Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Hrynika
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 29 mar 2015, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

Witam paprykową ekipę !
W tym roku zaczynam przygodę z chili i a propos kwiatów to ja z wsadzonuch 17 stycznia jalapno na razie obrywam ;-)

edit

Nim przebrnęłam przez paprykowe zmagania na forum zeszło mi trochę :D.
Jak ogarnę fotosika zamieszcze fotki moich popodopiecznych :lol:
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa - Julian Tuwim
pozdrawiam,
Hrynika
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

Witaj w paprykowym królestwie,napisz i pokaż jak CI się darzy.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

Najwyższy czas,żeby popikować moje ostre papryczki.Jak zwykle jest i za dużo :)

Obrazek Obrazek jakby ktoś reflektował,nadmiar mogę oddać w dobre ręce.
Awatar użytkownika
MARIOooZIOOM
100p
100p
Posty: 128
Od: 25 lut 2014, o 17:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

kaLo już dawno powinieneś je popikować ;:216
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

Wiem,ale nie mam miejsca na tyle sadzonek,a jeszcze dojdą pomidory ;:145
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4113
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

Ja pod koniec lata kupiłam w sklepie ogrodniczym krzaczek bardzo ostrej NN z owocami. Krzaczek przycięty przezimował na parapecie, potem zaczął puszczać listki. Dwa tygodnie w lutym byłam na wczasach i mimo solidnego podlania przed wyjazdem, jak wróciłam to połowa listków ususzona zleciała a druga wisiała zwiędnięta na krzaku jak smętne flaki ;:oj . Podlałam na zasadzie co mi szkodzi , a po kilku godzinach listki nabrały jędrności, no a teraz mam już zawiązane kilka papryczek :heja . Tak więc, papryki to terminatorzy i przeżyją ususzenie, gorzej z przelaniem ;:224 .
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
marcinbb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 876
Od: 24 mar 2015, o 13:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na pograniczu

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

Przedstawiam moje papryczki jallapeno posadzone około 25.02 z 10 zakupionych nasion wyszło 9 szt.
Te 4 szt ze zdjęcia w dniu wczorajszym zostały przesadzone do pojedynczych "denek z butelek" pozostałe mniejsze jeszcze w jednej zbiorczej doniczce.
Obrazek
Awatar użytkownika
Hrynika
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 29 mar 2015, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

Witam jak obiecałam wklejam co mam zadomowiły się w pracy bo tam mam tylko południową ekspozycję( może mnie nie zwolnią za to). Widoczne na fotach Habanero chocolate- największa w 3 litrowym wiaderku po farbie ;-), w tyle za nią po lewej explosive amber- ozdobna, jalapeno obok z lewej (nasona z ostrej kuchni) i najwięcej thai chili od kolegi z uprawy parapetowej- nasionka wyjęte z wprost z owocu z ze styczniowych plonów :-). Od tego kolegi mam też wprost z owocu Habanero orange i piri piri przy okazji pstryknę fotki.
Obrazek Obrazek Obrazek

Mam jeszcze ozdobną Litle elf i później wsadzone bycze rogi, Joe`s Long, Rokitai jakiś mix wydłubany z chili z Lidla :-) ale to jeszcze dzidziusie :-).
Zamierzam docelowo sadzić do donic na balkon zobaczymy....
Korzystam z rad zawartych na forum mam nadzieję, że czytałam ze zrozumieniem...
Jak będą problemy będę pytać ;-) ...i czasem się czymś pochwalę
Jak dożyję oczywiście w zdrowiu i nie będę bezdomna ...bo Pan mąż już krzywo patrzy na to całe towarzystwo ! A co będzie jak przyniosę te z pracy ??? A jeszcze mam pomidory ;:223
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa - Julian Tuwim
pozdrawiam,
Hrynika
Awatar użytkownika
Hrynika
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 29 mar 2015, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

kaLo pisze:Wiem,ale nie mam miejsca na tyle sadzonek,a jeszcze dojdą pomidory ;:145
Znam ten ból ;:145 -chociaż wydałam już parę obiecanych ozdobnych- to z każdą żal się rozstać. Jedno jalapeno połamałam niechcący to aż plakać mi się chciało chociaż mam jeszcze cztery ;:223

i jescze jedna fota Exsplosive ember czy amber bo zawsze mylę :wink:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa - Julian Tuwim
pozdrawiam,
Hrynika
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

Witam was. Mam pytanie dotyczące papryczki CHILI TEPIN. Czy ta papryczka u kogoś z was wypuściła z nasionka dwie roślinki? U mnie z sześciu skiełkowanych i wysadzonych do kuwety nasionek wyrosło podwójnie 12 roślinek. Nie mam mowy tutaj o pomyłce. Do oczka kuwety powędrowało jedno nasionko.
Może nasionka pochodziły od rośliny o takiej przypadłości, a może CHili tepin tak właśnie rośnie?
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

A może 2 nasiona były sklejone i wyglądały jak jedno?
Też mi się czasem tak zdarza u pomidorów o małych nasionach :wink:
Pozdrawiam serdecznie- Ela
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

Nie, na pewno nie. Poza tym przy 6 nasionkach byłoby to chyba niemożliwe, żebym aż tak przeoczył to.
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

Bliźniaki syjamskie u papryczek? ;:oj .Zgłoś do księgi guinessa.! :D
Awatar użytkownika
Hrynika
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 29 mar 2015, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

Z tymi bliźniakami to ciekawe !
Ja miałam jeden przypadek, z jednego nasionka wyrosły dwie papryczki, ale pewności nie mam że do dołeczka nie wpadły dwa nasionka- wtedy siałam dużo ! I teoretycznie istnieje taka możliwość mogłam przeoczyć !
Natomiast taka ilość bliźniaków to raczej niemożliwe, że przypadek :?:
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa - Julian Tuwim
pozdrawiam,
Hrynika
docentandrzej
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 839
Od: 6 sty 2013, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Przystajń koło Częstochowy

Re: Papryczka chili-jak pielęgnować cz.4

Post »

Ja sam się dziwie. Jestem pewien, że skiełkowałem 6 nasionek, a roślin mam 12 (6 podwójnych). Z czego w dostawie (bo zamawiałem) było tylko 10 nasion.
Może papryczka z której wydłubano nasionka pochodziła z krzaczka o podobnej przypadłości, a może sprzedano mi jakiś chwast :shock:
Polska moją Ojczyzną. Andrzej
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”