


Aprilku , chcialam to samo napisac co JAKUCH .

ASK_anulla pisze:Widzę, że wiosenna energia Cię rozpiera. Super, że Daysy doczekała się potomstwa. Zdolna z Ciebie dziewczyna.
Ja włożyłam patyczki Aspirin Rose do doniczki i stoją w zimnym ganku. Widzę młode listki, ale czy zobaczę korzonki.
Tolinka pisze:Daysy matuchno kochana! ty chyba całą Daisy wycięłaś![]()
Gratuluję patyczków jesiennych , ty to masz rękęŻe mnie nie przyszło do głowy powsadzać patyki
Jadziu te patyczki to ze wszystkich krzaczków Daisy, a jest ich 7 lub 8 , muszę policzyć, bo sama nie wiem.JAKUCH pisze:Ależ ogołociłaś swoja imienniczkę ,ale na pewno wyjdzie jej to na zdrowie .Patyczki na pewno sie ukorzenia spoko. Ja swoje jesienne patyczki mam też bez okrycia i tylko niektóre są pod słoikami ,te które obiecałam forumkom .
Daysy wystarczą tylko 3- 4 oczka ,żeby mieć sadzonkę
Dziękuję Aniuaneczka1979 pisze:Widzę tu śliczne rośliny. Piękne róże. To co lubię. Zaznaczam sobie, by wątek nie umknął. Wracam do wertowania, bo jestem dopiero na 11 stronie.![]()
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Witaj Aprilko, jak Alexia i Jadzia mówią, że to dobra temperatura, to trzeba słuchaćApril pisze:Ja też pozazdrościłam i patyczki róży ukorzeniam. Na próbę tylko jednej Mini Eden Rose. Ma masę listeczków, boję się tylko wystawić na dwór. Stoi w pracowni w 15 stopniach. Obawiam się że za ciepło. Pytałam Alexi bo ona fachowiec i twierdzi że to dobra temperatura. Sama nie wiem.
Witaj Mati cieszę się, że w czymś byłam pomocna, mam je w ogrodzie, więc rozpoznanie nie było trudne. Fiołki faktycznie jak chwasty, wszędzie ich pełno, ale jakie wdzięcznemati1999 pisze:Jej dziękuję![]()
to jednak ona !
U mnie dzisiaj tak mocno pachniało fiołkami i hiacyntami
że aż mi się przejadły ... u nas cały sad w fiołkach
to chyba chwast !
Tolinko jak tam pracowita, po prostu korzystam z każdej wolnej chwili, bo w tygodniu czasy jak na lekarswtoTolinka pisze:Daysy ale ty pracowita mroweczka jesteśale w taką pogodę to az żal siedzieć w domu , a jak się siedzi w ogrodzie to łapki same rwą się do pracy
A masz bialego fiolka?
Oj śmierdzi jak diabli, ale co tam chwila smrodu mając na uwadze późniejsze efektyJAKUCH pisze:Daysy ten granulowany czy suchy nawet bardziej śmierdzi niż byś wzięła normalny obornik .Nie wiem dlaczego tak to pochrzanili .Pracowicie spędzasz dni, a ja spędzam je na labie i fotografowaniu owadów
Tolinka pisze:Daysy pw.
Calle już z kwiatami u Ciebiemoje dopiero listki mają ,ale rosną jak na moje oko ładnie
Te co kupiłam to wiem jakie będą ale te darowane ,to będzie niespodzianka ,trochę się martwię żebym znowu w nową miłość nie popadła ,bo zawsze calle bardzo mi się podobały.Twoje słodziaki wyglądają jakby miały oczka na baterię
Mati też czekam na pierwsze tulipany, te rosną w ciepłym zacisznym miejscu, więc się spieszą, co sprawia mi, nie ukrywam ogromna przyjemność. Obornik po pierwszym deszczu mam nadzieję, troszkę straci swój swoisty "aromat". O właśnie zaczęło wiać i przywiało deszcz. Dobrze, że zdążyłam z wszystkimi pracami w ogrodziemati1999 pisze:Ale piękne tulipanki![]()
Może ten obornik przykryć ziemią ?
Jakie te lilie ogromniaste![]()
A koty![]()
![]()
Beatris, lilie szybko rosną, bo trzymam je pod folią, ta która w donicy przezimowała zapomniana przeze mnie jest maleńka, ale też już wyszła do słoneczkabeatris pisze:Daysy dopiero zobaczylam twoje lilie, a koty jakie piekne oczy
Z czego masz robiony murek? Super wyglada ? Kiedy odkrywacz kopczyki z wiosennego nasadzenia?