Ogródek Gosi cz. 14

[JagiS]

Witaj, Margo!
Tym razem zachwycił mnie szpalerek Twoich bukszpanowych stożków. Piękne są!!!
No bo krokusy to taka oczywista oczywistość .

Jagi

[anym]

Gosiu piękne masz kępki krokusów ale najbardziej zachwyciły mnie przylaszczki wstyd się przyznać ale zazdroszczę tych ślicznotek Chciałam jeszcze pochwalić wspomnieniowe goździki o bordowych kwiatach, cudowny kolor
Wiosennie pozdrawiam

[April]

Faktycznie sporo masz tych wiosennych. Przylaszczki piękne, muszę zaplanować na przyszły rok. Ja krokusy mam po raz pierwszy Ale ze mnie ogrodniczka

[Margo2]

Marylko, sekator i nożyce elektryczne. Nawet nie przypuszczałam, że one są takie cięzkie. Zawsze to m. nimi się bawił
Jak to możliwe, że krokusy znalazły się w miejscu przygotowywanym pod trawnik? Przecież musiałas to wszystko przekopać.
Ja zabieram się w kwietniu za trawnik

Jagódko, krokusy to oczywistość, ale jak jest już naprawdę dużo to bardzo cieszą. Do tej pory prawie ich nie było widać. Teraz cieszę się nimi patrząc przez okno. Trzeba się cieszyć tym co się ma. Łatwiej znieśc różne niedogodności
Bukszpany to taki akcent porządkujący mój rozbrykany ogródek.
Mam ich coraz więcej

Aniu, ja jestem sroka, która swego czasu kupowała wszystko co tylko wpadło w oko. Dzięki temu tylko mam wiele roślin,których urządzając ogródek tak jak projektant w życiu bym ich nie miała. Bardzo lubię takie nietypowe rośliny. Miałam ich masę już dawno temu, tylko pojedyncze egzemplarze, więc mało widoczne
Goździki są faktycznie cudne

Jola, pamiętaj, że ja mam ogródek już 14 lat i widziałam już dawno, że wiosenne kwiaty bardzo cieszą. A krokusy zagościły u mnie stosunkowo niedawno. Jakieś 5-6 lat temu. Zdążyłam już je trochę rozmnożyć



















Tu już się wiosnie naprawdę pomyliło. Zawsze ułudka kwitła razem z tulipanami tarda

[renzal]

Dajesz po oczach kolejnymi roślinkami, a później Renatka ma dylemat, że nazamawiała i nie ma gdzie wsadzić.
H robi mi rewolucję na jednej rabacie i jestem załamana...Miałam plan, że leciusio ją powiększę i wcisnę sporą część zamówienia, a tu już nie będzie gdzie, ba nie wiem jak zmieścić rośliny, które tam rosły...

[kwiaty_poli]

O jej krokusiki piękne ale ja i tak ciągle zachwycam się tymi schodami

[Margo2]

Renatko, a co H ma zamiar robić? Czyżby kładł tam kostkę, czy budował jakąś budowlę?
Masz 2 tys. m. Chyba znajdziesz miejsce?

Paulinko, schodki też lubię

Dzisiaj po pracy zdążyłam obciąć tylko 12 róz. Zostało jeszcze 48.
Jutro wzięłam z tego tytułu wolny dzień. Nie tylko z tego, bo i mam zamiar zagonić m. do roboty

[Ma-Do]

Gosiu,zaniemówiłam na widok oogromnej kępy przylaszczki. Ja nie mam do nich ręki.

[plocczanka]

Gosiu - pięknie i prawdziwie wiosennie u Ciebie.
Śliczne krokusowe kępki, no i pierwiosnki już otwierają buzie... ...jak ja je lubię !!!

[Wanda7]

Chyba też już zacznę ciąć róże, bo zanim skończę, forsycja zdąży zakwitnąć, przekwitnąć, a ja nadal będę biegać z sekatorem.
Krokusy w tym roku są wyjątkowo piękne i dużo ich. W sporych kępkach wyglądają najładniej, a już w towarzystwie traw - cudnie.
Dzisiaj przyjeżdża do mnie kurier z różami

[kropelka]

Gosiu, ale śliczna wiosna u Ciebie. Wspaniałe masz krokusy, takie okazałe. Moje to jakieś miniaturki
Kamienne schody

[e-genia]

Witaj Gosiu cudne prymule na tym zdjeciu, też takie miałam , ale nie przezimowały .

[Tosia1]

Też się cieszysz z krokusików jak ja. Są cudne!
Dla Ciebie na początek wiosny!!!!

[plocczanka]

No pięknie, Tosiu Takie duże kępy , kolorki cudne.

[Margo2]

Małgosiu, jakoś nie chce mi się wierzyć, że cos u Ciebie nie rośnie.
Masz tyle cudnych roslin
Moje mają o tej porze roku słońce prawie cały czas. A latem zasłaniają je całkowicie inne roślinki.
Może to jest sposób?

Lucynko, ja też bardzo lubię pierwiosnki. Ostatnio kupuję je co chwila. Kiedyś mi wymarzły i to te najbardziej pospolite, przetrwały z Auchana. Ostatnio też kupiłam.

Wandziu ja już jestem po cięciu. I ciesze się w takich chwilach, że mam tylko 60 róz. Tobie teraz współczuję
Jestem cała pokaleczona. Nie wiem jak ja jutro pokarzę się w pracy.
Faktycznie krokusy w tym roku są rewelacyjne.
Ja jeszcze czekam na swoje różyczki

Mariolko, dziękuję w imieniu schodków
To też mój ulubiony element ogrodu.
Może masz młode krokusy?
Zauważyłam, że te wielkie sadziłam kilka lat temu. Te co sadziłam niedawno są o wiele mniejsze

Geniu, zdjęcie niewyraźne. Ja je kupowałam w zeszłym roku. A że zimy nie było to i przetrwały. Kiedyś zmarzły mi wszystkie najzwyklejsze prymulki

Tosiu, dziękuje za takie piekne widoczki
W tym roku z tym liczeniem wstrzeliłaś się jak nigdy


Dzisiaj wzięłam urlop, żeby nadgonić prace ogrodowe. W dodatku mój m. w weekendy pracuje, więc tylko w środku tygodnia mógł mi pomóc. A chciałam posprzatać pościnany żywopłot. Pomógł tez syn i w 3 godziny uwinęliśmy się z robotą. Nie całkiem, bo połowa gałęzi jeszcze do spalenia, ale przynajmniej nie leżą na ziemi.
Wcześniej poobcinałam wszystkie róże. Aż szkoda było ciąć, bo na górze juz listki sie otwierały. Byłyby wczesniej kwiaty, ale trzeba było ciąc Nawet zdołałam wygrabić kolejny fragment trawnika. Jeszcze tylko nawóz i można sie brać za przesadzanie i sadzenie nowych zakupów

A tak wyglądały dzisiejsze prace






Jakos pusto się zrobiło



A tyle jeszcze czeka na spalenie w kolejnych dniach. Dodam, że taka sama patria została juz spalona



Jeszcze został mi do ścięcia kawałeczek boku. Nie wiem czy widać tam na końcu


I taki sam kawałek na górze


A to moje zakupy rh