Mój mały ogródek - Isia cz.1

Isia · Post » 23 paź 2008, o 20:01

Grzesiu nie mam pewności co do nazwy ponieważ nie mam etykiety ale jak może zajrzysz tutaj http://www.about-garden.com/e/pl/1098-j ... -purpurea/ to cos znajdziesz dla siebie

grigori24 · Post » 24 paź 2008, o 16:34

Super Wielkie Dzięki .

Isia · Post » 25 paź 2008, o 14:41

nie ma za co

a to moje zwierzaczki Dżeki i Mamba dobrze sie razem dogadują

Irena37 · Post » 26 paź 2008, o 12:45

Isiu jesień u Ciebie piękna, taka kolorowa ale chyba najpiękniejsze są Twoje zwierzaczki, piesio sympatyczny a czarna Mamba chyba bardzo "groźna" no i dostojna. Przyjemnej niedzieli.

Isia · Post » 26 paź 2008, o 16:20

witaj Irenko Mamba robi tylko groźną minę,

domowników nie drapie i nie gryzie za to małe zwierzaczki (nornice, myszy małe ptaszki, jaszczurki) musza sie miec na baczności bardzo jest łowna. Dzekuś jest przesmieszny zwłaszcza jak skacze na powitanie wykonuje skoki koziołka i jak ucieka rzed kotem

x_B-a · Post » 26 paź 2008, o 19:18

Isiu fajne zwierzaczki. Powiedz mi czym karmisz kota. Mój dzikus żre tylko surowe mięso i ostatnio się nażera, a poźniej wymiotuje. Może jest jeszcze coś (oprócz gotowych karm bo tego nie jada) co mogłabym mu zaserwować?

Deirde · Post » 26 paź 2008, o 19:43

Isia - w moim wątku jest już zdjęcie Bella, masz bardzo ładnego kota ale Twój pies wygląda zupełnie podobnie do mojego Jantara. Jak się mają Twoje róże?

Isia · Post » 27 paź 2008, o 18:48

witajcie

Beatko to masz problem z kocurem mój chowany w domu od kotki domowej przyzwyczajony do gotowej karmy nawet nie wiem co Ci doradzić, moja kota bardzo lubi kaszankę, salceson cos takiego może...

Gosiu drapanko dla Jantara

. Rózyczki powoli szykuja sie do zimowego snu, zrobiłam juz kopce i mimo że wypuszczaja pąki urywam żeby już nie pracowały

pare jeszcze kwitnie i te rozwinięte bardzo pąki zostawiłam by cieszyły oczy nowym juz nie daję, wszystkie wsadzone jesienią przyjeły się :P teraz tylko czekam na wiosnę

KDanuta · Post » 31 paź 2008, o 09:54

Isiu u Ciebie piękna złota jesień,
a i rózana choroba Cię dopadła, mnie też
dopiero wczoraj skończyłam sadzić 8)

______________
cieplutko Danuta

Daisy · Post » 31 paź 2008, o 10:32

Witaj Isiu

Chyba wszyscy czekamy na kwitnięcie róż wiosną, tym bardziej, że forum oszalało

i każdy jesienią dosadził mnóstwo róż

Zwierzaczki słodkie, drapanko za uszkiem dla każdego, ode mnie, poproszę

Isia · Post » 31 paź 2008, o 17:15

witaj Danusiu w moim ogrodzie dziękuję za miłe słowa i diagnozę

masz rację szaleństwo różane jest zaraźliwe

Ewuniu w przyszłym roku będzie co podziwiać na forum tyle pięknych różyczek :P zwierzaki podrapane i pogłaskane

hanka55 · Post » 31 paź 2008, o 19:58

Bea pisze:Isiu fajne zwierzaczki. Powiedz mi czym karmisz kota. Mój dzikus żre tylko surowe mięso i ostatnio się nażera, a poźniej wymiotuje. Może jest jeszcze coś (oprócz gotowych karm bo tego nie jada) co mogłabym mu zaserwować?

O raju, Beatko!

Kot, jako dzikie zwierzę potwierdza przepowiednie górali.
Trzeba robić zapasy, bo zima będzie polarna.

Rybki, koty lubia rybki - surowe, wędzone, suszone - szprotki, makrele, chude dorsze, etc.

Isiu, śliczne masz dzieci, czarno-białe, do kompletu.
Ja mam tylko czarne

, ale za to też dwójkę.

A kolekcję angielek, masz OGROMNĄ !
Jeju, żeby już był koniec maja i pierwsze zabójcze pąki... :P
Wczoraj wyczytałam, że Golden Celebration ma największe kwiaty,
wsród wszystkich chodunek, a właściwie - austinek.

Moja Goldenka, sadzona wiosną, ma pierwszy pąk - TERAZ, gdy 0C.

Isia · Post » 1 lis 2008, o 08:02

witam Cię Haniu serdecznie co do moich dzieci to mogę dołaczyć jeszcze rybki ale to chyba przybrane bo ani pogłaskać ani przytulić

tylko patrzeć jak rosną i sprzątać

Kolekcja różyczek powiększyła sie w tym roku więc ze ściśniętym sercem będę przeżywać zimę czy wszystko przetrwa....ale jak już zakwitnie to chyba namiot w ogrodzie postawię i nie wracam do domu

przykro mi to pisać ale pączek Goldenki trzeba będzie ułamać, pogłaszcz po listkach i powiedz jej żeby poczekała do przyszłego roku 8)
Beatka musi grabie na bok i za wędkę

hanka55 · Post » 1 lis 2008, o 18:52

Och, pączek jutro utnę i do wazonu wstawię.
Teraz tylko 1 C i nawet róże zasypiają w objęciach "małych śmierci".
Ale za to wiosną....
Mam taką nadzieję !

Marek-rose, to dopiero ma dobrze, zobacz Isiu, cały rok LATO

Ani namiotu nad różami, ani odgarniania śniegu, ani lodowatych stópek.

Isia · Post » 2 lis 2008, o 15:51

Haniu to wspaniały pomysł wstaw pączek a może uda mu sie rozkwitnąć

niestety nasze klimaty raczej zimne i połowa roku na czekaniu

...zimnych stópek powiadasz ale podłoże na rozgrzewke po pasterce, czy saniami po leśnym dukcie też mają swój urok

prawda ? :P