę żonkila i samemu sobie jesienią kupić.Kiedyś na działce pracowniczej zastałam wiosną pana z mojej uczelni znanego mi z widzenia pracownika naukowego innego wydziału z wiaderkiem wykopanych roślin,u mnie klematisa.Wcale się nie tłumaczył,powiedział,że bierze z opuszczonych działek pod swój blok,tylko,że tam opuszczonych nie było,była wiosna i nie każdy był już coś w ziemi dłubać po zimie.Altanki były regularnie okradane.
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

Ja już niczemu się nie dziwię. Niedaleko mnie mieszka Alina, ma potężny kawał ziemi, robi ogród z pola. Właśnie napisała, że ostatnio sporo jej ukradli. Wydawało mi się, że inny ogrodnik poprosiłby o sadzonki, a jeśli tak brutalnie powyrywali, to raczej na sprzedaż, na targ. Ale z tego co piszesz ,mogę wnioskować, że niekoniecznie...
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

Wczoraj ledwo przed zmrokiem zdążyłam posadzić w Podwórkowym fiołki pachnące w kolorze białym obok nakrapianych od Aśki.Żonkile w rozkwicie,ładnie delikatnie pachną,orliki dobrze się prezentują,wiatr z deszczem naniósł rozmaitości na grządki,trzeba będzie wygrabić,hosty i języczki błyskawicznie rosną.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Teresat-jasnota plamista od Ciebie ładnie wybija,dosadziłam jej różową.Fakt,tu trochę cieplej,ale wolałabym,żeby pogoda nie była tak dynamiczna.
WielkaKulko- tak myślę.Co w tym roku za oknem masz-rukolę?
Olu z ogrodu Azy w myślach siedzę na Twoim ganku dobrze opatulona,bo raczej chłodnawo,kot wstał,spożył z apetytem,zobaczył jak flagi równo na wietrze trzepocą,z troską w bure niebo też spojrzał i poszedł spać. Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
mati1999
1000p
1000p
Posty: 4200
Od: 3 maja 2013, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

Pewnie mocno pachną narcyzki ! :D Co to za odmiana ? Rzeczywiście rosną te języczki i hosty, ale zawsze od razu widzę gdzieś tam ślimaki ;:14
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

?Cudne żonkile, nie widziałam takich. Ale sliczne. Podpisuje sie pod pytaniem - co za odmiana?
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Panta rei a może i nie w Podwórkowym

Post »

Aniu,kartoniki z nazwami zostawiłam od jesieni w ogrodzie w dużej donicy po świerku,której używam w Podwórkowym zamiast kosza na liście,naturalnie nikt nie ruszył i są.W wazonie ponad szczawiową i ruskimi są drobne pachnące wielokwiatowe białe Cheerfullnes(Benex Chrzypsko Wielkie),takież żółte Yellow Cheerfullness(też z Chrzypska), trąbkowe kremowe z pomarańczowym drobniutkie Bell Song (Polan),duże kremowe Ice King z Polanu,duże żółte z pomarańczowym Tahiti (Polan) ,duże białe z żółto pomarańczowym środkiem Split Corona Taurus (Polan),kremowe z pomarańczowym Sir Winston Churchill(Stichting Keurmerk Bloembollen Holland) .Białe trąbkowe są wcześniejsze i już przekwitają,nazywają się Mount Hood(holenderskie),żółte pełne,środek ciemniejszy to Flyer(holenderskie) i ze środkiem w tym samym odcieniu i gęstą falbaną Dick Wilden (Polan i druga kępka z Biedronki holenderskich,bo nie byłam pewna czy poprzednie wytrzymały remont) ,biały z pomarańczowym środkiem pełny Replete(Polan),pełny również biały z ciemno pomarańczowym to Acropolis(holenderski). Wcześniejsze ą tez Cassata żółte holenderskie i Holly Wood trąbkowe żółte z pomarańczowym.Najpóźniejsze Recurvus babcine poetyckie białe z żółto czerwonym przykoronkiem(holenderskie),te mam tylko w Śródpodagrycznikowym.Te z Polanu są już trzeci czy czwarty rok,w zeszłym je wykopałam,wysuszyłam i posadziłam w innych miejscach.Miałam przecież od nowa zrobione grządki przy granicy z placówka oświatową,tam leżało rusztowanie,materiały budowlane itp.Holenderskie cebule kupowałyśmy w OBI z Olą z Ogrodu Azy,ja te w małych opakowaniach po 3-4 cebule.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”