Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Po pikowaniu wskazane jest utrzymać temperaturę powyżej 20 oC przez kilka dni, a potem może być niższa w nocy w granicach 15-17 oC.
Już wiele razy pisano, że największym zagrożeniem dla pomidorów jest nadopiekuńczość.
Już wiele razy pisano, że największym zagrożeniem dla pomidorów jest nadopiekuńczość.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Kochani, po zaprawieniu nasion nadmanganianem potasu i wsianiu w podłoże wyrosły mi żółte siewki.Czy coś z tego wyjdzie?Roztwór zrobiłem z 1gr KMnO4 i 99gr wody.Moczyłem 15-20min.
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
A płukałeś nasiona, po kąpieli w roztworze nadmanganianu ?
Wielokrotnie odkażałem nasiona pomidora w takim roztworze. Nigdy nie było żadnych problemów tego typu z siewkami.
To zalecane, sprawdzone stężenie. Czas "kąpieli" również. Ale, trzeba po tym płukać nasiona przez kilka, kilkanaście sekund pod bieżącą wodą.
Ja zawsze to robiłem. Nie wiem więc, jak wyglądałoby to bez płukania. Może to jest powód.
Rozumiem, że siewki, tuż po pokazaniu się, miały odpowiednią ilość światła.
Wielokrotnie odkażałem nasiona pomidora w takim roztworze. Nigdy nie było żadnych problemów tego typu z siewkami.
To zalecane, sprawdzone stężenie. Czas "kąpieli" również. Ale, trzeba po tym płukać nasiona przez kilka, kilkanaście sekund pod bieżącą wodą.
Ja zawsze to robiłem. Nie wiem więc, jak wyglądałoby to bez płukania. Może to jest powód.
Rozumiem, że siewki, tuż po pokazaniu się, miały odpowiednią ilość światła.
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
No tak,nasion nie płukałem
.Czy z tych siewek nic nie będzie?

-
- 50p
- Posty: 57
- Od: 11 sie 2014, o 12:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA PRAGA POŁUDNIE
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
WINTEREK
Skarbnica dla mnie bomba ,strzał w 10.
DZIĘKI
POZDRAWIAM
Zbyszek
Skarbnica dla mnie bomba ,strzał w 10.
DZIĘKI
POZDRAWIAM
Zbyszek
Pozdrawiam,Zbyszek
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
lester!!
Czasem tak się zdarza,że siewki wychodząc z podłoża są jasne,a nawet zółtawe.Tak miałem w tym roku z częścią papryk.Po kilkunastu godzinach(doba),siewki nabrały zielonego koloru(niektóre dłużej).Zobaczysz wieczorem-jutro rano.Być może ,że masz u siebie podobną sytuację.Przypuszczam,że mogło to być spowodowane raczej brakiem światła.W ub.roku miałem niepłukane nasiona z nadmanganianu i nie zauważyłem jakichkolwiek zmian na siewkach.

Czasem tak się zdarza,że siewki wychodząc z podłoża są jasne,a nawet zółtawe.Tak miałem w tym roku z częścią papryk.Po kilkunastu godzinach(doba),siewki nabrały zielonego koloru(niektóre dłużej).Zobaczysz wieczorem-jutro rano.Być może ,że masz u siebie podobną sytuację.Przypuszczam,że mogło to być spowodowane raczej brakiem światła.W ub.roku miałem niepłukane nasiona z nadmanganianu i nie zauważyłem jakichkolwiek zmian na siewkach.


- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
A ja przez gapiostwo urwałam całkiem liścienie podczas zdejmowania kasku Floridzie Pink
. Myślicie, że taki kikutek ma szansę przeżyć? Została sama łodyżka ok. 2 cm. Zostało mi tylko 1 nasionko zapasowe, więc nie wiem czy go wykładać?

- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
mymystery przykro mi,kikut zostanie kikutem.Nie ma żadnych szans na wytworzenie liści.



- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Trudno
. Wkładam więc ostatnie nasionko do skiełkowania. Kikut eksperymentanie zostawiam do obserwacji 


-
- 500p
- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Jak urwałaś stożek wzrostu, to zostanie kikut, jak tylko liścienie ma szanse.
Dorota
- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Poszła całość
. Mam nauczkę na przyszłość, by to ostrożniej robić.


- Sybil
- 200p
- Posty: 226
- Od: 9 kwie 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna, Roztocze Gorajskie
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Łączę się w bólu z tymi, co im siwieją włosy. Przez 5 lat nie miałam czasu dla rozsad, jakoś rosły i wszystko było OK (przez kilka lat na forum zaglądałam tylko parę razy do roku i nie wierciłam tu nikomu dziury w brzuchu). W tym roku siedzę w domu na macierzyńskim, tę swoją macierzyńską opiekę roztoczyłam nad pomidorami i jest źle. One chyba lubią być traktowane po macoszemu. ;)
Najpierw pojawiły się podeschnięte końcówki, zwinięte- zlikwidowałam mączlika Agrikolą, nie ma (albo się przyczaił), są za to ziemiórki, bo ich Agricola nie bierze, wyłapuję je w szklanki z żółtym sokiem plus lampa UV w nocy, trochę ich to ogranicza, ale są. Teraz całkiem pousychały zielone liście, nie zżółkły, tylko uschły! Może przesadziłam ze stęzeniem oprysku na takich młodych siewkach, albo te ziemiórki ich żrą, albo nie wiem co.
Przesadzę do nowego podłoża, jak to nie da rady, to zastosuję leczenie ogniem
Być może nawet w akcie desperacji nauczę się zamieszczać tu fotki
Aha- świeże podłoże, uniwersalne, nie przelane.
Najpierw pojawiły się podeschnięte końcówki, zwinięte- zlikwidowałam mączlika Agrikolą, nie ma (albo się przyczaił), są za to ziemiórki, bo ich Agricola nie bierze, wyłapuję je w szklanki z żółtym sokiem plus lampa UV w nocy, trochę ich to ogranicza, ale są. Teraz całkiem pousychały zielone liście, nie zżółkły, tylko uschły! Może przesadziłam ze stęzeniem oprysku na takich młodych siewkach, albo te ziemiórki ich żrą, albo nie wiem co.
Przesadzę do nowego podłoża, jak to nie da rady, to zastosuję leczenie ogniem

Być może nawet w akcie desperacji nauczę się zamieszczać tu fotki

Aha- świeże podłoże, uniwersalne, nie przelane.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Jak coś jest do wszystkiego,to jest do niczego .Sybil pisze: Aha- świeże podłoże, uniwersalne, nie przelane.
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
W tym roku wysiałem pomidory do dość skąpych objętościowo pojemników, stąd zastanawiam się, czy nie warto ich wcześniej przepikować do oddzielnych doniczek. Z tym, że zastanawiam się czy nie zaszkodzę więcej jeżeli przepikuje przed rozwinięciem liści właściwych (niektóre z siewek już je rozwijają). Czy takie wcześniejsze pikowanie jest możliwe? Inaczej dojdzie do zbytniego zagęszczenia, które już w zasadzie nastąpiło - mam 20 siewek na doniczce 7x7
Wysiane 10.03.2015 wschody po 5 dniach.

- mymysteryy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2363
- Od: 6 sie 2014, o 07:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno
Re: Przygotowanie wł. rozsady przez początkujących ogrodników -2
Ja jak w zeszłym roku robiłam rozsady, to nawet nie wiedziałam o istnieniu tego forum. Robiłam wszystko "na oko", intuicyjnie, posiałam do byle czego, wysadziłam miernoty do ogródka i o dziwo jakieś pomidory miałamSybil pisze:Łączę się w bólu z tymi, co im siwieją włosy. Przez 5 lat nie miałam czasu dla rozsad, jakoś rosły i wszystko było OK ...


