Witajcie
Mati nie martw się nawet jeżeli będą przymrozki ,to sadząc róże na wiosnę i tak konieczny jest kopczyk ,a on osłoni róże przed przymrozkiem,o tej porze roku to bardziej różom szkodzi brak wody niż mały przymrozek,więc sadź i pamiętaj o podlewaniu.
Miłka jestem ,oj jestem

widziałam twój ogród to chyba z balkonu? trawnika masz jeszcze sporo

dasz radę ,wierzę w Ciebie

RĆ ma ładne sadzonki ,jedne z ładniejszych ,a na miejscu to masz jeszcze wybór

zazdraszczam Ci tej możliwości. Aaa....mam prawdziwą Cafe au Lait
Reniu ogólnie z dostawy dalii jestem zadowolona ,mam te najważniejsze ,są jakieś tam niuanse ,ale zobaczę co z nich wyrośnie,w zeszłym roku taki niuans okazał się cudowną Vera's Elma ,niestety nie przeżyła,ale w tym roku będą inne może jeszcze piękniejsze
Małgosiu listkami się nie martw ,zrób kopczyk jeżeli nie zrobiłaś i codziennie podlewaj ,to najważniejsze i będzie dobrze
Ewunia
Uleńko nasza miłośc jest pełna poświęceń ,ale radości z niej co nie miara

Poleciałam zobaczyć piwonie u Ewuni ,ale nie ma tych co bym chciała

Zresztą n i e k u p u j e j u ż N IC (
no chyba że trafi się jeszcze coś czego nie będę mogła sobie odmówić)A piwonie zamówiłam u Wioli i też niedługo będą u mnie
Aprilku

zapraszam serdecznie ,nowych róż nie wiele ,ale ogólnie będzie ich sporo żeby tylko czasu mi starczyło na robienie zdjęć i wrzucanie.W Lacre zakochałam się u Majki i sama jestem jej baaaardzo ciekawa
Pogoda piękna ,ale zimne powietrze brrr, na szczęście obrobiłam się w sobotę i nowa rabata skończona ,wąż rozłożony tylko podłączyć kora rozsypana i nawet jakieś tam bylinki zdążyłam wsadzić ,czekam jeszcze na hortensje, piwonie ,bodziszki ,płomyka Sherbet Blendi i irysa japońskiego FRECKLED GEISHA na fioletową różankę.Pracy czeka mnie w tym tygodniu sporo ,bo wszystkie panny do cięcia i część z nich będę kulkować ,bo porosły już niezłe krzaczki.Zostałam szczęśliwie obdarowana

więc przybyły kolejne doniczki z kallami i papryczka ostra wysiana.Marzy mi się taka mini szklarenka
albo chociaż foliówka ,ale mój M nawet nie chce słyszeć

więc musi tolerować moje rozsady porozstawiane po wszystkich parapetach
Trochę wiosny
Przylaszczki zakwitły

a bałam się już że zginęły
