Maska pisze:Dobra, dobra dla 11 kur to gotuję pyry w garnku na gazie, a dla 100 trzeba zainwestować w parnik

Za to są przychody

i można na święta upiec babę z kopy jaj

Marysiu, my mamy palenisko na "ognisku" tam się też robi grille i takie tam...
Parnik to marzenie ale drogie są. Gotujemy nie ziemniaki ale obierki (ze szkoły)
Na ognisku w kotłach do prania.
Przychody... Mój M próbuje mnie przekonać że coś takiego istnieje...
Według moich obliczeń wychodzi że jednak kurki zarabiają tylko na własne ziarno i może na naszą jajecznicę raz na kilka dni
Ale skoro chłopcy chcą się bawić to w sumie dlaczego nie?