Taki - sobie ogród cz.4

[takasobie]

Skarpety dziękują za komplementy!

Zuza! Nie wiem tylko na jakie stanowisko się nadają!

Wandziu! Ja też lubię oglądać! I swoje, i cudze!

Marta! Pocieszyłaś mnie! Już wystaje łodyga! Tak 2 cm A te skarby to hyzop, szałwia, cynia zielona, ostróżka, czarnuszka! Kukurydza niezwykła, piekna, ale ponoć za twarda do jedzenia. Na opakowaniu sugeruję sporządzenie z niej mąki

Kasiu! To już nastawiam piekarnik A potem ugotuje kompocik! (znów mam ślinotok!)

Karola! Faktycznie! Już najwyższy czas! Ja też się wreszcie za to wzięłam.

Aniu! Spróbuję takiej konfitury. W tym roku bedę miała więcej kwiatów. A dalie same do Ciebie przyszły! Chyba tak miało być! Ja wysiałamjuż aksamitki, ale do doniczek. Potem posadzę do gruntu.

Jak już wszpomniałam, posiała wreszcie wszystko, co mogłam. Pozostało mi tylko posadzenie tych wszystkich cebul, bulw ciepłolubnych, ale to w maju. Mam spokój na jakiś czas.

Parę migawek z ogródka:

[Pulpa222]

Nasiona cynii chyba mam takie same, ale moje od Legutki. Ciekawa jestem potem gotowych roślinek, czy tylko zdjęcia są podobne, czy kwiaty też . Właśnie przeglądam, co już wysiewać . Znalazłam nasiona aksamitki, która ma urosnąć na wys. 70-80cm - toż to będą potwory . Tak się właśnie kupuje bez okularów .

[JacekP]

Rurki po daliach były puste, chyba tylko w międzywęźlach lekko zrośnięte więc na wszelki wypadek każdą przepchałem metalowym prętem.
Piękne dalie do Ciebie trafiają; nawet zza oceanu
U mnie coraz więcej doniczek z daliami na parapecie, bo co do stanu niektórych mam obawy. Np. 'Fascination' - nie wygląda dobrze więc posadziłem.

[ewka36jj]

Zaczynają nam rozkwitać sasanki. Wiosna pełną gębą u Ciebie!. A zakupy

[sweetdaisy]

Migawki śliczne
Ja jeszcze sianie i sadzenie mam przed sobą, na razie ryję w ziemi i w kamieniach. Ale plany na przyszły tydzień w tym temacie są poczynione

[kropelka]

Śliczny kolorek ma Twój hiacynt

[leszczyna]

MIŁAKA aleś Ty mobilna skoro sianie masz już za sobą u mnie tylko cebulka i rzodkiewka jutro sadzę ziemniaczki na ROD.
A jak Twoje bulwy daliowe - już puszczają kiełki, moje nie przesuszone ale coś mało ich widzę - masz może sposob na pobudzenie ich do życia
A chiacynt o uroczym kolorze to prawdziwy kolorek - niespotykany i uroczy, oby te cechy zachował na przyszłość. Moje hiacynty po dwóch latach to jak poprzestrzelane, założyłam nie kupować cebul zostają tylko te co wiosnę w domu wprowadzają.
U mnie dzisiaj chłodniej, słoneczko za chmurką i zimny wiatr powiewa.

Niedzieli pogodnej życzę

[takasobie]

Krysiu! Ja tutaj na forum o tym piszę, żeby przede wszystkim się dyscyplinować Ja totalnie roztrzepana jestem i jak nie zapiszę, to potem nie wiem, co zrobiłam, co nie
Ja mam to samo z hiacyntami. Tylko tych przestrzelonych nie pokazałam, bo nie mam się czym chwalić

Mariola w ogóle hiacynty mają fajne kolory! Takie półnasycone, ni to pastelowe, ni pełne!

Zuza! Było długo chłodno, więc jeszcze ze spokojem. Ja posiałam, żeby nie zapomnieć później. Poza tym mam szklarenkę, gdzie wszystko eksmituję, bo nie mam miejsca w domu.

Ewka! Rzekłabym "sasanka", nie "sasanki" Z całego pola pozostały mi 2 sztuki, przy czym jedna raczyła puścić kwiatka.

Jacku! Te zatkane międzywęźla, to naturalna ścianka tylna i nie trzeba jej udrażniać. Ja też trzcinę tnę z "kolankiem" na jednym końcu.
Moja jedna doniczkowa dalia wylądowała w szklarni. Jak będą zapowiadać mróz - wstawię do domu. W domu mam za mało światła więc tam im będzie lepiej. Już mnie strasznie świerzbią ręce i w przyszłum tygodniu będę już prawdopodobnie sadzić pierwsze egzemplarze.

Aniu! Ja wiem, że wszystko można dostać z tego w Polsce, ale byłyśmy ciekawe, jak to dotrze do Polski. W planie kolejna, właściwa przesyłka. Potem pokaż, co od Legutki wyrosło. Co do jego nasion jestem sceptyczna.

Wczorej jeszcze wreszcie poprzycinałam hortensje. Dziś popieliłam w poziomkach i wokół trawek. Nie wiem, co będzie z tym rabarbarem, bo ten listek, którego wypuszczał, odszedł na wieczne łąki
Inna porażka, to powojnik. Nie wiem jak się nazywa Znalazłam - Markham's Pink), gdzieś zapisałam, ale to z takich dzwoneczkowatych. Coś mu odgryzło dół Dosłownie odgryziony od podłoża. Jest szansa, ze wypuści z ziemi, ale będzie zaczynał od początku Te pędy odgryzione wsadziłam do wody (podstawiłam słoik pod kratkę) i czekam, ci będzie dalej

Kolejne migawki z ogródka:

Przylaszczki:




Śnieżnik


Kokorycze




Mój najlepszy narzędź naprawiony i pomalowany (jeszcze po dziadkach)



Rukola kiełkuje!

[karolacha]

No to narzędzie masz robotę czas zacząć a rukola wygląda jak rzodkiewka

[takasobie]

Karola! Rukola jeszcze szybciej kiełkuje, jak rzodkiewka Za tydzień już będę podskubywać do kanapek, no chyba, ze znów będzie zimno i ciemno ...

jeszcze kilka fotek z dziś:

Jefersonie dubia i diphylla (już myślałam, że szlag je trafił, a tu kwitnąć będą!)




Szafirek szerokolistny


Krokus Prins Claus

[karolacha]

Tych pierwszych kwiatków to nie znam, ciekawe jak zakwitną a rukole też posiałam , pierwszy raz w życiu:) to mam nadzieję ,że też szybko będę skubała

[Tolinka]

To już rukolę można posiać ,ależ się zgapiłam,widzisz Miłeczko jak dobrze że jesteś Ja uwielbiam rukolę szczególnie z suszonymi pomidorkami i serem żółtym pychotka Tym rabarbarem się nie martw pierwszy listek może odszedł ,ale od korzonka wypuści następny,a jak nie, to kupisz drugi i placek i tak będzie

[ewka36jj]

Miłko - jak nazwywa się po naszemu ten narzędź po dziadkach? Nie mogę sobie przypomnieć, bo chyba ani to haczka ani dziabka, więc co? A może jednak to haczka?

[leszczyna]

OOOO i ja o rukoli zapomniałam a marchewkę i pietruszkę posiałam, jutro idę z rukolą.
Miłko ja też mam rabarbar w donicy ale u mnie wszystkie 4 liście sprawne, miałam dawno temu na ROD i mi się wyplenił a myślałam że on wieczny, przynajmniej tak pamiętałam z dzieciństwa.
Miłka wiesz jak chdzą za mną dalie przy tarasie a ja już róże tam kupiłam - a jak bym to połączyła --- co Ty na to

[sweetdaisy]

Rukola rośnie jak na drożdżach. Ja w zeszłym roku nie nadążałam zrywać, aż przerosła i zakwitła. Później już miała grube i sztywne łodygi.